Page 1 of 4
Parowiec
Posted: Wed Jun 21, 2006 1:39 pm
by KVZ
Był by to statek w miarę duży, pojemny i dosyć szybki. Nie trzeba by było użyć do jego produkcji ani grama drewna, tylko dużą ilość żelaza i stali. Trzeba było by go również wyposażyć w silnik parowy napędzany węglem, ropą, lub węglem drzewnym. Oczywiście była by potrzebna do działania silnika również woda. Parowce nie mogły by dokować bezpośrednio do brzegu, a jedynie do portu. Silnik parowy mógł by mieć również zastosowanie w pociągach jeżeli zostaną kiedyś wprowadzone. Można by też napędzać było go drewnem, ale miał by wtedy gorsze osiągi.
Posted: Wed Jun 21, 2006 1:46 pm
by Gender
Myslisz ze cieszlyby sie powodzeniem?
W ramach ciekawostki, tak. Ale - jezeli osiagi i ladownosc bylaby porownywalna z innymi jednostkami, to chyba nie byloby zbyt wielu chetnych?
Posted: Wed Jun 21, 2006 2:11 pm
by ushol
Chętnie wybudowałbym sobie parowiec wycieczkowy... jak dla mnie fajnie... trzeba urozmaicać Cantr,bo inaczej wszyscy będą mieli taką samą broń, takie samo ubranie, taki sam statek, i wiele innych rzeczy takich samych... nie chodzi o to czy będzie lepszy czy gorszy od innych, tylko czy będzie odmienny... czasami nazwa wiele zmienia przy tych samych parametrach... Jestem ZA
Posted: Wed Jun 21, 2006 2:26 pm
by Gender
Chyba jednak macie racje.
Po na mysle jestem takze za.
Posted: Wed Jun 21, 2006 3:26 pm
by PRUT
Ja nie, podobnie jak wypowiedziałem sie na ang. forum. Parowce, pancerniki tak, ale najpierw wielkie piece hutnicze, metalurgia, spawanie, dźwigi, suche doki itp.
Nie wyobrażam sobie jak można wyklepać parowiec w kuźni ze stalowych płyt, młota i kowadła!
Posted: Wed Jun 21, 2006 3:39 pm
by KVZ
PRUT wrote:Parowce, pancerniki tak
I jeszcze czołgi i łodzie podwodne z torpedami

PRUT wrote:ale najpierw wielkie piece hutnicze, metalurgia, spawanie, dźwigi, suche doki itp.
Nie wyobrażam sobie jak można wyklepać parowiec w kuźni ze stalowych płyt, młota i kowadła!
Może masz rację

Posted: Wed Jun 21, 2006 5:05 pm
by marshall
"Parostatkiem w piękny rejs"
NIE
Przy takich wymaganiach nikt nie będzie chciał pływać takim statkiem. Pozatym co by się stało gdyby na środku morza zabrakło mu napędu i skąd woda

. "Proszę o uwagę tu kapitan. Wszyscy pasażerowie proszeni są o stawienie się przy stanowiskach wiosłowych"
A jak wiosła zostały wcześniej spalone w piecu no to pozostaje tylko torpeda w skład amunicji

muhahahaha
Posted: Wed Jun 21, 2006 5:08 pm
by ushol
marshall wrote:"Parostatkiem w piękny rejs"
NIE

Przy takich wymaganiach nikt nie będzie chciał pływać takim statkiem. [...]
ushol wrote:Chętnie wybudowałbym sobie parowiec wycieczkowy... jak dla mnie fajnie... trzeba urozmaicać Cantr,bo inaczej wszyscy będą mieli taką samą broń, takie samo ubranie, taki sam statek, i wiele innych rzeczy takich samych... nie chodzi o to czy będzie lepszy czy gorszy od innych, tylko czy będzie odmienny... czasami nazwa wiele zmienia przy tych samych parametrach... Jestem ZA
patrz na to... to nie chodzi juz o to czy ktos bedzie chcial czy nie bedzie chcial... jak nie bedzie chcial to sobie nie zbuduje, jak bedzie to sobie zbuduje... a jak sie skonczy paliwo to sobie bedzie stal w miejscu, az ktos uratuje... bedzie fajnie...
PS. nie rozumiem niechęci do wprowadzania takich rzeczy, przecie nikt nie każe używać od razu...
Posted: Wed Jun 21, 2006 5:43 pm
by Gulczak
PRUT wrote:(...)
Nie wyobrażam sobie jak można wyklepać parowiec w kuźni ze stalowych płyt, młota i kowadła!
A jak można zrobić żelazną czy drewnianą tarcze przy użyciu młotka? Jak poskładasz gołymi rękoma noż z małych kości? Jak zrobić wielką hale przy użyciu tylko kielni? Jak zbudujesz drewniany dom przy pomocy młotka? Jak zjesz surowe ziemniaki? I w końcu jak ty rozumujesz

? W cantrcie dzieją się rzeczy o których sie "nawet fizjonomom nie śniło" (Prawa autorskie dla Ferdynanda Kiepskiego

)
Genialny pomysł! ZA
Posted: Wed Jun 21, 2006 5:55 pm
by PRUT
Tarcza żelazna - wezwę kawałek blachy i bede tłukł w nia tak długo młotkiem aż się wyklepie na pożadaną szerokośc i długość
Kościany nóż - wezmę z szeregu małych kosci taka, która jest płaska i pocierając o inne kości zaostrzę płaski brzeg jeszcze bardziej
Hala - budowana s kamienia. - nie wiem po co potrzebna kielnia, soro nie ma zaprawy, ale by zbudowac halę wystrczy poukladac na sobie kamienie o odpowiednim kształcie. Dach może byc zbudowany na bazie kopuły tak by jego cięzar równomiernie rokładał się wzdłuż ścian (hehe jak w iglo)
Drewniany dom - Ze belek i drewna mogę stworzyć konstrukcję wbijając młotkiem jeden kawałek drewna w drugi, lub przekładac belki poprzecznie i powbijac miedzy nie kliny by sie trzymały jako tako ze sobą
Surowe ziemniaki - nie takie rzeczy człowiek zjada jak jest głodny
Rozumiem o co ci chodziło, ale przykłady dałeś takie sobie

Posted: Wed Jun 21, 2006 6:38 pm
by KVZ
Dach może byc zbudowany na bazie kopuły tak by jego cięzar równomiernie rokładał się wzdłuż ścian
A kto powiedział, że budynki w Cantr mają dach?

Jeszcze nie ma deszczu to nie wiadomo czy pada

Mają za to podłogę, bo robaczki nie wykradają jedzenia :> Nie martw się... nikt się nie włamie, bo drabiny w Cantr jeszce nie wynaleziono... chociaż

Posted: Wed Jun 21, 2006 6:45 pm
by ushol
Tylko, że w tej podłodze można wykopać dół i zakopać tam zmarłego...

Posted: Wed Jun 21, 2006 6:46 pm
by Gulczak
PRUT wrote:Tarcza żelazna - wezwę kawałek blachy i bede tłukł w nia tak długo młotkiem aż się wyklepie na pożadaną szerokośc i długość
Kościany nóż - wezmę z szeregu małych kosci taka, która jest płaska i pocierając o inne kości zaostrzę płaski brzeg jeszcze bardziej
Hala - budowana s kamienia. - nie wiem po co potrzebna kielnia, soro nie ma zaprawy, ale by zbudowac halę wystrczy poukladac na sobie kamienie o odpowiednim kształcie. Dach może byc zbudowany na bazie kopuły tak by jego cięzar równomiernie rokładał się wzdłuż ścian (hehe jak w iglo)
Drewniany dom - Ze belek i drewna mogę stworzyć konstrukcję wbijając młotkiem jeden kawałek drewna w drugi, lub przekładac belki poprzecznie i powbijac miedzy nie kliny by sie trzymały jako tako ze sobą
Surowe ziemniaki - nie takie rzeczy człowiek zjada jak jest głodny
Rozumiem o co ci chodziło, ale przykłady dałeś takie sobie

Nie wiedziałem że mam do czynienia z takim Ynteligentem

gratuluje!
Posted: Wed Jun 21, 2006 6:58 pm
by KVZ
Tylko, że w tej podłodze można wykopać dół i zakopać tam zmarłego...
Nie prawda. Ostatnio sprawdzałem to jest red błąd. Ta ikonka jest dla zmyły. Spróbuj sam tylko nie dostań zawału tak jak ten którego chcesz pochować. Za to można w łódkach zakopać pod deskami. Moja postać otworzy pływający zakład pogrzebowy i będzie zarabiać pływając - nowy slup - "ostatni rejs"

[/quote]
Posted: Wed Jun 21, 2006 9:58 pm
by Elm0
Keves chyba nie mówisz poważnie z tym chowaniem trupów na łodziach

??
A co do samego pomysłu parowca: zbytnio przekombinowany i jednocześnie za mało praktyczny. Jestem na nie...