Nagla smierc

Forum dla graczy do pisania ogólnych próśb o pomoc. Zarówno członkowie załogi i doświadczeni gracze mogą na nim pomóc w rozwiązaniu problemów, z jakimi spotkają się gracze. Prosimy nie prowadzić pogawędek na tym forum.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
marol
Posts: 3728
Joined: Sun Jul 17, 2005 11:45 am
Location: Kraków, PL
Contact:

Postby marol » Wed Aug 02, 2006 10:46 am

ActionMutante wrote:A po jakim czasie zabija choroba i czy wiadomo, ze jest sie zarazonym?
W Cantr nie ma śmertelnych chorób.
User avatar
magicek
Posts: 83
Joined: Thu Aug 18, 2005 3:55 pm
Location: Lodz, Poland

Postby magicek » Wed Aug 02, 2006 12:01 pm

W polskiej strefie, szczegolnie w jednym miescie ludzie powinni chorowac na marskosc watroby(o ile taka cantryjczycy maja)
User avatar
Rusalka
Posts: 1509
Joined: Sun Mar 05, 2006 6:12 pm
Location: Gdansk, Poland
Contact:

Postby Rusalka » Wed Aug 02, 2006 8:50 pm

Dzieki bogu nie ma takiej choroby bo by mi moja ulubiona postac zdechla :wink:
Artur wrote:ja chce miec fabryke i czarnuchow w niej a nie dom z ogrodkiem kurna i nie zycze sobie zeby mnie ktos pouczal o graniu w cantr qrka
User avatar
Mordred799
Posts: 35
Joined: Sat Apr 22, 2006 3:10 pm
Location: Reichshof

Postby Mordred799 » Fri Aug 11, 2006 6:56 am

obiecywałem obiecywałem i nic... a miałem napisać jak to moja postac zmarła z głodu bedąc szczęśliwym włascicielem ponad 600 kg marchewek :(

Wszystko dlatego że z powodów osobistych zastanawiała sie nad samobójstwem.... poznała swego czasu kogos kto był dla niej wart wiecej niz wszystkie zgromadzone bogactwa a poniewaz miała przeczucie że ta osoba umarła gdzies daleko postanowiła sie zagłodzić.... w ostatnim momencie jednak znów w umysle mojej postaci pojawił sie pomysł na powiekszenie majatku (może to jakies majaki przedśmiertne) i to zdecydowało że postanowiła jeszcze troche poczekac ze śmiercia i zastanowic się chwile....

Ale pech sprawił że do gracza grajacego ta postacia czyli mnie przyszli akurat goscie i nie wypadało przy nich właczać komputera po to żeby wziąć kilka kg marchewki... z reszta nie monitorowałem stanu głodu - wiedziałem tylko że "to juz blisko" gdy w końcu się zalogowałem moja postac juz nie zyła. Było mi bardzo bardzo przykro... ale tak to jest igrać ze śmiercią...

Żałuję tylkjo tego że nie wiem czy ktos zdoła wykorzystać majatek tej postaci (jej krajanie zapewne już się zorientowali o kogo chodzi).

To była "niespodziewana" śmierć głodowa która mnie spotkała.... sam sobuie zgotowałem ten los ale też naprawde byłem zaskoczony
Free as a Warbird
User avatar
magicek
Posts: 83
Joined: Thu Aug 18, 2005 3:55 pm
Location: Lodz, Poland

Postby magicek » Fri Aug 11, 2006 9:34 am

Tak juz sie domyslamy o kogo chodzi :cry:

Return to “Ogólna pomoc”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest