Cantr II Discussion Forum

Czy to ma sens, że do wytopu żelaza muszę się znać na oczyszczaniu a do stali na hutnictwie?

W/g Wikipedii:

Stal – stop żelaza z węglem plastycznie obrobiony i obrabialny cieplnie.

Hutnictwo – gałąź przemysłu zajmująca się wytapianiem metali i ich stopów z rud z domieszką złomu oraz ich obróbką.

Żelazo nie występuje w czystej postaci w przyrodzie, żelazo produkujemy oczyszczając rudy w których występuje.
Tu by się trzeba zastanowić. Jeżeli wytapiamy żelazo bez dodatków złomu to może dlatego jest oczyszczanie ?

oczyszczanie, to w cantrze wytapianie metalu z rudy. a hutnictwo to przetapianie metali w stopy (w tym w stal). ale faktem jest, że jedno i drugie się ze sobą wiąże i powinna być od tego jedna umiejętność. co dziwniejsze, oczyszczanie gazu też podpada pod oczyszczanie

Na dobrą sprawę jedno i drugie odbywa się w podobny sposób jeśli chodzi o produkcję żelaza i stali. używamy to tego podobnych materiałów i tych samych maszyn. Więc faktycznie chyba bliżej produkcji żelaza do hutnictwa jednak.
Oczyszczanie gazu zaś jest dość trafne, by kontrolować spalanie ( w tylko do tego służy propan w cantrze ) chcemy mieć konkretną część wydobytego paliwa więc skupiamy się na uzyskaniu konkretnego związku.

Nie tylko. Nie uwierzycie, ale w niektórych miejscach brak ropy i propan z gazu bywa jedyną dostępną alternatywą

Żelazo i stal to metale wyższego poziomu, których wytworzenie wymaga wysiłku związanego z budową maszyn, zdobyciem surowców (od niedawna również paliwa do świdrów). Mało która postać jest jednocześnie dobra w wiertnictwie, oczyszczaniu i hutnictwie. To pozostawia pole do popisu dla handlarzy i specjalizowania osad oraz postaci. Tyle, że jest to słabo wykorzystywane.

Popieram wszystko co skłania postacie do kooperacji i to nawet jeśli utrudnia jednostce zdobycie wszystkiego samodzielnie, bo nie powinno być to tak opłacalne jak przy wykorzystaniu potencjału innych postaci.