Cantr II Discussion Forum

Czy można swobodnie używać wszystkich zwrotów? Dzisiaj zosałam potraktowana (w odpowiedzi na moje RP) zwrotem

PIERD** SIE

Wiem, że postacie mogą swobodnie być odgrywane, ale takie słownictwo chyba jest nie na miejscu? Ja mam przecież dopero 10 lat I mamusia zabrania mi takich słów się uczyć. Jak potrzeba, to mam screena zrzuconego

Uzywanie w grze przekleństw jest złamaniem zasad? Myślałem, że to raczej kwestia niepisanych zasad i pewnego "zwyczaju"...

Cokolwiek by to nie było, strasznie mnie zezłościło. Sama na codzień nie używam takich zwrotów, nie mówiąc już o grze, w którą moje dzieci (jakbym je miała ;P ) mogłyby grać. Jak miałabym władzę jakąś tutaj, to takie osoby zaraz by bananka na deser dostały i po zawodach

twoje dzieci (jakbys je miala ) i tak zetknelyby sie z przeklenstwami, chyba, ze trzymalabys je pod kluczem przez cale ich zycie. uwazam, ze nie powinno sie wprowadzac ograniczen w tej kwestii, wszystko zalezy od sytuacji i charakteru mojej postaci - ksiezniczka bedzie wyrazac sie jak ksiezniczka, idiota jak idiota, cham jak cham

Lauro, wedlug mnie te wszystkie przeklenstwa mozna RP-owac. Ja sie jeszcze z tym nie spotkalem, ale gdyby natrafil na jakies dziecko neostrady, ktore nauczylo sie za dobrze uzywac interpunkcji i jeszcze trenuje na mnie, to mimo wszystko zazadalbym interwencji PD.

Co innego widza Twoje postacie - jakis cham przeklina (*YYY plugawie przeklina XXX*) i mozna mu odwinac przy pomocy topora, a co innego widzisz Ty, jako gracz - przeklinanie jak na ulicy przed budka z piwem to nie jest najlepsza oznaka kultury gracza.

czyli moja postac moze byc krzywoprzysiezca, zlodziejem, gwalcicielem lub morderca, ale niech, boze bron, nie przeklina?

Zawsze możesz wykropkować albo opisać, Pamiętaj, że nie wiesz kto gra daną postacią...

czy tak samo powinnam pamietac o dzieciach gdy moje postaci morduja, gwalca, zdradzaja i tak dalej? czy tez moze kontakt z brzydkimi wyrazami jest bardziej niebezpieczny dla dzieciecej psychiki niz przemoc, jaka ogladaja w grze?

Laura_ wrote:czyli moja postac moze byc krzywoprzysiezca, zlodziejem, gwalcicielem lub morderca, ale niech, boze bron, nie przeklina?

Moze powinnismy zaproponowac zaimplementowanie bram w kamienicach i budek z piwem?

A na powaznie - Twoja postac przeciez moze przeklinac - od tego jest RP. Ty jako gracz czy w ogole jako osoba mysle ze nie poslugujesz sie k***wami na codzien. A ktos kto wyjezdza z takim tekstem, raczej ma na mysli osobe gracza, ktory go zdenerwowal, a nie postac do ktorej to kieruje.

Gwalciciel, morderca, zlodziej... to wszystko mozna przeciez zagrac. Potrzebne Ci sa do tego koniecznie przeklenstwa pisane wprost?

Z przekleństwami w Cantr jest trochę tak, że jeśli sa one uzasadnione fabularnie, to nie stanowią żadnego naruszenia - odgrywane przez nas postaci sa dorosłe (tak samo jak WSZYSTKIE pozostałe) i maja prawo szpetnie zakląć gdy są złe. Bo niby czemu nie?

Z drugiej strony, w RL staramy się nie mówić 'brzydkich słów' przy dzieciach czy osobach ogólnie 'szanowanych'. Wynika to z dobrego wychowania, poczucia przyzwoitości czy też jest zależne po prostu od osobowości. Nie róbmy z tego problemu - przeciez jeśli Cie to uraziło, to możesz zwrócić takiej postci uwagę w grze: "Człowieku, przestań się tak brzydko wyrażać, bo uszy więdną... ".

Tylko w sytuacji, gdy wulgarność jest całkowicie nieuzasadniona powinna nastąpić interwencja. Podobnie jak w przypadku samobójców, którzy kradną i niszczą zara po przebudzeniu. Takie akcje nie wnosza nic do fabuły a tylko utrudniają i/lub psują grę.

EDIT: ...a jeśli chodzi o dzieci, to znacznie gorsze rzeczy słyszą one w przedszkolu, szkole czy gimnazjum oraz na podwórku. Przemoc widzą w telewizji... Już raczej chronić starałbym się chronić je przed niezbyt zdrowymi sytuacjami związanymi z seksualnością - i tu na pewno warto się dwa razy zastanowić (i może zapytać?), czy postać, z która chcemy zagrać seks na pewno do tego dorosła...

jest taki numer kabaretowy mlodego Sztura zdaje sie, w ktorym tlumacz filmu zamiast "s***dalaj" tlumaczy "idz stad", zamiast "p** sie" - "odczep sie" i tak tym podobne - czy nie jest to zabawne? mysle ze mozna wykropkowywac, ale czy to cos zmienia, tak naprawde, czy jest zabiegiem czysto kosmetycznym i powierzchownym?

zgadzam sie z wojdem - bez histerii. przeklinanie uzasadnione fabularnie - tak, noworodek bluzniacy bez sensu - nie. a tak w ogole, nie mozna po prostu dac na glownej stronie oswiadczenia ze gra jest dla osob powyzej 18 roku zycia i osoby ponizej tego wieku graja na wlasna odpowiedzialnosc?

EDYTOR: Posty można łączyć

Ja tam zawsze jak mi się jakieś wulgaryzmy nasuwają tzn. moje postacie się nieźle wkurzają piszę:

*wydobywa z siebie ciąg wulgaryzmów, których nie sposób przytoczyć*

albo

*klnie jak bojving*

i po problemie.

A ja w grze wulgaryzmów normalnie nie używam wcale. Natomiast, gdy zbyt wczuję się w postać, to mi się zdarzyło. Ale raczej szeptem niż publicznie. I szczerze mówiąc nie widzę w tym nic złego - poniosło moją postać, więc sobie do kogos zaklnęła. Uzasadnione przez RP i troche do gry wnosi - pokazuje, że postać jest tak wyprowadzona z równowagi, że aż uzywa wulgaryzmów...

Laura_ wrote:zgadzam sie z wojdem - bez histerii. przeklinanie uzasadnione fabularnie - tak, noworodek bluzniacy bez sensu - nie. a tak w ogole, nie mozna po prostu dac na glownej stronie oswiadczenia ze gra jest dla osob powyzej 18 roku zycia i osoby ponizej tego wieku graja na wlasna odpowiedzialnosc?

Pojawiłoby się mnóstwo drobnoustrojstwa. Lepiej nie.

Cantr ma być z założenia "family friendly" (przyjazny dla rodziny). Więc prosił bym wszystkich by ograniczyć wulgraryzmy w grze, a na forum całkowicie wystrzegać się ich