Page 2 of 5

Re: szyfry do radia

Posted: Sat Apr 16, 2016 8:27 am
by dekalina
Nie mówię, że jest jedyny, tylko, że jeżeli jakiś daje się odczytać, to nie powinno być problemu z przełożeniem na zapis łacińskim, tak samo jak dają się zapisać zachodnimi literami azjatyckie imiona, nazwiska itd.

Załóżmy sytucaję:
Słyszysz z radia na częst. 100: `Thank you veru much`.
Mówisz: "Zamordki dorwały się do radia. Mówią coś jak: 'fenk ju wery macz'"

Sytuacja 2:
Słyszysz z radia na częst. 100: `Как вы меня слышите?'.
Mówisz: Zamordki dorwały się do radia. Mówią coś jak: 'kak vymenia slyszite'"

I analogicznie, gdyby ktoś "odezwał się" literkami chińskimi, japońskimi albo hieroglifami. Wchodzisz w google, znajdujesz informację jaka sylaba odpowiada któremu znaczkowi i wiesz co postać słyszy.



A teraz sytuacja 3:
Słyszysz z radia na częst. 100: `ᴒɳʭ ᴝ׆əʜɽɳɵʘ ʭʌɾʭᴝə ₸ʃʘᴒʌ ɫʘʜᴦʘʭ.`

Postać słuchacza nie ma jak powtórzyć, co usłyszała i nie ma jak tego zanotować, gdyby prowadziła spis komunikatów radiowych. Autorka tych szlaczków twierdzi, że jej wypowiedzi nie może zapisać fonetycznie, ponieważ są to dźwięki nie do wypowiedzenia przez człowieka. Toby znaczyło, że jej postać nie jest człowiekiem, skąd moje podejrzenie o kosmiczność.




PS. Runów współcześnie nie potrafimy odczytać, ale kiedy powstawały najprawdopodobniej odpowiadały konkretnym (ludzkim) dźwiękom. Gdyby przed naszą erą na tereny germańskie trafił jakiś starożytny etnograf, pod każdym znaczkiem mógłby zapisać transkrypcję.

Re: szyfry do radia

Posted: Sat Apr 16, 2016 9:27 am
by witryna
Dodam, że runy da się wymówić; każdemu znakowi odpowiadają dane litery (czasami sylaba). Dajmy na to, Fehu zbliżona jest w wymowie do "f" dźwięcznego (jak w angielskim wyrazie face). Uruz odpowiada zarówno krótkiej jak i długiej samogłosce "u". A wyglądają tak:
Image Image

Każdy alfabet stworzony przez człowieka da się wymówić. Czy to pismo klinowe, hieroglify czy runy.
Pomijając oczywiście "pisma magiczne" używane wyłącznie do rytuałów. Ale nimi nikt nie próbuje przesyłać sobie tajnych wiadomości. Dane znaki odpowiadają jakiejś energii/intencji/bogom. Nie da się ich wymówić, więc logiczne jest to, że nikt nie używałby ich w radiu - bo to, cholera, po prostu niemożliwe. Jak te radiowe znaczki.

Re: szyfry do radia

Posted: Sat Apr 16, 2016 9:29 am
by all.about.eve
dekalina wrote:PS. Runów współcześnie nie potrafimy odczytać, ale kiedy powstawały najprawdopodobniej odpowiadały konkretnym (ludzkim) dźwiękom. Gdyby przed naszą erą na tereny germańskie trafił jakiś starożytny etnograf, pod każdym znaczkiem mógłby zapisać transkrypcję.


Skoro pismo z zasady odpowiada dźwiękom i pojęciom, to pytanie, czy na cantryjskich terenach istniał kiedyś pradawny ktoś, kto wyrażał myśli za pomocą run.

Ale ja się tylko tak czepiam. Rozumiem, że chodzi Ci o to, że to, co postacie posyłają radiem, my gracze mamy interpretować jako głos. Bo pismo to tylko kod, jakim porozumiewają się gracze, gdy bawią się w nadawanie radiem. Więc jeśli nadają radiem głos, ten głos musi móc być przez nas przełożony na dźwięk, który usłyszą postacie. A co to za dźwięk "ᴒɳʭ", to tego nie wiemy.

Re: szyfry do radia

Posted: Sat Apr 16, 2016 10:29 am
by dekalina
all.about.eve wrote:Więc jeśli nadają radiem głos, ten głos musi móc być przez nas przełożony na dźwięk, który usłyszą postacie. A co to za dźwięk "ᴒɳʭ", to tego nie wiemy.

No właśnie chodzi o to, że wiemy, że nie jest to głos. Gracz posługujący się tymi szlaczkami stwierdził w wiadomości ooc, że dźwięku "ᴒɳʭ" nie może wypowiedzieć człowiek. Czyli albo jest to dźwięk nieznanego instrumentu (odkąd w grze mechanicznie istnieją instrumenty, nie wolno posiadać innych') albo dźwięk maszyny pracującej w tle (wystarczyłoby napisać *w tle słychać warkot silnika*) albo postać nie jest człowiekiem (zakazane). Tego się czepiam.

'postać może sobie wyobrażać, że ma klawesyn, ale inne postacie nie słyszą dźwięku niewidzialnego klawesynu.

Re: szyfry do radia

Posted: Sat Apr 16, 2016 11:08 am
by all.about.eve
dekalina wrote:(odkąd w grze mechanicznie istnieją instrumenty, nie wolno posiadać innych')


Czasem wypowiadasz się w sposób tak arbitralny, że w środku coś aż rwie się, żeby się buntować, wiesz? :wink:

Nie wiem, czy nie wolno posiadać innych. Jest to gdzieś zapisane w wiki (byle w cywilizowanym języku)? Jeśli moja postać wystruga sobie z gwizdek z gałązki i wygwiazdkuje, że nim gwiżdże wydając piskliwe dźwięki, to popełni przestępstwo, bo zagra na instrumencie, który mechanicznie nie istnieje? Wydaje mi się... no że bez przesady. :wink:

Re: szyfry do radia

Posted: Sat Apr 16, 2016 11:37 am
by dekalina
Pamiętam dyskusję na forum, że można palić tylko fajki (o ile postać ma jakąś w inwentarzu), a papierosów absolutnie nie, bo nie ma projektu skręcania. Dlatego sądzę, że z instrumentami jest analogicznie.
Z resztą, nawet jeśli się mylę i istnieje taka możliwość, to chyba łatwiej zapisać "gwizd, gwizd, gwizd *dmuchnął w gwizdek*, niż tworzyć ciężkie do interpretowania znaczki.

Re: szyfry do radia

Posted: Sat Apr 16, 2016 12:02 pm
by Baska
dekalina wrote:Pamiętam dyskusję na forum, że można palić tylko fajki (o ile postać ma jakąś w inwentarzu), a papierosów absolutnie nie, bo nie ma projektu skręcania. Dlatego sądzę, że z instrumentami jest analogicznie.

Może nie wypowiadajmy się tak kategorycznie? Dyskutanci na forum tworzą "prawo" w cantrze? ;) Nie ma też na przykład projektu korzystania z łaźni, a są tacy, którzy je budują i - o zgrozo - korzystają z nich. Niedawno wprowadzono stan upojenia, a jednak wcześniej postaci piły i upijały się. Łamią/łamali zasady? :lol:

Re: szyfry do radia

Posted: Sat Apr 16, 2016 12:20 pm
by all.about.eve
dekalina wrote:Pamiętam dyskusję na forum, że można palić tylko fajki (o ile postać ma jakąś w inwentarzu), a papierosów absolutnie nie, bo nie ma projektu skręcania. Dlatego sądzę, że z instrumentami jest analogicznie.


Ale jak palić tę fajkę, skoro nie ma projektu zapalania fajki?
Jak cierpieć z powodu niedowładu czy martwicy ramienia, skoro nie ma projektu chorowania na to?
Jak w ogóle chorować, skoro ze stanów mamy tylko zmęczenie, upojenie, głód i zranienie? W dodatku nie wiadomo, czy 1% to siniak, czy wydłubane oko.
A co z tańczeniem?
Co z basenem w pewnym mieście albo z jaskinią w kolejnym? Nie ma możliwości stworzenia projektu budowy ani basenu, ani jaskini.
Co z bijvińskim spirtem, który przeszedł do historii i stał się na długo elementem bojvińskiej kultury, kiedy nie ma czegoś takiego w grze. W dodatku pitym z manierki czy bukłaka, kiedy w grze nie istniały jeszcze manierki i bukłaki.

dekalina wrote:Z resztą, nawet jeśli się mylę i istnieje taka możliwość, to chyba łatwiej zapisać "gwizd, gwizd, gwizd *dmuchnął w gwizdek*, niż tworzyć ciężkie do interpretowania znaczki.


