Page 1 of 1

Re: Problem z cenami

Posted: Fri Aug 17, 2007 6:26 pm
by pipok
Nie potrafisz być obiektywny Mars. Po prostu korzystasz z władzy jaką dają Ci uprawnienia, jakie tutaj masz. Jestem teraz pewien, że po pierwsze nie potrafisz uzasadnić swojej decyzji. Nie masz ŻĄDNEGO sensownego argumentu. Dlatego wątek z moim uzasadnieniem, że temat nie narusza reguł, przesunąłeś do "Próśb o moderację" (nie było żadnej prośby!). Żeby się pozbyć problemu.

Po drugie, jestem przekonany, że Twoja postać handlowała z postacią zbylona. Dlatego napisałeś, że mój list "
Temat zamknalem, poniewaz juz stal sie "podstawa" do obliczania ceny wewnatrz gry.
, dlatego zareagowałeś na podanie przeze mnie sposobu obliczeń. Z osobistych powodów.

Posted: Fri Aug 17, 2007 7:32 pm
by OktawiaN :)
Bo to po części racja pipok :wink:
Co innego jakby posłał komuś PM, że chce odgrać postać dobrego handlowca i zapytał się po ile to powinien sprzedać. Wtedy wydaje mi się że nie łamało by to zasad. A tak to publiczne i sztuczne wystawienia cen w świecie Cantra

Posted: Fri Aug 17, 2007 8:22 pm
by pipok
OktawiaN :) wrote:to publiczne i sztuczne wystawienia cen w świecie Cantra
Jakich cen Cantra? :shock: Podałem sposób obliczania, ile dni trzeba pracować na pół kilo liny. Gdzie tutaj widzisz informację o tym, jakie ceny są stosowane w Cantrze??? :shock: :shock: :shock:
Zastanów się.

Jeśli w mieście X pojawi się ktoś, kto oferuje 10 gramów zioła Y, to jaka jest cena, jeśli zioła Y zbiera się przeciętnie 80 gramów na dobę? Dowolna. Jeżeli to zioło rośnie na miejscu, to 10 gramów jest warte godzinę pracy przy zbieraniu, to wszystko. Ale jeżeli w tym mieście nie tylko nie ma zioła Y, ale nawet nikt nie wie, gdzie go szukać, nie ma na żadnych mapach? Wtedy te 10 gramów może być warte nawet kilka kilo żelaza. A jeśli w tym mieście nie mają ogródka, surowców na skrzynki ani donice, jeśli nie potrzebują ziół? Jeśli to osada w samym środku rozległych gór? Wtedy, nawet, jeśli przywiezione z bardzo, bardzo daleka, te 10 gramów będzie niezbyt wiele warte.
Co z tego, że podałbym teraz, na konkretnym przykładzie, przelicznik tego zioła na jakiś inny surowiec lub produkt, na przykład belkę? Wydaje Ci się, że wpłynąłbym w ten sposób na cenę tego zioła gdziekolwiek? Albo cenę belki?

Posted: Fri Aug 17, 2007 8:36 pm
by Eresan
Wszystko zależy od tego, z czyjego oka ta belka? :D

Pozdrawiam.

Posted: Fri Aug 17, 2007 8:49 pm
by pipok
Wymienię belkę z oka na wielką igłę - taką, żeby wielbłąd przelazł przez ucho :D

Posted: Fri Aug 17, 2007 8:54 pm
by Robaczek
Eresan bardzo dobrze podsumował - nie ma się co kłócić (tak jego post zrozumiałem :)).
Podany został przelicznik, a temat został zamknięty (słusznie, czy nie to już inna kwestia), ale najważniejszy cel istnienia tego tematu - pomoc użytkownikowi, który miał problem i pytanie - został spełniony. Odpowiedź została udzielona i jest do wglądu. Więc w czym problem?
:)

Re: Problem z cenami

Posted: Sat Aug 18, 2007 7:54 am
by Mars
pipok wrote:Nie potrafisz być obiektywny Mars. Po prostu korzystasz z władzy jaką dają Ci uprawnienia, jakie tutaj masz. Jestem teraz pewien, że po pierwsze nie potrafisz uzasadnić swojej decyzji. Nie masz ŻĄDNEGO sensownego argumentu. Dlatego wątek z moim uzasadnieniem, że temat nie narusza reguł, przesunąłeś do "Próśb o moderację" (nie było żadnej prośby!). Żeby się pozbyć problemu.

Po drugie, jestem przekonany, że Twoja postać handlowała z postacią zbylona. Dlatego napisałeś, że mój list "
Temat zamknalem, poniewaz juz stal sie "podstawa" do obliczania ceny wewnatrz gry.
, dlatego zareagowałeś na podanie przeze mnie sposobu obliczeń. Z osobistych powodów.



Pipok, prosilem, zebys Twoja dyskusje kontynuowal w watku ktory przenioslem gdzie indziej. Nie tak korzysta sie z forum. Jak widzisz, jest to "Ogolna Pomoc" i dyskusja na temat zamknietego watku nie powinna byc prowadzona tutaj. Obowiazkiem moderatora jest takze dbanie o porzadek w poszczegolnych dzialach, dlatego i ten temat zamykam - nie tu jest jego miejsce. Na przyszlosc prosze Cie rowniez o wieksze opanowanie swoich emocji, nie trzeba krzyczec, aby zostac uslyszanym.

Zreszta, Eresan, Robaczek i OktawiaN wspaniale podsumowali to, czego wczoraj juz Tobie wyjasnic nie zdazylem.