Stare zgloszenia

[KVZ]

ujawniles mi inne swoje postacie

Anonimowość w grze nie jest nakazem

To co zrobiles to byla zaplanowana akcja

Tak. Dobrze wiesz, że to była zaplanowana prowokacja i to całkiem udana. Dzięki temu wiem, że są nielegalne kliki w grze i wiem jak z nimi walczyć. Teraz już nie musze robić takich akcji bo wszystko się wydało

Jestes zadowolony?

Starem wpłynąć na graczy by przestrzegali zasad i przestali tworzyć nielegalnych klik. Wierzę, że to jest do osiągnięcia

[nowy kamienny mlotek]

Tak. Dobrze wiesz, że to była zaplanowana prowokacja i to całkiem udana. Dzięki temu wiem, że są nielegalne kliki w grze i wiem jak z nimi walczyć. Teraz już nie musze robić takich akcji bo wszystko się wydało

Gdybys Ty mi wtedy tylko zdradzil jakimi postaciami grasdz to pol biedy, naprawde nie prowokuj mnie bo zaczynasz mnie irytowac. Ale jeszcze troche i opublikuje listing z naszej rozmowy.

Problem w tym,ze ja nie bylem ani nie jestem w zadnej nielegalnej klice i nie pisz prosze, ze to byla PROWOKACJA, obydwaj dobrze wiemy co to naprawde bylo.

Widze, ze z kazdym postem starasz, sie coraz bardziej wybielic. Byc moze udalo Ci sie odnalezc nielegalne kliki, jesli to prawda to sie ciesze ale przy okazji wylales dziecko z kapiela.

[Cantryjczyk]

Bo znowu wychodza stare zale. Wszystko jedno czy slusznie, czy nie, ale nie powinno ich tu byc. Moze trzeba bedzie robic tak jak na angielskim forum czyli kazde naruszenie to osobny temat. Temat scisle trzymajacy sie poruszanej sprawy.

A co do takiej wspolpracy. Powiem jedno, strasznie trudno sie gra ciekawska, pojedyncza, ucziwa postacia w okolicy w ktorej sie duzo dzieje. Polecam sprawdzona metode, czyli utrzymywanie TYLKO jednej osoby w drazliwej okolicy. Wtedy ona, jesli chce cos wiedziec, to duzo podrozoje, wypytuje ludzi o wiesci, wdaje sie w rozmowy, moze rozmawiac z kazdym o wszystkim itp. Mi odgrywanie takiej osoby sprawialo sporo frajdy.

A jeszcze ciekawiej by bylo, gdyby w tej okolicy nie bylo ludzi z wieloma postaciami, ktorzy siedza na miejscu, zajmuja sie swoimi sprawami, nieczesto gadaja bo i tak wszystko wiedza, znaja wszystkie plotki zanim one sie nawet pojawia, a podrozuja bo wiedza co moga zastac itp. Przykro mi to mowic, ale tak wlasnie czesto bylo i nadal gdzieniegdzie jest. Nie mowiac o przenoszeniu uprzedzen i pogladow miedzy swoimi postaciami. A komentarze ooc w stylu: "wiem bo oni cos tam a on zobaczyl i pobieg, i przyniosl notatke i to oczywiste..." mnie zawsze smieszyly. Mialem z takimi kilka razy doczynienia.

Ile to juz bylo zatwardzonych nienawisci do miejsc i osob ktorych sie w zyciu na oczy nie widzialo, wystarczyla plotka ze sa zli. To wszystko bylo lamanie zasad. I widze (znalem kilka postaci o ktorych mowa) ze to nadal prosperuje.

A odgrzewanie tutaj watku szalonych starszych postaci to zwyczajna prowokacja (sam moglbym w tej sprawie wiele powiedziec, ale nie powiem bo po co? komus na zlosc? )

[WojD]

Matix,

publikując swój donos bardzo powaznie naruszyłeś nie tylko NZ ale przede wszystkim dobre obyczaje i coraz rzadsza ostatnio niestety solidarność między graczami. KeVes sam ujawnił swoje postacie - Ty zrobiłeś to komuś - byc może świadomie złośliwie, być może nie. Tak nie wolno.

Jak już musisz - a być może z Twojego punktu widzenia musiałeś - to albo załatwiaj takie rzeczy wprost z PD by mail albo korzystając z PM na forum - chyba wiesz, kto jest w PD...

Ja lubię znać powiązania pomiędzy postaciami - ale dochodzę do tego w grze - analizując wypowiedzi i porównując działania - i tu dodatkowo psujesz mi zabawę... Daruj sobie retoryczne stwierdzenia typu 'może ktoś się tym zajmie' - na pewno się zajmie, bo takie numery nie uchodza płazem.

Na Twoim miejscu jednak przeprosiłbym i gracza, na ktorego w TAKI sposób doniosłeś i pozostałych - którym psujesz grę...

[Cantryjczyk]

Po chwili.

Ja tez nie naleze do zadnej nielegalnej kliki. Nie mam namiarow do zadnego gracza. Kilku kojarze, tylko dzieki temu forum. Mlotka nie znam i nie zamierzam, choc przyznaje ze moglbym pisac to samo co on i by sie zgadzalo.

P.S. KeVes, znasz wszytkie moje postacie za sprawa swoich uprawnien, nie zdradzaj ich osobom trzecim.

[Cantryjczyk]

Wojd, jak ty mnie chwilami irytujesz. Naprawde. Az szkoda mi sil zeby wyjasniac czemu.

