Smierc

[kamil1313]

to niech sobie odegra śmierć, a potem naciśnie krzyżyk i po kłopocie.

[suchy]

Dokładnie. PD nie jest od tego, żeby pomagać w ładnym odgrywaniu ;]

[kamil1313]

*próbuje przybić piątkę pięści zawieszonej na sznurkach* A co się dzieje z przedmiotami po zmarłym? Bo ubrania można podnieść, a na przykład narzędzia? Lub broń?

[grzybi]

Leżą na ziemi w lokacji gdzie zmarł klient. Jeśli wykopyrtnął w podróży (pieszej) to lądują w lokacji z której wyszedł.

[Ula]

Ta, jeśli ktoś jest naprawdę zdesperowany, to zamiast głodzić postać, da po krzyżu i sobie odegra sposób zejścia z zielonego świata zupełnie żegnając się z Cantrem. Tylko że chyba nie oto chodzi ani graczom, ani PD.

Obecny sposób działania PD (o ile się nie zmienił ) przy usuwaniu postaci ma swoje logiczne uzasadnienie, tyle że nie jest idealny i osobiście mam mieszane odczucia co do niego. Cóż, albo rybki, albo akwarium...
Trzeba też pamiętać, że wbrew powszechnemu wyobrażeniu PD bardziej przypomina urząd z RL, niż policję. A szeregowi członkowie działają zgodnie z wytycznymi ustanowionymi przez "górę".

[Villon]

Ale ja chcę poznać uzasadnienie. Dlaczego nie mogę uśmiercić jednej postaci, jeśli mam taką ochotę, albo taką koncepcję na grę akurat? Mam kasować swoje konto, bo chcę przestać grać jedną postacią? Przepraszam, my za karę gramy? Skoro już stworzyłeś postać, to graj nią dopóki PD nie uzna, że postać może zginąć?

[grzybi]

Czasami są szybsze sposoby od głodzenia się. Odrzucasz tarczę i hmm... mała zmiana charakteru postaci. Zawsze znajdzie się ktoś w osadzie z ostrym toporem... = 40 dni i slot wolny.

[Villon]

Grzybi, jakie są sposoby na uśmiercenie postaci, to ja dobrze wiem. Chciałabym usłyszeć od PD dlaczego nie mogę poprosić o skasowanie mi jednej postaci.

[Zamia]

Z takim nieplanowanym zgonem to zazwyczaj jest tak ktoś chce ograniczyć ilość postaci pisze do PD o skasowanie postaci. Gra dalej i nie wie kiedy ktoś z PD weźmie się za kasowanie postaci. I zawał może trafić się takiej postaci w połowie konwersacji.

Właśnie chodzi o to, że prośba o skasowanie postaci nie skutkuje śmiercią postaci.
Sprawdziłam

Chodzi o to, że jak ktoś po prostu nie lubi jakiejś postaci i chce ją usunąć, to nie usuną. Ale na przykład, jak wyrzuci cię na jakimś pustkowiu, bez jedzenia w promieniu kilku osad i bez ludzi, to mogą ją uśmiercić.

Nie, nie o to XD

Chodzi o powody realowe. Brak czasu w realu, który Cantr jeszcze dodatkowo zżera, np.
Generalnie postaci są teraz rzadko usuwane i trzeba porządne uzasadnienie napisać.

Przepraszam, mam 15 postaci. Prosiłam o usunięcie dwóch.
Brak czasu w realu jest wystarczajęcym powodem?
Czyli jak uzasadnię swoją prośbę brakiem czasu to zostanie ona wysłuchana i spełniona???
Kto decyduje ile czasu to dużo a ile mało?

Ta, jeśli ktoś jest naprawdę zdesperowany, to zamiast głodzić postać, da po krzyżu i sobie odegra sposób zejścia z zielonego świata zupełnie żegnając się z Cantrem. Tylko że chyba nie oto chodzi ani graczom, ani PD.

