Page 1 of 2
Agresja zwierzat
Posted: Fri Oct 06, 2006 11:12 am
by robin_waw
Czy agresja, aktywnosc, zwierzat jest zalezna od intensywnosci polowania ?
Posted: Fri Oct 06, 2006 11:20 am
by Sasza
Chyba tak.
Już dawno zauważyłem, że jeżeli się nieatakuje słoni to one też nie są agresywne. A wystarczy uderzyć takiego raz to prawie odrazu odda komukolwiek.
Posted: Fri Oct 06, 2006 11:26 am
by robin_waw
Nie interesuje mnie gdybanie, interesuja mnie konkrety dzieki sasza ale twoja odpowiedz niestety nic mi nie wyjasnila.
Posted: Fri Oct 06, 2006 11:57 am
by Scorup
Agresywność zwierząt...
Nikt nic nie wspomina o wzroście szansy, gdy zwierze jest atakowane, więc wydaje mi się, że polowanie nie odgrywa tu żadnej roli.
Posted: Fri Oct 06, 2006 12:02 pm
by marol
1. Zwierzę ranione nie opuszcza lokacji.
2. Zwierzę zabite nie może nic zrobić.
3. Im mniejsza populacja, tym mniejszy przyrost naturalny.
Poza tymi trzema punktami zachowanie zwierząt jest niezależne od postaci, co nie znaczy, że postacie muszą o tym wiedzieć.
Posted: Fri Oct 06, 2006 12:15 pm
by Snake
a gdy zranie zwierze w czasie podrozy, to bedzie ono dalej szlo i zatrzyma sie w miejscu do ktorego zmierzalo, czy w inny sposob to dziala?
Posted: Fri Oct 06, 2006 12:22 pm
by marol
Snake wrote:a gdy zranie zwierze w czasie podrozy, to bedzie ono dalej szlo i zatrzyma sie w miejscu do ktorego zmierzalo, czy w inny sposob to dziala?
marol wrote:Poza tymi trzema punktami zachowanie zwierząt jest niezależne od postaci (...)
Posted: Fri Oct 06, 2006 12:26 pm
by robin_waw
Z tego wynika ze zwierze ranione na drodze idzie dalej bo droga to nie lokacja, po dotarciu do końca drogi zatrzymuje sie i czeka na dobicie.
Posted: Sat Oct 07, 2006 10:25 am
by w.w.g.d.w
Szkoda ze nie mozna dojsc gdzie ono idzie.
Co do tych trzech zasad to troche trudno mi pojac to,z praktyki wiem ze zwierzeta to bardzo skomplikowane twory.
Posted: Wed Nov 08, 2006 5:50 pm
by PJ
Z doswiadczenia moich postaci wynika ze gatunki zwierzyny z natury malo agresywne atakuja po tym gdy sie na nie poluje.Nie atakowane zwierzeta pozostaja grzeczne.To wniosek czysto empiryczny, poza doswiadczeniem niczym nie poparty
Posted: Wed Nov 08, 2006 6:37 pm
by Elm0
Nie wydaje mi się aby istniał w Cantrze mechanizm prowokowania zwierzaczka do ataku
Po prostu każdy ma jakiśtam procent szans na agresję, jedne gatunki wyższy drugie niższy. A z doświadczenia wiem że zazwyczaj działa to odwrotnie niż PJ pisze, znaczy wpierw niewinna owieczka rzuca się na jakiegoś biedaka a później stado żądnych krwi morderców rozszarpuje jużnieniewinną owieczkę...
Posted: Sun Jan 07, 2007 9:00 pm
by robin_waw
Dopiszę się tutaj bo w sumie to też dotyczy zwierzaków i ataków
Atakuje Cię zwierzę w którym rozpoznajesz krowa. Tracisz 0 procent sił, bo 36 procent ocalasz dzięki żelazna tarcza.
Rozumiem że żelazna tarcza obroniła mnie przed atakiem krowy, ale od kiedy to krowa atakuje tak żeby zadać 36% obrażeń ?
Krowy są dobrym źródłem wielu produktów zwierzęcych, jednakże posiadają one naturalną odporność na ataki, co nieznacznie zmniejsza obrażenia, które otrzymują.
Siła ataku 5
Wynikało by z tego że krowa zadaje więcej ran niż gepard a nawet niedźwiedź.
Posted: Sun Jan 07, 2007 11:21 pm
by Animated
te 36 to liczba ran, przed ktorymi bylbys sie w stanie obronic, niezaleznie od sytuacji; innymi slowy, przecietna postac wyposazona w kusze zadalaby Ci 6 ran.
przynajmniej ja tak to rozumiem...
a swoja droga, to masz silna postac...
Posted: Sun Jan 07, 2007 11:24 pm
by Quijo
Słonie mają podobno bardzo niska agresje z tego co pisze w wiki, a u jednej mojej postaci w lokacji, w której jest około 20 różnych gatunków zwierząt atakują nas tylko słonie. Już się z produkcją leków nie da wyrobić.
Posted: Mon Jan 08, 2007 12:44 pm
by robin_waw
Animated wrote:
a swoja droga, to masz silna postac...
A z czego to wnioskujesz ?
Bo że jest silna to wiem, potrafię często słabsze postacie samemu przeciągać do innych pomieszczeń, jedna taka się silna trafiła.