[KVZ]

przy okazji wylales dziecko z kapiela

Przepraszam

[nemo49]

Cantryjczycy z nowych wysp -jednoczcie się !!!
Zbudujmy flotę inwazyjną, obsadżmy wojskiem i wytnijmy wszystkich na starej wyspie w pień. To jest chyba jedyne wyjście z tej sytuacji. Moja ostatnia postać ( z 5 ,ktore miałem ) próbuje się stamtąd ewakuować.

[Sierak]

Jak sobie tak czytam o was to sobie myślę, że mam fajnie

[KVZ]

Nemo49 jesteś chyba pijany

[Cantryjczyk]

Staram sie grac dobrze. Popelnialem bledy i naduzycia ale tylko do czasu, gdy zrozumialem ze to bledy i naduzycia. A umysl mialem naprawde otwarty. I dobrze wiesz, sam pewnie sie zdziwiles mocno jak sprawdziles jakimi gram postaciami.

A przenoszenie urazy? Mozliwe, ale nie bezpodstawnie. Czemu znam go jako gracza, i to upartego i bardzo malo powanie odnoszacego sie do naczelnej zasady? Wolalbym znac tylko jego postacie, a nie gracza. Najlepiej postacie niezalezne, nie lamiace zasad. Bardzo by mi to odpowiadalo. Przyczepilem sie u niego tylko do lamiania zasad, i tylko do tego. A ze sprawa sie ciagnela i gracz postepowal glupio zarowno w grze jak i na forum i nie potrafil rozdzielic IC i OOC to nie moja wina. Ostatnio jest lepiej, zobaczymy.

A piszac, bys nie zdradzal moich postaci, to wlasnie mam na mysli. Bys nie zdradzal w przyszlosci, a jesli to zrobiles bys nie zrobil tego ponownie. Swoje wiem.

[WojD]

...nie badź taki serio KeVes... Nemo chyba żartował... Prawda?

Cantryjczyku - plis/pażałsta/prosze - przestanmy sobie docinac. To bez sensu.

Irytuję Cię dlatego, ze w moich wypowiedziach doszukujesz sie atakow na siebie. Jesli jestes bez winy, to czego sie obawiasz? A jesli nie jesteś - to tez nie masz, bo szanuje Twoja grę a w PD nie jestem...

Skonczmy wiec z takimi wycieczkami i bawmy sie Dobrze?

[Cantryjczyk]

Woid. Irytujesz mnie glownie dlatego, ze ciagle sam sobie przeczysz w tym co robisz i co mowisz. Szybko myslisz, szybko piszesz, w danej chwili w danym momencie moze miec to jakis sens, prezentuje jakies twoje stanowisko. Ale to jest stanowisko chwilowe, bardzo szybko sie zmienia a ja nie nadazam. (nie jestem juz taki mlody)

Ja sie namecze, cos wytlumacze. ty przyznajesz mi racje jakbys zawsze to wiedziali nic sie nie stalo. A caly efekt znika przy najblizszej okazji gdy masz okazje by znowu zmienic zdanie.

Dodatkowo zupelnie mnie nie rozumiesz ani moich motywow. Moglbys sobie nie szastac takimi swoimi opiniami o mnie? Zrozum wreszcie, nie wchodz do klik, nie lam zasad, nie obrazaj sie na porady czy upomnienia jesli sa sluszne. I graj najlepiej jak potrafisz. Nie wysylaj mi komunikatow OOC z probami zmawiania sie lub szantazami, nie pisz do mnie prywatnych wiadomosci, zachowaj dystans do gry. Szanuj NZ i nie prowokuj innych do jej lamania.

Przepraszam za takie zale na forum, ale chce to wreszcie zakonczyc. Nie jestes ekspertem od NZ a na takiego sie kreujesz.

[WojD]

I jeszcze jedno do wszystkich a do Cantryjczyka w szczególnosci.

Ja również parę razy złamałem zasady i staram się więcej tego nie robić. Jednak to, do czego akurat miałes pretensje w grze złamaniem NZ akurat nie bylo - ponieważ nie lamalem zasad fabularnie a jedynie poprzez wspolprace przy projektach atakach czy (wyjasnione i uzasadnione) podanie młotka...

Oraz nadużycie * * wobec zwierzatka... Przyznaje sie do winy...



Xxxxxx x xxxxx xxxxx Ci xxxxxx przez xxxxx xxxxx nie bylo naruszeniem zasad gdyz toczylo sie wylacznie w grze. W nastepnym spornym momencie mimo iz udalo sie postac xxxxxxxto po wyjsciu z xxxxxxx postac uzyskala (niekompletne) informacje absolutnie legalnie...
Dalej bylo calkiem dziwnie - bo postac sie zmienila i zaczela xxxxxx i xxxxxxx Twoja - no i do czego to doprowadzilo? xx xxxxx xxxxxxxx

Nie czuje sie winny, a wszystko co mowie jest do udowodnienia - moglibysmy nawet poprosic PD o przejrzenie naszych logów, żeby stwierdzić, ze łamania zasad nie bylo - prawda?

Wiec naprawde - nie kłócmy się już więcej...


EDIT - po przeczytaniu poprzedniego posta

Ja tez nie jestem juz taki mlody - a oceny dokonujesz głownie nie po postach, tylko jednej z moich postaci, ktora celowo jest taka jaka jest. Gdzie indziej wspolpraca uklada sie nam doskonale i byc moze patrzac na mnie przez pryzmat tamtej postaci uzyskalbys zupelnie inny obraz.

[KVZ]

Bawcie się dobrze i bez docinek