Page 1 of 2
Pogoda i jej wplyw na prace
Posted: Fri Jun 16, 2006 2:33 pm
by Artur
mozna by wprowadzic np. wiatr, i gdy wieje z wieksza sila to niszcza sie trzcinowe chatki i znikaja przedmioty z ziemii, lub powodzie niszczace lepianki

albo upal taki ze pracowanie sprawialo by duzy problem i roslo by zmeczenie, spowolnilo by to ciagly rozwoj ktorego jedynym czynnikiem hamujacym sa teraz najazdy bandytow... dobre by tez byly pory roku, tak ze na zime trzeba by robic zapasy , albo budowac szklarnie, ktorych pomysl padl kiedys na forum... bo teraz to mozna spokojnie obliczyc rozwoj osady/miasta/wyspy , gdyz wiemy ze nic nie przeszkodzi nam w tym rozwoju, a przeciez symulacja spoleczenstwa nie powinna byc az tak kolorowa jak to jest w cantr...
Posted: Fri Jun 16, 2006 2:39 pm
by docent
Ludzie czytajcie angielskie sugestie, chociaż te zaaprobowane...
Pogoda się robi, i to mniej więcej tak jak piszesz
Re: Pogoda i jej wplyw na prace
Posted: Fri Jun 16, 2006 3:32 pm
by Susel
Artur wrote:mozna by wprowadzic np. wiatr, i gdy wieje z wieksza sila to niszcza sie trzcinowe chatki i znikaja przedmioty z ziemii, lub powodzie niszczace lepianki

albo upal taki ze pracowanie sprawialo by duzy problem i roslo by zmeczenie, spowolnilo by to ciagly rozwoj ktorego jedynym czynnikiem hamujacym sa teraz najazdy bandytow... dobre by tez byly pory roku, tak ze na zime trzeba by robic zapasy , albo budowac szklarnie, ktorych pomysl padl kiedys na forum... bo teraz to mozna spokojnie obliczyc rozwoj osady/miasta/wyspy , gdyz wiemy ze nic nie przeszkodzi nam w tym rozwoju, a przeciez symulacja spoleczenstwa nie powinna byc az tak kolorowa jak to jest w cantr...
http://www.toya.net.pl/~qqraczy/lekcja2.swf
Re: Pogoda i jej wplyw na prace
Posted: Fri Jun 16, 2006 3:42 pm
by Artur
ups

to sory za zasmiecanie
no i nareszcie wiem do czego sluzy to "Search"

Re: Pogoda i jej wplyw na prace
Posted: Fri Jun 16, 2006 3:47 pm
by PRUT
Zajebiste

Posted: Fri Jun 16, 2006 3:58 pm
by Lorelei
z niecierpliwością czekam na lekcję nr 3

Posted: Fri Jun 16, 2006 6:50 pm
by AUTO
docent wrote:Ludzie czytajcie angielskie sugestie, chociaż te zaaprobowane...
Pogoda się robi, i to mniej więcej tak jak piszesz
Czyli co? Będą klęski żywiołowe? :O
Może to i dobre, ale zaczynam się niepokoić o moje postaci i o budowane przez nie osady

Posted: Fri Jun 16, 2006 9:43 pm
by Elm0
Już widzę te nagłowki notatek:
"Cechowice zniszczone przez wybuch wulkanu!"
"Wielka susza na Marchewkowym Ranczu"
"Godzilla niszczy Los Liberos"
itd.

Re: Pogoda i jej wplyw na prace
Posted: Fri Jun 16, 2006 10:24 pm
by Gulczak
PRUT wrote:Zajebiste

TO mało powiedziane! Zajefajne!
Posted: Sat Jun 17, 2006 12:10 pm
by w.w.g.d.w
Elm0 wrote:Już widzę te nagłowki notatek:
"Cechowice zniszczone przez wybuch wulkanu!"
"Wielka susza na Marchewkowym Ranczu"
"Godzilla niszczy Los Liberos"
itd.

W niektorych miejscach by sie przydalo,troche chaosu konsoliduje spolecznosc i daje nowe mozliwosci zmianu swojego statusu majatkowego i spolecznego.
Ale ladnie mi sie napisalo

Posted: Sat Jun 17, 2006 6:10 pm
by Agent 0007
Elm0 wrote:Już widzę te nagłowki notatek:
"Cechowice zniszczone przez wybuch wulkanu!"
"Wielka susza na Marchewkowym Ranczu"
"Godzilla niszczy Los Liberos"
itd.

Wspaniale napisane...
Posted: Fri Feb 09, 2007 5:54 pm
by Danio
Ja jestem za, ale mam kilka uwag. Po pierwsze, pogoda powinna mieć jakiś wpływ na okolicę (zwierzęta, rośliny), własne cechy (np. szybkośc wiatru). Oczywiście bez przesady (żeby nam się gracze nie wkurzali, że im chata poszła w rozsypkę), ale ogólnie pomysł git. Wkurza mnie, że nie ma żadnych informacji o pogodzie- tak to by można było sobie wyobrazić np. miasto x podczas ulewnych deszczy.
Posted: Fri Feb 09, 2007 6:00 pm
by Agent 0007
I tak mozna sobie wyobrazic... to temat z zeszlego roku... podobno pogoda sie robi... ale jakos wolno

Posted: Fri Feb 09, 2007 6:01 pm
by bast
mi sie modly o deszcz marzą

Posted: Fri Feb 09, 2007 6:12 pm
by Danio
Agent 0007 wrote:I tak mozna sobie wyobrazic... to temat z zeszlego roku... podobno pogoda sie robi... ale jakos wolno

Może oświecisz mni trochę agencie, bo ja niczego takiego w Cantr nie widziałem. Może ślepy jestem

?