Czego poszukuja przede wszystkim wasze postacie?

[AUTO]

Czego poszukuja przede wszystkim wasze postacie w swoim zyciu w swiecie Cantr?

[Milo]

A nie przyszlo Ci do glowy ze rozne postacie tego samego gracza maja zupelnie inne cele? Co za frajda dazyc do tego samego kilkoma postaciami?

[Agent 0007]

Moze zmienic temat: czego poszukuje Twoja ulubiona postac w swoim zyciu? No chyba, ze ktos ma kilka...

Moja ulubiona postac poszukuje przede wszystkim: milosci, zabawy, przyjazni, przygody, mozliwosci pomocy innym, slawy i kilku innych rzeczy...

W sumie ciekawe pytanie...

Nie zaznaczam nic... moje postacie sa zbyt zlozone zeby poszukiwac tylko jednej rzeczy...

[w.w.g.d.w]

Jesli chodzi o wszytskie moje postacie to ja bym zaznaczyl ze najczesciej slawy,wladzy i bogactwa ale ja tylko nadrabiam w cantr moj rl i to przejsciowe
Pozatym tez dobrej zabawy,wiedzy,zemsty,spelnienia marzen i jeszcze same nie wiedza czego jeszcze.
Samo zycie AUTO.

[Gnom]

Mam sporo postaci. I każda dąży do czego innego z tej listy. A nawet do 5 rzeczy więcej - każda ma inny, tylko swój własny cel. Na tym właśni epowinien polegać dobry gracz RP. Każda postać musi byc unikatowa - mieć własny rys psychologiczny (ilu z Was o tym na stałe myśli, hę?), inne cele, inne marzenia, inny kodeks etyczny, a najlepiej jakby posługiwała się trochę innym językiem nawet (tutaj już mało kto o to dba..). Wypadałoby też pamiętać o tym, jak przeżycia i doświadczenia wpływają na postać - bo to wszystko może z czasem ewoluować.

[Smith]

Kurde Gnom ty chyba masz roszczepione półkule mózgowe

[Yogi]

Ja nie mam nadzwyczajnych postaci

[Agent 0007]

Ja nie mam nadzwyczajnych postaci

Dodaj sobie "nie mam jeszcze"... Wszystko przyjdzie z czasem Troche optymizmu...

[Rydygier]

Moje postacie w ten czy inny sposób starają odcisnąć trwałe piętno w ich świecie (exegi monumentum... i te sprawy). Jedna pisuje wiersze, inna stara się wspomóc rozwój osady, w której żyje, jeszcze inna nie zdecydowała się jeszcze, co zrobi, kolejna zaś wdraża w życie plan przejęcia władzy nad światem.

[Artur]

moja ulubiona postac szuka sposobu na spalenie miasta, dobrze zroleplayowanego publicznego gwaltu na kobiecie, zamordowania czyjejs/czyjegos ukochanej/ukochanego i bronienia sie przed jego wendeta, dokonania rzeczy slawnych w calym cantr, bycia najwiekszym przestepca w calym swiecie cantr, i do tego wszystkiego jest mi juz calkiem niedaleko musi jeszcze tylko osiagnac wiek 30 lat, czyli akurat w srodku wakacji rozpocznie sie prawdziwa zabawa

no a reszta moich postaci, to standardowo : bogactwo, milosc, przyjazn, przygody i wladza

[Regis]

A moje postacie szukaja albo zabwy, albo swietego spokoju. A przede wszystkim, to JA, mam sie dobrze bawic Jak czytam posty takich ludzi jak GNOM, to zaczynam rozumiec okreslenie 'dziecko internetu' czy 'oderwany od rzeczywistosci' (no offence, zartuje ) Ja jednak rozdzielam dosc mocno zycie od gry i wole takie ambitne 'RP' zostawic na moje prawdziwe zycie, a w Cantr sie po prostu bawie

[Elm0]

Mam sporo postaci. I każda dąży do czego innego z tej listy. A nawet do 5 rzeczy więcej - każda ma inny, tylko swój własny cel. Na tym właśni epowinien polegać dobry gracz RP. Każda postać musi byc unikatowa - mieć własny rys psychologiczny (ilu z Was o tym na stałe myśli, hę?), inne cele, inne marzenia, inny kodeks etyczny, a najlepiej jakby posługiwała się trochę innym językiem nawet (tutaj już mało kto o to dba..). Wypadałoby też pamiętać o tym, jak przeżycia i doświadczenia wpływają na postać - bo to wszystko może z czasem ewoluować.

