Bitwy morskie, nielatwo byc piratem

Forum dla graczy Cantr II do pozapostaciowego dyskutowania na temat nowych pomysłów dla rozwoju gry Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department, Programming Department, Game Mechanics (RD)

User avatar
Mapokl
Posts: 168
Joined: Sat Feb 11, 2006 9:18 am
Location: Korona KP

Postby Mapokl » Sat Apr 15, 2006 7:49 am

Co do tych 30 sekund... ja miałem tylko drewnianą tarcżę, z 5 razy strzelali do nie strażnicy, z kilofów, łuków kompozytowych, a niezadali mi nawet 1%...
User avatar
Elm0
Posts: 1325
Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm

Postby Elm0 » Sat Apr 15, 2006 9:52 am

Mapokl wrote: z 5 razy strzelali (...) z kilofów

Chciałbym to widziec na własne oczy :D
User avatar
Scorup
Posts: 282
Joined: Mon Nov 07, 2005 10:26 pm
Location: Katowice, Poland

Postby Scorup » Sat Apr 15, 2006 10:11 am

"Jak pan Bóg pozwoli, to i z patyka wystrzeli..." ;)

Co do walki - nie chce mi się w to wierzyć. Kilof ma atak 28, kompozytowy łuk 32, zaś drewniana tarcza tylko 22 obrony. Sugerujac się tym, co Wojd kiedyś mówił, można uznac brak obrażeń w takiej walce za sytuację nierealną.
A tak nawiasem... wracać do tematu dyskusji ! Jak mówicie już o walce, to tylko o tej na statkach :P

Pozdrawiam
Avatar - Louis Royo
Image
User avatar
Mapokl
Posts: 168
Joined: Sat Feb 11, 2006 9:18 am
Location: Korona KP

Postby Mapokl » Sat Apr 15, 2006 10:42 am

A niedaloby się tak zrobić, że jak zabiję czlowieka to to co on miał (klucze!!) idzie do mojego ekwipunku?

Bo nie wiem czy wiecie, ale walczyć się da edąć po drugiej stronie burty, niewchodząć do statku... Ale zabiję kapitana statku, a sam niemoge tam wejść...


Zależy jeszcze od szczęścia i umiejętności walki (przeciętne u mnie) Po prostu miałem szczęście..

Ps. Dlaczego wszyscy myślą, że kilofami się uderza, nimi się rzuca jak bumerangiem...
User avatar
Raist
Posts: 919
Joined: Wed Aug 24, 2005 6:42 pm
Location: POLAND

Postby Raist » Sat Apr 15, 2006 11:59 am

Mapokl wrote:A niedaloby się tak zrobić, że jak zabiję czlowieka to to co on miał (klucze!!) idzie do mojego ekwipunku?

Bo nie wiem czy wiecie, ale walczyć się da edąć po drugiej stronie burty, niewchodząć do statku... Ale zabiję kapitana statku, a sam niemoge tam wejść...


Teleportuja sie do Ciebie ?;)
Wariat...
myszaq
Posts: 498
Joined: Tue Nov 08, 2005 6:48 am

Postby myszaq » Sat Apr 15, 2006 12:17 pm

jezeli jestes w stanie walczyc z kims uzywajac broni recznej, znaczy sie masz tego kogos na wyciagniecie reki/palki/kilofa/topora. czyli kiedy juz rabniesz go ostatecznie, powinien byc on na tyle blisko, ze mozna zerwac mu z szyi lancuszek z kluczami czy wyszarpac mu je z kieszeni (jesli takowe kieszenie posiada :P). wiec z logicznego punktu widzenia jest to jak najbardziej uzasadnione...
User avatar
Raist
Posts: 919
Joined: Wed Aug 24, 2005 6:42 pm
Location: POLAND

Postby Raist » Sat Apr 15, 2006 12:56 pm

myszaq wrote:jezeli jestes w stanie walczyc z kims uzywajac broni recznej, znaczy sie masz tego kogos na wyciagniecie reki/palki/kilofa/topora. czyli kiedy juz rabniesz go ostatecznie, powinien byc on na tyle blisko, ze mozna zerwac mu z szyi lancuszek z kluczami czy wyszarpac mu je z kieszeni (jesli takowe kieszenie posiada :P). wiec z logicznego punktu widzenia jest to jak najbardziej uzasadnione...


