Page 1 of 2

Soki

Posted: Sat Jun 17, 2006 9:41 am
by Killsen
Tutaj mam kilka pomysłów jak zostanie wprowadzone pragnienie.


Soki:

marchewkowy:
dyniowy
bananowy
kokosowy
jabłkowy
jagodowy
jeżynowy
papajowy
winogronowy

By zrobić sok potrzeba:
200 gram tego surowca np. marchewki
25 gram cukru (jeśli ma być słodzony)

By zrobić sok jeszcze trzeba:
Sokowirówka
200 gram żelaża
25 gram stali
50 gram szkło okienne
-------------------------------------------------------------------------------------

Posted: Sat Jun 17, 2006 10:00 am
by Sasza
I co dzień martwić się jeszcze o napoje będzie trzeba...
Mam nadzieje, że to też będzie działać jako 'syropy lecznicze'
A cukier w cenie (wysokiej) będzie w tej sytuacji :twisted:

Posted: Sat Jun 17, 2006 10:03 am
by Artur
a sokowirówka to było by kolejne przegiecie... soki moga byc, jak bedzie wprowadzone pragnienie, ale zadnych sokowirowek, juz i tak slabo mi sie robi jak widze maszynke do lodow...

Posted: Sat Jun 17, 2006 10:19 am
by WojD
A co Ci przeszkadza ręczna maszynka do lodów albo sokowirówka na korbkę? Choć powinny istniec alternatywne sposoby robienia soków - bądź też owoce powinny gasić pragnienie zjadane w surowej postaci...

Posted: Sat Jun 17, 2006 10:46 am
by in vitro...
Fajny pomysł. Weżcie go pod uwadę przy implementacji pragniania.

Ps No i Sprite - pragnienie nie ma szans

Posted: Sat Jun 17, 2006 10:53 am
by Artur
WojD wrote:A co Ci przeszkadza ręczna maszynka do lodów albo sokowirówka na korbkę?


sok mozna wycisnac reka, a lody , pizza i popcorn to dla mnie idiotyzm, cantryjczycy jedza sorowe marchewki i ziemniaki, i to z tym powinno sie zrobic porzadek, a nie wprowadzac jakies fast foody ... draznia mnie troche takie rzeczy jak limuzyny czy lody w dzikim swiecie , jakim jest cantr, i blagam , nie dodawajcie jeszcze sokowirowek, bo potem przyjdzie czas na hujlajnogi, skutery wodne, odrzutowce, telefony komorkowe , a i tak cantryjczycy dalej beda wpi*****ac sorowe marchewki :twisted:

Posted: Sat Jun 17, 2006 10:59 am
by Chatette
Ale Cantr to symulator spoleczenstwa...a spoleczenstow sie rozwija :D
Nie rob z Cantryjczykow dzikusow - potrzebne im rozne gadzety, zabawki i nowosci...

Posted: Sat Jun 17, 2006 11:11 am
by Artur
Chatette wrote:Ale Cantr to symulator spoleczenstwa...a spoleczenstow sie rozwija :D
Nie rob z Cantryjczykow dzikusow - potrzebne im rozne gadzety, zabawki i nowosci...


jasne ze tak, ale czy ten rozwoj musi objawiac sie w postaci popcornu, sokowirowek i lodow? a czemu nie moze sie objawic w postaci ulepszenia istniejacych juz bezsensownych pojazdow takich jak sportscary czy motory? albo na wprowadzeniu broni palnej... albo na wypasie bydla... albo na wprowadzeniu wiekszej przydatnosci ubran, niz tylko dla ozdoby... cantryjczyk biegajacy nago po lesie, jedzacy sorowe ziemniaki, jezdzacy po tym samym lesie limuzyna, podczas walk spokojnie chowajacy sie w domach i kompletnie bezkarny, i dajcie mu jeszcze sokowirowke w jego jednopalczaste lapy, to wiadomo co sie moze stac? :twisted:

edit: powiecie ze to wszystko bedzie, ale do licha , czemu najpierw byly pizze, popcorny i lody, a dopiero potem wprowadza sie rzeczy naprawde potrzebne? ja wam powiem czemu, im wiecej sie nad tym zastanawiam tym bardziej utwierdam sie w przkonaniu za na poczatku cantr zostalo napisane dla czystych jaj... te limuzyny, wyscigowy i jedzenie 100g marchewki dziennie to musial byc zart, ale na szczescie do strawienia, a nawet dodaje swoistego uroku grze, ale co za duzo to nie zdrowo...

Posted: Sat Jun 17, 2006 12:12 pm
by w.w.g.d.w
Jestem sklonny poprzec Artura wcalej rozciaglosci.

Posted: Sat Jun 17, 2006 12:42 pm
by WojD
Niewątpliwie wiele racji w tym jest. Na poczatku Cantr było tworzone przez niewielką grupę osób, które część rzeczy wprowadzały dosyc przypadkowo - wedle własnego uznania i bez poważniejszych konsultacji. Stąd niektóre relikty jak np. silnik helikopterowy ;) Kiedys żelazo sie wydobywało tak samo jak teraz hematyt.

Od pewnego momentu jednak - gdy grac zaczęło dużo ludzi, gdy okazało się, że interakcje w grze sa dalece bardziej skomplikowane niż się to na początku wydawało, zaistniała potzreba wprowadzeia jakiejś kontroli - powstały departamenty i teraz one zajmują się utrzymaniem i rozwojem świata - i chwała im za to.

Natomiast co do pizzy, popcornu i lodów:

Pizza znana była w starożytnym Rzymie - pisali o niej Wergiliusz i Katon
Technikę wytwarzania popcornu przywiózł do Europy niejaki Krzysztof Kolumb (tak - w końcu XV wieku!)
Lody są znane prawdopodobnie od ponad 4 tysięcy lat; na pewno jadali je Persowie już jakieś 2400 lat temu, nieco później Chińczycy - a do Europy przepis przywiózł prawdopodobnie Marco Polo, chociaż gelato znano już na Sycylii w X wieku, gdzie spopularyzowali je Arabowie...

Posted: Sat Jun 17, 2006 12:50 pm
by Artur
proch i katany tez sa od dawna znane a jakos nie ma ich w cantr;) i piramid tez nie ma... lody i popcorn to wg. mnie najbardziej niepotrzebne cantryjskie durnoty, jakby to odemnie zalezalo , to kliknabym "delete" i tyle ich widzieliscie:) i limuzyny, samochody, traktory, motory i radia tez bym usuna, a wprowadzil bryczki, wozy zaprzegowe , poczte golembiowa(sic!), bebny, jazde konna, a te bardziej nowoczesne rzeczy bym do gry wprowadzil duzo pozniej, jak juz byly by konieczne... ale na szczescie nie ode mnie to zalezy, a i tak bym nie umial:) wiec narazie wystarczy mi jak nie wprowadzicie sokowirowek :twisted:

Posted: Sat Jun 17, 2006 1:34 pm
by PRUT
Moja odczucia sa podobne, moza poza radiem - które chyba jest przydatne. Ale w sumie mozna by je zastapic bebnami np. :wink:

Posted: Sat Jun 17, 2006 2:57 pm
by Killsen
Oczywiście można ręką, ale mniej soku użyskasz o 50%. I można bez cukru soki robić.

Posted: Sat Jun 17, 2006 3:29 pm
by Bziur
Jesli do wytopu ostrzy bedzie potrzebna forma z zrobiona z kamienia i będzie potrzebny plastk i będzie spooro pracy na taką sokowirówkę to może, ale znając cantr to motory będą przed drewnianym wózkiem -.-

Posted: Sat Jun 17, 2006 7:28 pm
by WojD
Drewniane wózki już są...