Page 1 of 5

Porozumiewanie sie na morzu...

Posted: Wed Jul 12, 2006 4:10 pm
by kemesO
Kiedy będzie coś takiego jak możliwość JAKIEGOKOLWIEK porozumiewania się pomiędzy łodziami na morzu? Już mnie skręca, kiedy obok mojej łodzi przemyka 5 innych, a ja nie mogę nawet pomachać, czy cokolwiek...Pomijam możliwość zadokowania do innej jednostki, bo przy sytuacji, że płyniemy w dwóch różnych kierunkach, to mija się z celem i jest niepotrzebną stratą czasu...

Re: Porozumiewanie się na morzu...

Posted: Wed Jul 12, 2006 4:23 pm
by Artur
mozna by zrobic tak ze jak jest sie w odleglosci kilku pikseli to slychac mowe jak na jednym statku, i np. dac informacje w zakladze miejsce ze dany okret slyszy nasze rozmowy...

Posted: Wed Jul 12, 2006 5:49 pm
by kemesO
wogóle rozmowy powinny być możliwie mniej więcej w takim kształcie jak w podróżach lądowych i j/w dopiero w pewnej odległości (dla wszystkich typów statków takiej samej), np 20 pikseli

Posted: Wed Jul 12, 2006 5:57 pm
by Gnom
Primo - 20 pikseli to za dużo

Secudno - nie podoba mi się pomysł rozmów w takim kształcie, w końcu morze to nie droga

Tertio - jakiś sposób porozumiewania by się przydał. Teraz tylko trzeba wymyślić coś wiarygodnego...[/url]

Posted: Wed Jul 12, 2006 6:14 pm
by Artur
moglo by byc podobnie jak w podrozy, z tym ze pisalo by np: slyszysz jak Józek krzyczy : "ahooj tam na galeonie, dajcie mnie parzałsta ryżu bom głodny" :twisted:

Posted: Wed Jul 12, 2006 8:37 pm
by belin
Gnom wrote:Secudno - nie podoba mi się pomysł rozmów w takim kształcie, w końcu morze to nie droga


Ano dokladnie... po wodzie glos sie o wiele lepiej niesie :-) (nie wspomne o jeziorze gdzie z jednego brzegu slychac co ktos mowi na drugim... czesto calkiem odleglym a nie slyszy tego co ktos gada mu pare metrow za plecami).
Powinna byc mozliwosc slyszenia tego co ktos mowi na statku obok. Albo mozliwosc krzyczenia.
Ale to juz tyle razy bylo poruszane, ze az sie nie chce bo widac i tak nic z tego.

Posted: Wed Jul 12, 2006 9:14 pm
by kemesO
nie wierzę, że to takie trudne do zrobienia...

Posted: Wed Jul 12, 2006 9:40 pm
by NiKnight
Nie wystarcza zwykle flagi? Kapitan (jak i pasażerowie) statku mialby opcje wywieszenia flagi, jednej np.: z pięciu. Po prostu każdy statek miałby (albo trzeba było zbudować) urządzenie sygnalizacyjne. Jak użytkownik je użyje przechodzi do comboboxa z listą kolorów flag i wybiera którąś. Oczywiście wszyscy na pokładzie widzieliby to zdarzenie.

Marynarze musieliby sami uzgodnic sygnalizacje, np.:

zielona - tak
czerwona - nie
czarna - nie zblizaj sie
biala - chcemy zadokowac...

itd.. itd..

a sama flaga pojawiala by sie w zakladce miejsce przy opisie statku:

Widzisz VF Egwene z wywieszoną niebieską flagą.

Zresztą pomysłów odnośnie komunikacji na morzu było naprawdę sporo :wink:

Posted: Wed Jul 12, 2006 9:43 pm
by Gnom
Belin - tak, niesie się... Ale nie słychać co ktoś mówi, tylko że mówi. Tutaj Ci to wiele nie da. :)

NiKnight - i taki flagi sygnałowe byłyby świetnym pomysłem.

Posted: Thu Jul 13, 2006 7:38 am
by Loc
No nie wiem, czy z tymi flagami to dobry pomysl... Wiesz ile flag trzeba by bylo wywieszac zeby sie porozumiec ?? I skad je wezmiecie ??

Posted: Thu Jul 13, 2006 7:52 am
by Susel
Loc wrote:I skad je wezmiecie ??


A zrobimy...

Posted: Thu Jul 13, 2006 7:54 am
by Loc
Susel wrote:
Loc wrote:I skad je wezmiecie ??


A zrobimy...


Bedziesz robil flagi ?? Z czego naprzyklad niebieska czy czerwona zrobisz ?? Moze bedzie tak jak z zamkiem, dar od Boga...

Posted: Thu Jul 13, 2006 7:54 am
by bast
koniecznie czarna flaga z czaszką i piszczelami musi być 8)

Posted: Thu Jul 13, 2006 8:43 am
by Artur
jak wprowadza dziala to wszystko bedzie jasne, jak ktos zacznie strzelac, to napewno potem bedzie chcial zadokowac :twisted:

Posted: Thu Jul 13, 2006 10:49 am
by Susel
Loc wrote:
Susel wrote:
Loc wrote:I skad je wezmiecie ??


A zrobimy...


Bedziesz robil flagi ?? Z czego naprzyklad niebieska czy czerwona zrobisz ?? Moze bedzie tak jak z zamkiem, dar od Boga...


Ja tam myslalem ze sie flagi z materialu robi... :D