Fajne MMO w stylu Cantr

[Raynus]

Grałem kiedyś ale ogarnięcie tej gry samemu graniczy z cudem. W to trzeba ruszyć razem z kimś i powoli się budować.

[Masterpiece]

Jedyną barierą może być czas i znajomość angielskiego.

I abonament. O ile nic się nie zmieniło to gra za darmo ogranicza większość aspektów gry.

Właśnie ta gra ma to do siebie, że abonament można ominąć ciężką i sumienną pracą. Są możliwości w grze, by zarobić na miesiąc premium, gdzieś po miesiącu-dwóch codziennego grania. To żaden problem. Ja razem z koleżanką założyłem wioskę, gdzie za wioskę również się płaci. Uzbieraliśmy kasę w dwa dni, a cena wynosiła prawie połowę abonamentu. Da się? Da się!
A po drugie abonament jest niepotrzebny by cieszyć się grą. Będziemy ograniczani na każdym kroku, ale mimo wszystko gra się przyjemnie. Można też znaleźć sobie kogoś kto taki abonament ma wykupiony i poprosić go o zrobienie nam paru fajnych rzeczy. A przypominam, że ludzie są bardzo uprzejmi, z czym się jeszcze nie spotkałem w żadnym innym MMO.

[Porno Grubas]

Ktoś jeszcze gra w HnH?

[Greek]

Nie. Zjada za dużo czasu.

[KVZ]

Hm ..Masterpiece chyba w Ingres grał jeszcze widząc profilowy obrazek . Przecieram oczy . Bez przecierania . A szał na HnH chyba przeszedł . Swoją drogą, gra ktoś w Torn? Link w sygnaturce mojej jakby ktoś chciał zobaczyć co to za gra.