Ale bron jest przedluzeniem reki, wiec to ze ostrze dosiegnie ciala nie znaczy, ze reka tez bedzie w stanie :)
Wariat...
User avatar
Scorup
Posts: 282
Joined: Mon Nov 07, 2005 10:26 pm
Location: Katowice, Poland

Postby Scorup » Sat Apr 15, 2006 1:44 pm

To możnaby umożliwić zbieranie rzeczy wędką na przykład... ;)
Avatar - Louis Royo

Image
myszaq
Posts: 498
Joined: Tue Nov 08, 2005 6:48 am

Postby myszaq » Sat Apr 15, 2006 1:54 pm

Raist wrote:Ale bron jest przedluzeniem reki, wiec to ze ostrze dosiegnie ciala nie znaczy, ze reka tez bedzie w stanie :)


a co ciekawego powiesz o mozliwosci gruchniecia kogos na drugim statku piescia? :>
User avatar
Susel
Posts: 453
Joined: Tue Jan 03, 2006 9:02 pm

Postby Susel » Sat Apr 15, 2006 2:19 pm

Apropos strzelania z kilofów... To w sumie to nie mamy strzał i bełtów, więc my nie strzelamy z łuku czy kuszy tylko tłuczemy przeciwnika kijem/dusimy cieciwą... :D
User avatar
Mapokl
Posts: 168
Joined: Sat Feb 11, 2006 9:18 am
Location: Korona KP

Postby Mapokl » Sat Apr 15, 2006 2:19 pm

Mówię, więc , żeby po zabiciu człowieka jego klucze lądowały u nas..

Drugie rozwiązanie jest gdy zginie załoga statku(nie wyjdzie tylko zginie, od strzał, piesci, głodu czy myszy) to statek się otwiera...

Dodatek do drugie rozwiązania to z tymi malutkimi statkami, proponowalbym by łodzie mogły dokowac do wszystkich statków i do siebie nawazajem... Galeony itp i tak musza miec takowa na pokładzie, a statki widmo by znikneły..

Albo Abordaż... Akcja zależna od ekwipunku (poniżej 5kg) trwająca około 1 godziny. Limit Ekwipunku po to by ktoś nie skakał między statkami i wynosil towar. (Jeżeli ekwipunek zabitego przechodził by do zabijającego, tak jak u zwierząt, wtedy abordaż byłby po prostu taką walką morską jak dziś...
User avatar
Agent 0007
Posts: 1043
Joined: Fri Jan 06, 2006 11:36 pm
Location: Darudzystan

Postby Agent 0007 » Sat Apr 15, 2006 2:25 pm

Dalej dalej rece Gadgeta!! *smiech* A kilofem rzucamy tak jak krasnale toporkami. *smiech znowu*
User avatar
Agent 0007
Posts: 1043
Joined: Fri Jan 06, 2006 11:36 pm
Location: Darudzystan

Postby Agent 0007 » Sat Apr 15, 2006 2:26 pm

Bogowie... statek sie otwiera po zabiciu załogi? Sam sie otwiera? To teraz mnie rozwaliliście. *smiech* A jak według Ciebie system Cantr rozpozna że zginęła, a nie wyszła? *smiech znowu* Z tymi kluczami to też przesada.
User avatar
Cantryjczyk
Posts: 1610
Joined: Fri Sep 09, 2005 9:52 am
Location: Poland

Postby Cantryjczyk » Sat Apr 15, 2006 2:46 pm

Scorup wrote:"Co do walki - nie chce mi się w to wierzyć. Kilof ma atak 28, kompozytowy łuk 32, zaś drewniana tarcza tylko 22 obrony. Sugerujac się tym, co Wojd kiedyś mówił, można uznac brak obrażeń w takiej walce za sytuację nierealną.


Nie warto sie zbytnio przejmowac charakterystykami broni i tarcz. To jest tylko jedna z wielu skladowych ktore maja wplyw na rzeczywista sile ciosu i rzeczywista wartosc zablokowanych obrazen. Jedna moja postac zadaje ciosami ponad 50 obrazen, mimo ze tak silnych broni nie ma. Wartosc obrony tez nie jest okreslona, mozna zablokowac kilkanascie, a mozna i ponad 30. A Cantr to nie Ogame, wzorow na wszystko lepiej nie znac. Charakterystyki broni i tarcz maja znaczenie takie ze mozna porownac ich bazowa skutecznosc. Wiadomo ktora bron jest lepsza od ktorej. Ale jak bedzie sie sprawowac w rekach wybranej postaci i jak ona sie bedzie bronic tarcza, to juz nie jest takie oczywiste :)
Każdy ma swój punkt widzenia, ale nie każdy z niego coś widzi.
User avatar
in vitro...
Posts: 1957
Joined: Sun Feb 26, 2006 11:11 pm
Location: Lake Bodom

Postby in vitro... » Sat Apr 15, 2006 2:48 pm

Susel wrote:Apropos strzelania z kilofów... To w sumie to nie mamy strzał i bełtów, więc my nie strzelamy z łuku czy kuszy tylko tłuczemy przeciwnika kijem/dusimy cieciwą... :D

ROTFL!!!

Edit: Mapokl, twój pirat musi zaopatrzyć się w łom...
cantr się posypał

Return to “Sugestie”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest