Top ten najbardziej zaludnionych lokacji
Moderators: Public Relations Department, Players Department
-
- Posts: 827
- Joined: Thu Aug 11, 2005 2:27 pm
- Location: Polska Poland
- WojD
- Posts: 1968
- Joined: Mon Oct 31, 2005 6:14 am
- Location: PL
- Contact:
A ja się znowu zgadzam... Już taki zgodny z mnie człowiek... Może to wskutek tego, że dwaj strażacy miejscy potraktowali moją postac toporami?
Chciałbym jednak zaproponować, żeby:
- nie pisać zbytnio na bieżąco - 4 dni to częstop zbyt mało,
- zastanowić się trzy razy nim napiszemy coś, co może miec wpływ na fabułę - na przykład pokrzyżować czyjeś plany (info typu - a wiecie, jakaś postać odkryła nowa wyspe kursem 225 z Vlotryan przez 3 dni i jest tam miedź, fosfór i guma i Vlo organizuje wyprawę...). Ups...
- nie ujawniać i nie komentować tożsamości graczy, którzy sobie ujawnienia nie życzą - ew. komentarze dopiero gdy sami ujawnią się...
- nie pisać takich rzeczy w innym dziale niż Ogólne dyskusje - jak ktos szuka pomocy, to nie musi koniecznie od razu dowiadywac się wszystkiego, czego dowiedzieć się nie chce...
- nie przesadzać - gra straci, jeśli za dużo tu powiemy...
Nie zamierzam przesadzać z pisaniem o wydarzeniach czy wewnętrznych sprawach gry tutaj - bo nie widzę sensu w wywlekaniu fabuły na forum. Niech się toczy w grze.
Jednak pewne ogólne tematy są dosyć interesujące - a ich omówienie tutaj ułatwi życie w grze, bo nie trzeba będzie wszystkiego tłumaczyć... Dzięki Ci Wiki!
Lubię uczyć, nawet to zawodowo robiłem - ale szlag mnie trafia, gdy po raz dziesiąty tłumaczę OOC funkcje przycisków albo IC jak się wytapia żelazo... Zdarza mi sie już mówić: jak nie jesteś w stanie zrozumiec, to zaczekaj albo zostań przy łupaniu hematytu.
Nie wiem jak to będzie - ale faktem jest, że na ang. forum jakoś się anuczyli rozmawiać o grze bez naruszania zasad. Moze i nam się uda?


Chciałbym jednak zaproponować, żeby:
- nie pisać zbytnio na bieżąco - 4 dni to częstop zbyt mało,
- zastanowić się trzy razy nim napiszemy coś, co może miec wpływ na fabułę - na przykład pokrzyżować czyjeś plany (info typu - a wiecie, jakaś postać odkryła nowa wyspe kursem 225 z Vlotryan przez 3 dni i jest tam miedź, fosfór i guma i Vlo organizuje wyprawę...). Ups...

- nie ujawniać i nie komentować tożsamości graczy, którzy sobie ujawnienia nie życzą - ew. komentarze dopiero gdy sami ujawnią się...
- nie pisać takich rzeczy w innym dziale niż Ogólne dyskusje - jak ktos szuka pomocy, to nie musi koniecznie od razu dowiadywac się wszystkiego, czego dowiedzieć się nie chce...
- nie przesadzać - gra straci, jeśli za dużo tu powiemy...
Nie zamierzam przesadzać z pisaniem o wydarzeniach czy wewnętrznych sprawach gry tutaj - bo nie widzę sensu w wywlekaniu fabuły na forum. Niech się toczy w grze.
Jednak pewne ogólne tematy są dosyć interesujące - a ich omówienie tutaj ułatwi życie w grze, bo nie trzeba będzie wszystkiego tłumaczyć... Dzięki Ci Wiki!
Lubię uczyć, nawet to zawodowo robiłem - ale szlag mnie trafia, gdy po raz dziesiąty tłumaczę OOC funkcje przycisków albo IC jak się wytapia żelazo... Zdarza mi sie już mówić: jak nie jesteś w stanie zrozumiec, to zaczekaj albo zostań przy łupaniu hematytu.
Nie wiem jak to będzie - ale faktem jest, że na ang. forum jakoś się anuczyli rozmawiać o grze bez naruszania zasad. Moze i nam się uda?
==============
-
- Posts: 562
- Joined: Sun Nov 06, 2005 11:26 pm
- Location: Poland - Warsaw
- Contact:
wojd wrote:na ang. forum jakoś się anuczyli rozmawiać o grze bez naruszania zasad. Moze i nam się uda?
i ja tez na to licze (chociaz naprawde malo w to wierze czytajac o "plynnych granicach" itp. tlumaczeniach pewnych zachowan forumowych polskiej strefy - za duzo takich tlumaczen w realu jest i jest klasyka, czyli "chcialem dobrze a wyszlo jak zwykle").
I ciesze sie, ze napisales to co napisales. Bo jedno to tlumaczenie podstaw a drugie to opowiadanie o tym co w grze sie dzieje.
A to co sie dzieje jest najciekawsze gdy _sie_dzieje_w_grze_ - tak jak niedawno jedna z moich postaci ogladala pogrzeb krolowej... no i to bylo cos. A kto nie byl... ten niech czyta notki albo sie dowie od innych postaci. O!
A teraz do wszystkich... kurde - jak ktos radia/telefonu nie ma to nie wie co w najblizszej wiosze sie dzieje - dopiero jak mu ktos informacje przyniesie to bedzie wiedzial.
I dodatkowo dodam ( ;-D ) - A to jak wytapiac zelazo czy cos... postac sie "budzi" z 20-letnim doswiadczeniem - i dlatego wg mnie jest wiki - to jest wlasnie to doswiadczenie (czyli proste sprawy jak wszystko dziala bez informacji o samej grze aktualnej). (dlatego mnie rozbawiaja "problemy" z tym ze ludki od razu wiedza co mozna jesc a co nie - swoja droga jest cala masa co tego nie wie... taaa... no moze oni po prostu przez te 20 lat spali

- Cantryjczyk
- Posts: 1610
- Joined: Fri Sep 09, 2005 9:52 am
- Location: Poland
- Cantryjczyk
- Posts: 1610
- Joined: Fri Sep 09, 2005 9:52 am
- Location: Poland
Wiki powstalo by zmniejszyc granice miedzy doswiadczonymi graczami a nowicjuszami. Bo gdy taki doswiadczony grac i taki zupelny nowicjusz zaloza zupelnie nowe postacie, to start bynajmniej nie jest rowny. Dla nowego wszystko jest nowe, nie wie jak sie je, do czego sluza surowce, co warto robic. A starszy popyta o mapy, rozejrzy sie, oceni gdzie sa np surowce potrzebne do wytopu zelaza, gdzie wystepuja jakie surowce i gdzie mozna za nie najwiecej dostac i zacznie juz dzialac. Zaden z nich nie lamie NZ.
Podobnie jest sprawa z wydarzeniami i pisaniu o nich. Ja mam postacie w wielu miastach. Gdybym mial postac tylko w jednym miescie, moja wiedza o swiecie pokrywalaby sie z wiedza tej postaci. Ale mam tych postaci wiecej. Co prawda moja postac z Vlotryan nie wie kto rzadzi i co sie dzieje w Cechowicach, mimo ze ja to wiem. Ale ja to wiem. I musze zwazac by nie kierowac sie ta wiedza podczas odgrywania postaci z Vlotryan. Nie chodzi o to, by nie wiedziec, ale by mimo wiedzy nie naduzywac jej i nie lamac NZ.
Jesliby pisac na forum wlasnie ciekawostki, anegdoty, troche wiecej o wydarzeniach zwiazanych z gra, to rozbudzi to ciekawosc i zainteresowanie cantrem. Pobudzi nas wszystkich do lepszego grania. Oczywiscie potrzebne sa granice czego robic nie wolno, nie moznaby zdradzac informacji majacych zbyt duzy wplyw na przebieg wydarzen... Oczywiscie ta pisanina bylaby dla nas, graczy. Postacie nic o niej by nie wiedzialy (teoretycznie).
Wiec jestem za rozluznieniem sytuacji na forum. Wiecej ciekawych rzeczy do czytania i wypowadania sie.
Pamietam, jak w kilku miejscach, gdzie ludzie zaczeli wytapiac zelazo, nagle ludzie wpadali na pomysl ze mozna zrobic sierpy, bo zapewne bedzie to dobra bron. A mialo to miejsce wkrotce po tym, jak w Vlotryan sierp okazal sie najsilniejsza bronia jaka dotychczas widziano. Tyle, ze sierp zostal zrobiony w Vlotryan do zbierania ryzu. A potem sierpy zaczely sie pojawiac wszedzie, nawet tam gdzie o ryzu nic nie slyszano.
Podobnie miala sie sprawa z boomem na statki i podroze morskie. W Vlotryan zbudowano statki, a kiedy sie okazalo, ze to nie takie trudne, ze plywa sie szybko i przyjemnie i czeka tam caly swiat, to nagle pol swiata ogarnela oraczka podrozy morskich.
Podobnie sprawa z prawami, podzialem obowiazkow, odgrywaniem poszczegolnych spraw. To sie widzi w grze, a jak jest dobre i skuteczne to potem sie to nasladuje innymi postaciami tez w grze. Zdarza sie, ktos zrobi cos, co jest juz zrobione gdzie indziej, z powodzeniem. Z drobnymi poprawkami ktore uznal za dobre. Czemu nie, ale smieszy mnie jak potem ludzie sie ciesza ze u nich funkcjonuje cos takiego, mozliwe nawet ze lepiej niz w orginalnych miejscach, a tam widza tylko wady i niedorobki w porowaniu z "wlasnymi" rozwiazaniami. Ale to juz nie jest takie trudne, przekonanie ludzi i wprowadzenie rozwiazac juz gdzies funkcjonyjacych, niz zrobienie czegos od poczatku i przekoanie ludzi do czegos zupelnie nowego.
Teraz to moze sie wydawac dziwne, ale rzeczy teraz oczywiste kiedys byly nowoscia i czyms niezwyklym. Poki ktos nie zaryzykowal, nie wyprobowal, nie okazal ze sie da i oplaca. A potem przenosilo sie to znacznie szybciej po innych lokacjach, szybciej niz podrozni i notatki. Idee przenosza sie z predkoscia mysli.
I teraz, ukrywanie takich informacji nic nie da. Trzeba by bylo ograniczyc wszystkich gaczy do jednej postaci by to mialo sens. A pisanie bardziej swobodnych publikacji na forum zmniejszy dystans miedzy doswiadczonymi graczami obeznanymi w cantr polityce i historii, a reszta.
Pamietam moje poczatkowe zaciekwaienie. Konflikt ZZ-LL. Jakis dzik, napady, praktycznie bylem przy tym jak to wszystko sie zaczynalo. A potem latalem jedna postacia po wszystkich stronach i wypytywalem o wszystko co sie dalo. To byly czasy. MOja postac krecila sie po LL, Vlyryan i ZZ zastanawiajac sie czy gdzie warto sie zaangazowac
Az w koncu znalazla sobie najbardziej pasujace jej miejsce. Lecz nadal lubi podrozowac i dowiadywac sie roznych rzeczy osobiscie. I niekiedy sporo gada czym wkurza innych. (Wojdzie, wierzysz?)
Oczywiscie na forum NZ nie moze byc lamana. Podobnie zasada tylu dni ile potrzeba, by informacje nie zaszkodzily w grze (dla niektorych informacji to moga byc lata) Ale niech nikt sie nie oszukuje, ze jego postacie nie korzystaja z pewnej wspolnej puli wiedzy o swiecie cantr, ze zdobywaja ja wspolnie i nie ma calkowitego rozroznienia co wie i o czym ma pojecia kazda postac. A forum to moze troche wyrownac.
P.S. Trzeba pilnowac by nie przenosic urazy miedzy postaciai na niechec miedzy graczami, jak to bylo z zakonem kiedys. Szeroko zakrojona kampania sluzaca zdyskredytowaniu zakonu wszelkimi sposobami, rowniez na forum, ciagle walki slowne i grze i na forum o lamanie NZ... To bylo tak zarazliwe, ze o zakonie wiedzieli wszyscy, a zdanie do dzis maja o nich postacie, ktore nigdy nie mialy z nimi kontaktu. Wystarczyla jakas plotka lub notka ktora dotarla na odpowiednio zyzny grunt postaci gracza nie lubiacego zakonu. Mam nadzieje, ze to stare dzieje juz.
Ale to bylo nieladne i emocje towarzyszace wrogosci doprowadzily wlasnie do takiego ograniczenia na forum jak to dzis widzimy.
Ciekawe czy zdradzilem za duzo. Mozna stworzyc nowy temat i przeniesc ostatnie posty.
Podobnie jest sprawa z wydarzeniami i pisaniu o nich. Ja mam postacie w wielu miastach. Gdybym mial postac tylko w jednym miescie, moja wiedza o swiecie pokrywalaby sie z wiedza tej postaci. Ale mam tych postaci wiecej. Co prawda moja postac z Vlotryan nie wie kto rzadzi i co sie dzieje w Cechowicach, mimo ze ja to wiem. Ale ja to wiem. I musze zwazac by nie kierowac sie ta wiedza podczas odgrywania postaci z Vlotryan. Nie chodzi o to, by nie wiedziec, ale by mimo wiedzy nie naduzywac jej i nie lamac NZ.
Jesliby pisac na forum wlasnie ciekawostki, anegdoty, troche wiecej o wydarzeniach zwiazanych z gra, to rozbudzi to ciekawosc i zainteresowanie cantrem. Pobudzi nas wszystkich do lepszego grania. Oczywiscie potrzebne sa granice czego robic nie wolno, nie moznaby zdradzac informacji majacych zbyt duzy wplyw na przebieg wydarzen... Oczywiscie ta pisanina bylaby dla nas, graczy. Postacie nic o niej by nie wiedzialy (teoretycznie).
Wiec jestem za rozluznieniem sytuacji na forum. Wiecej ciekawych rzeczy do czytania i wypowadania sie.
Pamietam, jak w kilku miejscach, gdzie ludzie zaczeli wytapiac zelazo, nagle ludzie wpadali na pomysl ze mozna zrobic sierpy, bo zapewne bedzie to dobra bron. A mialo to miejsce wkrotce po tym, jak w Vlotryan sierp okazal sie najsilniejsza bronia jaka dotychczas widziano. Tyle, ze sierp zostal zrobiony w Vlotryan do zbierania ryzu. A potem sierpy zaczely sie pojawiac wszedzie, nawet tam gdzie o ryzu nic nie slyszano.

Podobnie miala sie sprawa z boomem na statki i podroze morskie. W Vlotryan zbudowano statki, a kiedy sie okazalo, ze to nie takie trudne, ze plywa sie szybko i przyjemnie i czeka tam caly swiat, to nagle pol swiata ogarnela oraczka podrozy morskich.
Podobnie sprawa z prawami, podzialem obowiazkow, odgrywaniem poszczegolnych spraw. To sie widzi w grze, a jak jest dobre i skuteczne to potem sie to nasladuje innymi postaciami tez w grze. Zdarza sie, ktos zrobi cos, co jest juz zrobione gdzie indziej, z powodzeniem. Z drobnymi poprawkami ktore uznal za dobre. Czemu nie, ale smieszy mnie jak potem ludzie sie ciesza ze u nich funkcjonuje cos takiego, mozliwe nawet ze lepiej niz w orginalnych miejscach, a tam widza tylko wady i niedorobki w porowaniu z "wlasnymi" rozwiazaniami. Ale to juz nie jest takie trudne, przekonanie ludzi i wprowadzenie rozwiazac juz gdzies funkcjonyjacych, niz zrobienie czegos od poczatku i przekoanie ludzi do czegos zupelnie nowego.
Teraz to moze sie wydawac dziwne, ale rzeczy teraz oczywiste kiedys byly nowoscia i czyms niezwyklym. Poki ktos nie zaryzykowal, nie wyprobowal, nie okazal ze sie da i oplaca. A potem przenosilo sie to znacznie szybciej po innych lokacjach, szybciej niz podrozni i notatki. Idee przenosza sie z predkoscia mysli.
I teraz, ukrywanie takich informacji nic nie da. Trzeba by bylo ograniczyc wszystkich gaczy do jednej postaci by to mialo sens. A pisanie bardziej swobodnych publikacji na forum zmniejszy dystans miedzy doswiadczonymi graczami obeznanymi w cantr polityce i historii, a reszta.
Pamietam moje poczatkowe zaciekwaienie. Konflikt ZZ-LL. Jakis dzik, napady, praktycznie bylem przy tym jak to wszystko sie zaczynalo. A potem latalem jedna postacia po wszystkich stronach i wypytywalem o wszystko co sie dalo. To byly czasy. MOja postac krecila sie po LL, Vlyryan i ZZ zastanawiajac sie czy gdzie warto sie zaangazowac