Ja nie chcę uśmiercać wszystkich postaci.
Nie mam zamiaru przestać grać w Cantr tylko dlatego, że odmówiono mi skasowania postaci, którą grać nie chcę. Pewnie, można zagłodzić. Można przestać zaglądać licząc na to, że nikt nie dokarmi.
Ale czy o to chodzi w tej grze?????

[suchy]

Ale ja chcę poznać uzasadnienie. Dlaczego nie mogę uśmiercić jednej postaci, jeśli mam taką ochotę, albo taką koncepcję na grę akurat? Mam kasować swoje konto, bo chcę przestać grać jedną postacią? Przepraszam, my za karę gramy? Skoro już stworzyłeś postać, to graj nią dopóki PD nie uzna, że postać może zginąć?

Bo byłoby to za łatwe? Bo można by usunąć postać w przypływie emocji i później tego żałować?
Wreszcie, bo można by sobie narobić newspawnów i wybrać, które mają przeżyć, a które umrzeć w zależności od tego, gdzie trafiły?

Przepraszam, mam 15 postaci. Prosiłam o usunięcie dwóch.
Brak czasu w realu jest wystarczajęcym powodem?
Czyli jak uzasadnię swoją prośbę brakiem czasu to zostanie ona wysłuchana i spełniona???
Kto decyduje ile czasu to dużo a ile mało?

Jeśli wyślesz swoją prośbę na mail supportu, gdzie będą ją mogły przeczytać wszystkie władne osoby, uzasadnisz (tak, jeśli jest to odpowiednio napisane, wystarczy i brak czasu), to wtedy na pewno masz szansę, że ta postać zostanie usunięta.
TY decydujesz. Czy ja napisałem, że odrzuciliśmy jakieś odpowiednio uargumentowane prośby?
I powtarzam, nie usmierca się postaci, które są regularnie i aktywnie odgrywane.

Ja nie chcę uśmiercać wszystkich postaci.
Nie mam zamiaru przestać grać w Cantr tylko dlatego, że odmówiono mi skasowania postaci, którą grać nie chcę. Pewnie, można zagłodzić. Można przestać zaglądać licząc na to, że nikt nie dokarmi.
Ale czy o to chodzi w tej grze?????

Nooo wybacz, Zamia! A czy w tej grze chodzi o to, żebys mogła sobie usunąć postać, kiedy Ci się znudzi? Prosze bardzo! Znudziła Ci się, zagłódź, daj się zabić, albo co innego. Ale nie wymagaj, żeby administracja pomagała Ci w śmierci tylko po to, żeby ładnie to wyglądało.

[Villon]

Bo byłoby to za łatwe? Bo można by usunąć postać w przypływie emocji i później tego żałować?
Wreszcie, bo można by sobie narobić newspawnów i wybrać, które mają przeżyć, a które umrzeć w zależności od tego, gdzie trafiły?

Przepraszam, co by było za łatwe?
Co do chronienia graczy przed kasowaniem postaci pod wpływem emocji.... Zastanawiam się, jak to skomentować? Czy PD dba w ten sposób o moje samopoczucie? Chce mnie chronić przed skutkami moich nieprzemyślanych decyzji?

Co do trzeciego wyjaśnienia - Suchy, no naprawdę... Jak ktoś chce to i tak to zrobi. Trochę się to rozciągnie w czasie, ale zrobi to. I będzie sobie co miesiąc tworzył 15 nowych postaci. Nie sądzę zresztą, żeby to było zjawisko masowe. Poza tym czy nie po to, żeby ograniczyć to zjawisko zostało wprowadzone ograniczenie czasowe? Te 40 dni czy ile ich tam jest?

[suchy]

Przepraszam, co by było za łatwe?
Co do chronienia graczy przed kasowaniem postaci pod wpływem emocji.... Zastanawiam się, jak to skomentować? Czy PD dba w ten sposób o moje samopoczucie? Chce mnie chronić przed skutkami moich nieprzemyślanych decyzji?

