Cantr II Discussion Forum

Moj pomysl opiera sie na tym by bron ktora uwazamy za zasiegowa (a w Cantr jest zazwyczaj dosyc silna) wymagala amunicji.
I tak po kolejii:

- proca:do niej wystarczylo by kilka lub kilkanascie gram kamienia na jeden strzal

- luki,kusze:wymagaly by strzal ktore robilo by sie z drewna(drzewce),pior(lotki) oraz kamienia lub jakiegos metalu(grot),w zaleznosci jakiego grotu uzylismy do budowy strzaly warto zroznicowac obrazenia zadawane bronia

- armaty:czyli cos co ma byc kiedys w najblizszej przyszlosci,do nich trzeba by robic kule z kamienia lub zelaza(przy odpowiednich narzedziach do utoczenia kuli z kamienie oraz jakies formy do odlania kuli z zelaza)
armaty wymagaly by rowniez prochu,proch otrzymywaloby sie tak ze ucieraloby sie i mieszalo odpowiednie surowce w tyglu

- muszkiety i pistolety skalkowe:tego chyba nie bedziemy miec jeszcze dluugo wiec nie bede sie produkowal na darmo

A teraz sam atak:otoz po wybraniu danej broni oraz osobe ktora atakujemy powstawal by projekt do ktorego trzeba byloby wlozyc odpowiedni surowiec lub przedmiot,podczas wkladania bylby na przyklad taki komunikat:



Po czym potac przylaczalaby sie do projektu i od razu zostalby wykonany.Cos podobnego do przeciagania tylko ze jedna osoba w tym uczstniczy i tylko ta co zakladala projekt a zmecznie nie ma wplywu na procenyty.
W razie gdyby postac poszla sobie z miejsca projekt bylby automatycznie kasowany a rzeczy do niego wlozone trafialyby spowrotem do ekwipunku.
Co o tym myslicie?

Sam pomysl wprowadzenia amunicji jest gitara, ale jakos sposob mi sie srednio podoba... Ale ogolnie jestem ZA

moglo by tak byc, ale naprawde niewiele sorowcow musialo by strzelanie z luku lub procy zuzywac, i bez projektow, po prostu po strzale sorowce znikalyby z plecaka... no takie przygotowywanie strzal do bitwy bylo by nawet ciekawe... ale wywyzszylo by to troche zwykla bron, i dla rownowagi trzeba by wzocnic luki , ktore i tak sa juz troche za silne...

Mozna by wprowadzic ze po nietrafieniu strzala lezala by na ziemii,to by troche ograniczylo surowcozernosc,to samo jesli chodzi o proce.
Na logike jesli ktos nie trafi dokladnie statku to kula wpada do wody i bez nurka sie nie obedzie ,a ze nurkow nie ma w Cantr to przepadlo.

pomysł fajny... wreszcie moje postaci będą co miały robić na statku... strzały potem desant na plaże, jakieś zwierze na ruszt, i z powrotem na statek

a co do muszkietów, i armat - pomysł odrzucili ****** jedne... a szkoda...

No coz z dyskusji ktora kiedys gdzies tu byla wywnioskowalem ze przynajmniej armaty zaakceptowali ale moze znowu cos zle przeczytalem?

armaty zaakceptowali, a muszkietów nie? coś tu jest nie tak...

To im napisz Armaty na statkach

i torpedy hie hie hie

znowu sie zaczyna... może jeszcze okręty podwodne z balistycznymi wyrzutniami pocisków nuklearnych? *z ironią*

ActionMutante wrote:Sam pomysl wprowadzenia amunicji jest gitara, ale jakos sposob mi sie srednio podoba... Ale ogolnie jestem ZA

Dokładnie tak samo uważam. No, moze groty mi się nie podobają, bo strzała bez grotu też jest dobra na nieopancerzonych

ale łuk z którego strzela się strzałą drewnianym grotem musi być silny, bop inaczej strzała nie przebije ciala człowieka...

Forien wrote:ale łuk z którego strzela się strzałą drewnianym grotem musi być silny, bop inaczej strzała nie przebije ciala człowieka...

przebije

Forien wrote:ale łuk z którego strzela się strzałą drewnianym grotem musi być silny, bop inaczej strzała nie przebije ciala człowieka...

To moze maly tescik Ja zrobie luk i strzaly, a ty bedziesz robil za tarcze
Piszesz sie?

nie trzeba, przeżyje bez tego (dosłownie )