Oczywiscie na forum NZ nie moze byc lamana. Podobnie zasada tylu dni ile potrzeba, by informacje nie zaszkodzily w grze (dla niektorych informacji to moga byc lata) Ale niech nikt sie nie oszukuje, ze jego postacie nie korzystaja z pewnej wspolnej puli wiedzy o swiecie cantr, ze zdobywaja ja wspolnie i nie ma calkowitego rozroznienia co wie i o czym ma pojecia kazda postac. A forum to moze troche wyrownac.
P.S. Trzeba pilnowac by nie przenosic urazy miedzy postaciai na niechec miedzy graczami, jak to bylo z zakonem kiedys. Szeroko zakrojona kampania sluzaca zdyskredytowaniu zakonu wszelkimi sposobami, rowniez na forum, ciagle walki slowne i grze i na forum o lamanie NZ... To bylo tak zarazliwe, ze o zakonie wiedzieli wszyscy, a zdanie do dzis maja o nich postacie, ktore nigdy nie mialy z nimi kontaktu. Wystarczyla jakas plotka lub notka ktora dotarla na odpowiednio zyzny grunt postaci gracza nie lubiacego zakonu. Mam nadzieje, ze to stare dzieje juz.

Ciekawe czy zdradzilem za duzo. Mozna stworzyc nowy temat i przeniesc ostatnie posty.
- WojD
- Posts: 1968
- Joined: Mon Oct 31, 2005 6:14 am
- Location: PL
- Contact:
Znowu się z zgadzam
I to na dodatek z Tobą
No ale kilka uwag się znajdzie...
Troche to jak w życiu - przyjedzie jeden do Warszawy szukać pracy i ląduje w noclegowni. Drugi popyta, rozejrzy się i zostaje dyrektorem w dużej firmie
Zachowanie postaci zależy nie tyle od wiedzy OOC, co od poziomu umysłowego gracza, który często... no... no głupi jest 
Co innego, gdy spotykam postać, która zadaje milion pytań o świat ale jakoś tak, że mnie to nie wkurza - a po kilkunastu dniach poznaję przypadkiem, że należy ona do doskonale znanego mi gracza, wiodącej postaci w jednej z dużych lokacji
Dobrze zagrane!
He he - może kanał RSS i korespondenci w ważniejszych lokacjach
Bulubul Vlydyfic
1402-3
Jak donosi nasz korespondent, ceny stali spadły, po odkryciu w sąsiedniej lokacji bogatych złoż gazu i zbudowaniu potrzebnych narzedzi i urządzeń.
A teraz mamy drugą falę - i wspaniale... Może to my pierwsi dopłyniemy w efekcie do ang. strefy? Odkryjemy nowe wyspy? To jest własnie jedna z największych przyjemności w tej grze!
Nie wierzę. Wiem
No właśnie - na ang. forum natknąłem się na rozwinięcie 'zasady 4 dni'.
- w odniesieniu do wydarzeń bez powazniejszego wpływu na inne lokacje - 4 dni;
- w odniesieniu do wydarzeń, których ujawnienie może mieć znaczenie dla sasiednich lokacji - 20 dni;
- w odniesieniu do sytuacji, które wpływają na wieksze obszary (np. plany wojenne, kolonizacyjne itp.) - aż do momentu, gdy ujawnienie nie będzie miało znaczenia.
I to jest chyba słuszne...


Cantryjczyk wrote:starszy popyta o mapy, rozejrzy sie, oceni
Troche to jak w życiu - przyjedzie jeden do Warszawy szukać pracy i ląduje w noclegowni. Drugi popyta, rozejrzy się i zostaje dyrektorem w dużej firmie


Co innego, gdy spotykam postać, która zadaje milion pytań o świat ale jakoś tak, że mnie to nie wkurza - a po kilkunastu dniach poznaję przypadkiem, że należy ona do doskonale znanego mi gracza, wiodącej postaci w jednej z dużych lokacji