Dokładnie, PD chroni graczy przed nimi samymi
Ja całkowicie nie wyobrażam sobie, żeby każdy mógł sobie sam skasować postać. I żeby nie było - nie przedstawiam tu oficjalnego stanowiska PD, bo takiego w ogóle nie ma.
Według mnie takie usuwanie postaci całkowicie wypaczyłoby by rozgrywkę i tyle. Chcesz zabić postać? Nikt Ci nie broni. Ale zawał serca na zamówienie w każdej chwili to dla mnie głupota.

Co do trzeciego wyjaśnienia - Suchy, no naprawdę... Jak ktoś chce to i tak to zrobi. Trochę się to rozciągnie w czasie, ale zrobi to. I będzie sobie co miesiąc tworzył 15 nowych postaci. Nie sądzę zresztą, żeby to było zjawisko masowe. Poza tym czy nie po to, żeby ograniczyć to zjawisko zostało wprowadzone ograniczenie czasowe? Te 40 dni czy ile ich tam jest?

A ja uważam wręcz przeciwnie. Że byłoby to zjawisko nagminne i co chwila spotykane. Jeśli chce ktoś tak zrobić - proszę bardzo, niech głodzi i czeka 20 dni.

[Zamia]

Ja nie chcę uśmiercać wszystkich postaci.
Nie mam zamiaru przestać grać w Cantr tylko dlatego, że odmówiono mi skasowania postaci, którą grać nie chcę. Pewnie, można zagłodzić. Można przestać zaglądać licząc na to, że nikt nie dokarmi.
Ale czy o to chodzi w tej grze?????

Nooo wybacz, Zamia! A czy w tej grze chodzi o to, żebys mogła sobie usunąć postać, kiedy Ci się znudzi? Prosze bardzo! Znudziła Ci się, zagłódź, daj się zabić, albo co innego. Ale nie wymagaj, żeby administracja pomagała Ci w śmierci tylko po to, żeby ładnie to wyglądało.

Odpowiedz z ręką na sercu, że PD nie uśmiercała takich postaci.
Nigdy i nikomu .
Bo ja mam inną wiedzę na ten temat.

[suchy]

Odpowiedz z ręką na sercu, że PD nie uśmiercała takich postaci.
Nigdy i nikomu .
Bo ja mam inną wiedzę na ten temat.

TERAZ nie uśmierca.
Kiedyś było trochę inaczej, bo nie było to tak pilnowane.
Ale NIGDY i NIKOMU postać nie została skasowana dlatego, żeby to ładnie wyglądało. *z ręką na sercu*
Nie należy wierzyć plotkom :>

[Villon]

Dokładnie, PD chroni graczy przed nimi samymi
Ja całkowicie nie wyobrażam sobie, żeby każdy mógł sobie sam skasować postać. I żeby nie było - nie przedstawiam tu oficjalnego stanowiska PD, bo takiego w ogóle nie ma.
Według mnie takie usuwanie postaci całkowicie wypaczyłoby by rozgrywkę i tyle. Chcesz zabić postać? Nikt Ci nie broni. Ale zawał serca na zamówienie w każdej chwili to dla mnie głupota.

Może dla Ciebie głupota, a dla innych nie? Nie zawsze można odegrać śmierć głodową, to znaczy można, oczywiście, kończąc grę w badziewny sposób. Nie ma żadnego uzasadnienia dla podobnego kierowania grą przez PD.

A ja uważam wręcz przeciwnie. Że byłoby to zjawisko nagminne i co chwila spotykane. Jeśli chce ktoś tak zrobić - proszę bardzo, niech głodzi i czeka 20 dni.

A ja uważam całkiem inaczej. Który argument bardziej uzasadniony? Twój, czy mój?