Nikt nie sugerował gwiazdkowania gwizdania za pomocą znaczków. :)

Re: szyfry do radia

Posted: Tue Apr 26, 2016 9:44 am
by psychowico
A właściwie dlaczego musimy zakładać, że postacie przez radio przesyłają dźwięki? Cantr to gra tekstowa. Może tekstowość/obrazkowość świata jest w jakimś sposób jego naturą. W rzeczywistości nie używamy żadnych dźwięków w Cantrze. Tylko je opisujemy literkami. Mowa obrazkowa.

Jeśli tak na to spojrzeć, wygląd literek jest wystarczający.

Re: szyfry do radia

Posted: Tue Apr 26, 2016 11:09 am
by dekalina
Komunikat mechaniki zaczyna się od "Słyszysz z radia", a nie "widzisz". Poza tym, jaki byłby sens postaci głuchoniemych, gdyby w cantr nie było dźwięków?

Re: szyfry do radia

Posted: Tue Apr 26, 2016 6:30 pm
by rd1988
psychowico wrote:A właściwie dlaczego musimy zakładać, że postacie przez radio przesyłają dźwięki?



Bo przez radio da się przesłać jedynie dźwięk? :) Nie kombinujmy

Re: szyfry do radia

Posted: Fri Apr 29, 2016 10:20 am
by psychowico
rd1988 wrote:
psychowico wrote:A właściwie dlaczego musimy zakładać, że postacie przez radio przesyłają dźwięki?



Bo przez radio da się przesłać jedynie dźwięk? :) Nie kombinujmy


Ja tam nic nie słyszę jak gram ;) A cały ten wątek to kombinowanie.

Re: szyfry do radia

Posted: Fri Apr 29, 2016 11:06 am
by witryna
psychowico wrote:
rd1988 wrote:
psychowico wrote:A właściwie dlaczego musimy zakładać, że postacie przez radio przesyłają dźwięki?



Bo przez radio da się przesłać jedynie dźwięk? :) Nie kombinujmy


Ja tam nic nie słyszę jak gram ;) A cały ten wątek to kombinowanie.


Więc nad naszymi postaciami unoszą się jedynie okna dialogowe?
Podczas rozgrywki używa się wyobraźni. Wyobrażamy sobie wszystkie ruchy, głosy postaci, dźwięk wydobywający się z radia.

Re: szyfry do radia

Posted: Fri Apr 29, 2016 11:50 am
by psychowico
*shrugs* Ta dyskusja próbuje ograniczać wyobraźnie na rzecz logiki. Dałem propozycje postrzegania rzeczywistości, w której te literki mają sens logiczny.
Dla mnie to nie jest problem. Fajne szlaczki w radiu nie bolą mnie w du**. Generalnie jestem do nich nastawiony neutralnie. A tu już zaczyna się dyskusja zmieniać z kierunku "tak bardzo wszyscy poza mną nie mają racji" na "tak bardzo Wiktor nie ma racji" :P dyskutujcie dalej jak chcecie. to była luźna myśl tylko.

Re: szyfry do radia

Posted: Fri Apr 29, 2016 12:28 pm
by Lew Nikołajewicz
psychowico wrote:*shrugs* Ta dyskusja próbuje ograniczać wyobraźnie na rzecz logiki. Dałem propozycje postrzegania rzeczywistości, w której te literki mają sens logiczny.
Dla mnie to nie jest problem.


Powiedziałbym, że jest wręcz przeciwnie - to Ty ograniczasz wyobraźnię na rzecz mechaniki. Które dziecko według Ciebie ma więcej wyobraźni? To, które krzyczy, że po dywanie nie można biegać, bo to "lawa", czy to, które się upiera, że jak najbardziej po lawie biec można - bo to lawa wykonana z wełny, więc nie może nikomu zrobić krzywdy?