Cantryjczyk wrote:Jesliby pisac na forum wlasnie ciekawostki, anegdoty, troche wiecej o wydarzeniach zwiazanych z gra, to rozbudzi to ciekawosc i zainteresowanie cantrem
He he - może kanał RSS i korespondenci w ważniejszych lokacjach

Bulubul Vlydyfic
1402-3
Jak donosi nasz korespondent, ceny stali spadły, po odkryciu w sąsiedniej lokacji bogatych złoż gazu i zbudowaniu potrzebnych narzedzi i urządzeń.
Cantryjczyk wrote:nagle pol swiata ogarnela oraczka podrozy morskich.
A teraz mamy drugą falę - i wspaniale... Może to my pierwsi dopłyniemy w efekcie do ang. strefy? Odkryjemy nowe wyspy? To jest własnie jedna z największych przyjemności w tej grze!
Cantryjczyk wrote:I niekiedy sporo gada czym wkurza innych. (Wojdzie, wierzysz?)
Nie wierzę. Wiem

Cantryjczyk wrote:Oczywiscie na forum NZ nie moze byc lamana. Podobnie zasada tylu dni ile potrzeba, by informacje nie zaszkodzily w grze (dla niektorych informacji to moga byc lata)
No właśnie - na ang. forum natknąłem się na rozwinięcie 'zasady 4 dni'.
- w odniesieniu do wydarzeń bez powazniejszego wpływu na inne lokacje - 4 dni;
- w odniesieniu do wydarzeń, których ujawnienie może mieć znaczenie dla sasiednich lokacji - 20 dni;
- w odniesieniu do sytuacji, które wpływają na wieksze obszary (np. plany wojenne, kolonizacyjne itp.) - aż do momentu, gdy ujawnienie nie będzie miało znaczenia.
I to jest chyba słuszne...
==============
- Matix
- Posts: 958
- Joined: Thu Sep 29, 2005 7:24 pm
- Location: Poland, Wroclaw, localhost
- Contact:
Podoba mi się bardzo twoja wypowiedź. Jednak zauważyłem, że na czacie nie respektuje się zasady czterech dni, ale się mówi w sensie tylko swoich postaci. NP: Moja postać umarła bo chciała jeść orzechy. To się stosuje przez cały czas na forum i dopui wiadomo o co chodzi można zachować jako taką równowagę. Wydaje mi się, że przy topie najpopularniejszych postaci nie powinno się zatajać imion... Np: Pewien strażnik z Vlo~ to każdy zna jego imię i wie o którego chodzi, ale gdy mówi się o kimś mniej znanym to już mniej ciekawe. Anglicy na czacie zauważyłem potrafią kiedy się nie wygłupiają gadać ciekawe rzeczy nie związane z mechaniką gry. To jest warte przemyślenia. Czytanie opowieści polegających na samych domysłach zaczyna być nudne...
http://www.matix.salon24.pl
- marol
- Posts: 3728
- Joined: Sun Jul 17, 2005 11:45 am
- Location: Kraków, PL
- Contact:
Top ten najbardziej zaludnionych lokacji - notowanie 2
No i stało się. Nowe wyspy zdobywają coraz lepsze pozycje.
Badanie uwzględnia osoby przebywające na placu i w budynkach. Nie uwzględnia osób w pojazdach.
Code: Select all
1. Davlozhishmos Hills (west) 63
2. Vlotryan 57
3. Dervazhishmos Hills (west) 46
4. Dom Bojran 40
5. Vlotryan Hills (south) 32
Vlyryan Fields (east) 32
7. Kiliral Sturfic 30
Kilivil Hrodofic 30
9. Davlozhishmos Hills (east) 29
10. Vlouirryan Northern Beach 28
Badanie uwzględnia osoby przebywające na placu i w budynkach. Nie uwzględnia osób w pojazdach.
- Sigvald
- Posts: 50
- Joined: Fri Jul 29, 2005 11:03 pm
- Location: Kraków
-
- Posts: 566
- Joined: Fri Aug 05, 2005 5:49 pm
- WojD
- Posts: 1968
- Joined: Mon Oct 31, 2005 6:14 am
- Location: PL
- Contact:
- WojD
- Posts: 1968
- Joined: Mon Oct 31, 2005 6:14 am
- Location: PL
- Contact:
-
- Posts: 827
- Joined: Thu Aug 11, 2005 2:27 pm
- Location: Polska Poland
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest