Smieszne teksty/nazwy/etc.

[Marcia]

2571-0.33: Projekt wykonywany przez Ciebie nie jest w tym samym miejscu co Ty.

Cantr nie jest odporne na:

-poslugiwanie sie przyciskiem wstecz korzystajac z cache (zeby bylo szybciej i nie obciazac niepotrzebnie bazy ani swojego tymbardziej slabego lacza)

-korzystania z cantra otwartego w wielu zakladkach przegladarki (gdy moja postac budzi sie w gwarnym miescie i musi odpowiedziec kilkunastu osobom, jest to jedyne wyjscie aby im odpowiedziec, i aby wydarzenia nie zniknely, bo potem dziesiec razy bede musial klikac "pokaz wiecej" i czekac po 3 minuty az sie mi to otworzy aby odnalezc tamte osoby i ich wypowiedzi)

-kilkakrotne nacisniecie tego samego przycisku podczas zwieszek cantra/wlasnego lacza



Ogolnie, zreszta jak wiekszosc stron w necie, jest napisane tak, jakby kazdy siedzial po stronie serwera i mial czas reakcji 1ms ze sciaganiem sie 100mbit/s. Np. ja na mojej wolnej zwieszajacej sie radiowce, gdzie strona z wydarzeniami, obiektami czy notatkami normalnie otwiera sie mi 5-15 sekund, a niekiedy nawet kilka minut (pokaz wiecej) musze sobie jakos radzic - niestety czasami przez durne bledy diabli trafiaja

ale ja nic tam nie robilam. bylam u innej postaci - normalnie,w jednym okienku, bez wsteczow i innych cudow. podswietlilo mi sie, ze sa nowe wydarzenia tam i byl taki komunikat:)

[Carcia]

Pozwolę sobie odkopać z braku innych zajęć.Dla mnie to było śmieszne:
XXX mówi:A co będziecie budować?*spytał zaciekawiony*
zzz mówi:Dom..jeszcze nie wiemy co w nim
bedzie..ale nie ma co zeby stal taki..rozbabrany
yyy mówi:klasztor *usmiecha się pod nosem*
zzz mówi:taaa a ty zostaniesz Ojcem zalozycielem
*prycha pod nosem*
yyy mówi:nie, zamknę się tam i będe kontemplował
nad własną marnością
aaa mówi:A ja w nagrodę pierwszą zakonnicą*mruczy
nad robótką*
zzz mówi:*siega po poduszke* ja ci sie
zamkne
xxx mówi:A, to ja pomogę *uśmiechnał się*
Jeśli wolno
xxx mówi:*mrugnął do aaa na jej
"deklarację zakonnicy"
zzz mówi:zaraza sie rozszerze *wzdycha sluchajac
aaa* xxx..zrob cos..zamknij jej usta czy cus
widzisz jak zzz podaje do xxx coś wyglądającego jak
całkiem nowa drewniana kielnia.
zzz mówi:no to masz..*rzuca mu kielnie*

[Zerkos]

dla mnie tez:) i usmialem sie wspoltworzac to:) i dzieki za przypomnienie

[lacki2000]

XXX mówi: *spogląda w górę i rozgląda się nerwowo wokoło* hej! ubierać się, chować alkohol i udawać, że cały czas pracowaliśmy! Gracze wracają!

oj to tylko taki żarcik co mi się nasunął jak sobie wyobrażałem co się aktualnie w zielonym świecie dzieje jak gracze nie mają dostępu do postaci

[€e$y]

W pewnej śpiącej osadzie
Czytać od góry.


2616-0.32: E*: "pobudka śpiochy!"
2616-0.33: R*: "Dobry!"
2616-0.33:E*: "raport poproszę *mruga*"
2616-0.33: R*: "Już zdaję - na 11 osób 3 pracują reszta śpi albo leniuchuje."
2616-0.33: R*: "A nie - nastąpiły zmiany - na 12 osób - 4 pracują. Reszta śpi albo leniuchuje, albo czeka na raport."
2616-0.33: E*: "na ścięcie..."
2616-0.34: R*: "Wszystkich?"
2616-0.34: R*: "Gdzie ja miałem ten topór? *rozgląda się po zakamarkach*"
2616-0.34: R*: "Kowadło jest w każdym bądź razie."

[Smith]

Ten to tylko o egzekucjach

[Koralat]

Heh moja postać tego raportu też słuchała a ja jako gracz się uśmiałam...

[Sopel_1]

Ten to tylko o egzekucjach

Zgadnij skąd zrodził się penie pomysł Nie znaleźli pewnie topora to musieli cos innego wymyślić

[gawi]

heh... jak podnosiłem notatki przez jakiegos gnojka ... pomnożone chyba do 300 sztuk ... podniosłem na raz ze 20 ... to mi wyskoczyła biala strona z napisem : You're too fast.
to mnie rozwaliło ... i co więcej w wyniku tego moja postac nie podniosła nawet jednej ...

[Luke]

Tych notatek było nie 300 ale chyba z ponad tysiąc. Pomyśl, co ludzie teraz muszą mieć w plecakach.

A napis You're too fast to niegdysiejszy prezent od Marola

[gawi]

ja mam troche ... ale wsadzilem do koperty

[Fieger]

I chyba przez to cantr padł

[Marcia]

aaa.... te notatki:) myslalam, ze mnie szlag trafi... 'obiekty' ladowaly mi sie i ladowaly....

Za takie cos dalabym bana graczowi.

[Elm0]

Popieram. Można to podciągnąć pod sabotaż gry.

[€e$y]

W pewnej osadzie stoi sobie znak o treści następującej:

"LUDZIE LEPIEJ DZWONCIE PO KORONERA ONI BIJA NA SMIERC"

Dodam, że kolega który sprawił nam niespodziankę w postaci tegoż znaku nie zdążył zadzwonić po koronera