Cantr II Discussion Forum

4.09.2011 wyslalam maila do Uli (Players Dept. Member)
odpowiedź dostalam: 20.09.2011
moja korespondencja: 21.09.2011 (ponaglenie 17.10.2011 i 30.10.2011 i 01.12.2011)
odpowiedź: 06.12.2011
moja korespondencja: 12.04.2011 (kolejne zapytanie w tej samej sprawie, a bardziej prośba o odpowiedź).

Odpowiedzi niet.
Czy można cokolwiek w temacie odpowiadania zrobić?
Jesli komuś siądźkę zawracam niech to powie, ale zlewanie osoby piszącej jest po prostu niegrzeczne.

Ja powiem z doświadczenia - napisz po prostu jeszcze raz ticket z informacją aby sprawą zajęła się następna osoba, a najlepiej pisz po angielsku do PD lub do GAB.


Ps. Mam zamiar przy jakieś okazji po prosić kogoś z GAB, aby wysłał mailing wewnątrz gry z przypomnieniem że każdy może dołączyć do supportu - w końcu im więcej ludzi, a na razie są braki, tym sprawniej będzie to zarządzane. Chyba, że ktoś z polskiego supportu mógłby zorganizować taki mailing za pozwoleniem Douga.

A tak bliżej do kogo?
Bo nie chciałabym, by mail znów znikł w mrokach dziejów.
Ogólnie to zalezy mi na odpowiedzi, jakiejkolwiek, byleby była.

W zasadzie to na wszystkie moje tickety odpowiadał Doug. Może polskie PD ma problemy z językiem i nie rozumie ticketów po polsku?

na mnie nie patrzcie, ja nic nie dostałem

Alez ja do Ciebie nie pisalam

pytanie moje jest do kogo mam napisac a raczej może przeforwardować może historię tego, co juz z Ula załatwilam i czekałam na rozwój wypadków.

zależy w jakiej sprawie. najlepiej do supportu

Magdo,
rozmawiałaś na ten temat z kilkoma członkami PD, nie tylko polskiego. Wiesz, pod jakim warunkiem możesz wrócić do gry - nie zaakceptowałaś go. Z tego, co mi wiadomo, dalsze decyzje w Twojej sprawie należą do GAB i im ta sprawa została przekazana.

Saszo drogi, jeszcze jedna taka "genialna" porada i zacznę starać się o pięknego bana dla Ciebie na forum.

Jeśli jeszcze cię obchodzi Cantr, Suchy, to może zadziałaj z tym mailingiem do graczy, zamiast "straszyć" banem na forum za dosyć oczywistą poradę.

Wracając do kontaktu w celu załatwienia sprawy, to tutaj masz link - lista osób z GAB - a później wyślij mail na "support [małpa]cantr. net" albo wejdź tutaj - formularz kontaktowy
Proponuję pisać do Thedy.
Dodaj, że już nie znasz żadnych hakerów.

Zapewniam cie, ze nie o znajomosci z hakerami chodzilo Ale ubawilam sie czytajac to, nie powiem.

Saszo, mowil ci juz ktos, ze wypowiadanie sie w sprawach, o ktorych nie masz najmniejszego pojecia nie jest najlepszym pomyslem?

Marcia wrote:Magdo,
rozmawiałaś na ten temat z kilkoma członkami PD, nie tylko polskiego. Wiesz, pod jakim warunkiem możesz wrócić do gry - nie zaakceptowałaś go. Z tego, co mi wiadomo, dalsze decyzje w Twojej sprawie należą do GAB i im ta sprawa została przekazana.

Nieprawda.
Wysłana została JEDNA wiadomość do JEDNEGO członka PD, właśnie Uli, prawie rok temu.
Ja podałam moja propozycję i został przyjęty, przekazany dalej. Nie usłyszałam NIGDY ŻADNYCH warunków.

Prawde mówiąc nie po raz pierwszy czytam, że cos zostało zrobione (nie w mojej sprawie), natomiast to w ogóle nie miało miejsca. Ktos po prostu w zywe oczy sciemnia. Nie wiem w jakim celu. Przeciez to co robi nie jest pracą za wynagrodzeniem, więc nie musi wykazywac się "odhaczeniem".

Sasza wrote:Jeśli jeszcze cię obchodzi Cantr, Suchy, to może zadziałaj z tym mailingiem do graczy, zamiast "straszyć" banem na forum za dosyć oczywistą poradę.

Wracając do kontaktu w celu załatwienia sprawy, to tutaj masz link - lista osób z GAB - a później wyślij mail na "support [małpa]cantr. net" albo wejdź tutaj - formularz kontaktowy
Proponuję pisać do Thedy.
Dodaj, że już nie znasz żadnych hakerów.

Super komentarz, szczególnie ostatni. Nie wiem, czy znam, czy nie znam. Może bowiem się okazać, że gracz, który jest kimś tak w jakiejś osadzie jest hakerem i co?
Gdy napisałam o pewnym zdarzeniu na forum, olaliście informacje. A może nie trzeba było? Bo może akurat ja nie miałam żadnego celu w tym, by rozpowszechniać złe wiadomości? Nikt się nie zastanowił?
Nie. Może napiszę.
A może poczekam. W końcu rok czekania na odpowiedź to przecież nic złego. To taki normalny termin. Standardowy

No nie wiem. Ostatnio dowiedziałem się, że oni w ogóle nie muszą odpowiadać na tickety i ja nawet już nie czekam od nich na maila zwrotnego.
Dlatego polecam kogoś z zagranicznego PD lub od razu do GAB - oni zawsze odpowiadają i często jeszcze życzą milej gry.

Gdy była ta sprawa z hakerem, to w ogóle wtedy nie grałem i czasem tylko zaglądałem na forum - więc sorry, jeśli coś pokręciłem.


PS. Ciekaw jestem co im zatem zmalowałaś!

Jak znam życie to zapewnie nic wielkiego nie zmalowała;p
Magda, nie przejmuj się tylko już z poziomu wypowiedzi wyciągaj odpowiednie wnioski.
Z doświadczenia powiem, że należy zrobić dużo hałasu wokół sprawy by przyspieszyć działanie PD. Mi bardzo szybko udało się uzyskać wsparcie "z góry" właśnie po tym jak zaszumiało na forum.
Ja życzę miłej gry od siebie.