Takie ogrywanie kosztuje bardzo dużo wysiłku. A nie każdy ma czas i chęci, żeby w takim stopniu się angażować. Założmy, że jakis X ma postacie sekciarza, niemowy, romatycznego kochanka i maniakalnego mordercy. I w takiej sytuacji każda postać musi być odgrywana abolsutnie niezależnie.. romantyk nie będzie się przecież posługiwał słownictwem zabójcy czy niemowy Nie wspominając już o innych aspektach ogrywania. Tylko ze jak już się ktoś decyduje na tworzenie kompletnie odmiennych osobowości, to niech później będzie konsekwentny... ale pojawia się pytanie, czy z takiej gry w której świadomie ogranicza się możliwości działania swoich charów, wynosi się jakąś przyjemność... bo na moim przykładzie to różnie z tym bywa Czasami po prostu pozostaje symulowanie snu, bo nie mam chęci/czasu/pomysłu na wypowiedź, która mieści się w konwencji postaci. I teraz bym ją chętnie zabił

[Gulczak]

Moja ulubiona postać dąży głównie do jednego celu: SPRAWIEDLIWOŚĆ. Tak, to słowo chyba mówi samo przez się. Gotowa sama przyznać się i ponieść kare w razie takowej konieczności. A tak, troche bardziej rozwinąć to (od najważniejszej do najmniej ważnej): sprawiedliwość, pomoc innym, konsekwencji w podejmowanych decyzjach, rozwagi, nie lubi rozgłosu Taki "ostatni sprawiedliwy"

A nad drugą moją ulubioną postacią musze sie nieźle namęczyć. Ona mówi inaczej. Nic wielkiego, gdyby nie to, że każda jej kwestia jest wierszowana Co najważniejsze jest ona dość aktywna w społeczeństwie... Ta postać dąży szczególnie do (podobnie, od najważniejszej do najmniej ważnej): miłości, przygody, zabawy.

Żeby było już prawdziwe Top 3 to trzecia z moich postaci dąży do (wiecie co tu będzie, to co ja sie będe rozpisywał... ): Władzy, spokoju, dóbr materialnych i sławy, ale jest zdolna do poświęceń.

Wybiore w ankiecie inne... jeżeli takie coś jest. Chciałbym tu jednocześnie złożyć gratulacje wszystkim tym, którzy odgrywają złe postacie. Każda z moich postaci głównie nastawionona jest do czynienia dobra... NIe potrafiłbym odegrać nieczułej, bezosobowej postaci.

[AUTO]

Ja mam i dobre i złe postacie. Niektóre się zmieniają pod wpływem wydarzeń lub czasu ale nie jest to moja niekonsekjwencja jako gracza tylko ewolucja osobowości postaci (choć czasem może wyglądać jak rewolucja np. w przypadku zdrady, ale ta zdrada ewoluowała w głowie tej postaci przez wiele dni przed jej dokonaniem). Moje postaci zwykle pragną sławy, czasem też potęgi i szacunku, nieco mniej bogactwa. Co ciekawe nie zawsze chcą sławy czy potęgi dla siebie. Ogólnie jednak, to moje postacie znacznie się od siebie różnią i potrafią zaskakiwać, czasem nawet mnie

[in vitro...]

1 Chce rozwijać osadę (czyli władzy i bogactwa)
2 jw
3 przygody, ostatno ta postać też osiadła w miejscu
4 sławy i bogactwa
5 niech będzie że sławy
6 na początku przygody, potem sprawiedliwości, a teraz zabawy
7 przygody, władzy, rozwoju
8 jeszcze nie wie czego chce.


złych postaci nie mam, boje sie, że zabraknie mi dla nich czasu, a wtedy albo xD albo :#