Cantr II Discussion Forum

Jak sądzę nowonarodzeni kłusownicy są udręczeniem każdej osady Niektórzy je zamykają inni je zabijają... Myślę jednak, że moznaby w sposób dość prosty uratować wiele niewinnych (nieświadomych) istnień Cantryjskich... Wystarczyłoby zablokować mozliwość polowania nowych postaci przez powiedzmy chociaż 2 pierwsze dni... Na tej samej zasadzie co ataki na ludzi... Sam przynam, że pierwsze co przykuło moją uwagę w 1-szym dniu gry była ta gwiazdka pod zwierzętami... (Na szczęście nikogo nie było w pobliżu) Wielu nowych robi to samo, a gdyby mogli to zrobić dopiero po dwóch dniach mogłoby to im ocalić życie... A nic tak przecież nie zniechęca do gry jak śmierć postaci w pierwszym dniu... Osadnicy również byliby zadowoleni, bo mieliby jeden problem mniej...

Wszyscy byliby zadowoleni:
Nowi gracze - nie ginęliby (tak często) pierwszego dnia;
Osadnicy - mniej kłusowników, a Ci którzy są - są świadomi ryzyka;
Grabarze - mniej trudu za nic ;
Zwierzęta - mniej aktów kłusownictwa i bezcelowego ich kaleczenia

Ale ta opcja dyskryminuje sensownych nowych, którzy pomyślą najpierw zanim coś zrobią, lub nowych starych graczy.

Dzisiaj miałem taką sytuację, że polowanie było zaraz po narodzinach postaci.

Saaq wrote:Grabarze - mniej trudu za nic

Raczej bezrobocie.

Eeee... To jest taki test. Jak ma za mało inteligencjji by pomysleć, to się sam eliminuje Jasne, że to męczace bywa - ale mimo wszystkonie zabraniałbym popełniania samobójstw w ten sposób. Może ewentualnie jeden dzień karencji?

Ja jestem przeciwny. Nie zapominajmy, że w wielu miejscach zwierzęta to jedyne źródło pokarmu.

marol wrote:Ja jestem przeciwny. Nie zapominajmy, że w wielu miejscach zwierzęta to jedyne źródło pokarmu.

Jakie zrodlo pokarmu, to ktos zre surowe mieso? Przeciez trzeba zbudowac wedzarnie chociaz, a to trwa...

A jak jest wędzarnia to co?
Z drewna bedą robic mięso wędzone?

i potrenowac mozna na nich:D

Garreth wrote:i potrenowac mozna na nich:D

A to apropos czego?

apropost nowonarodzonych kłusowników jak nazwa tematu wskazuje

To głupi pomysł. Niby dlaczego nie mogli by polować? Zwierzęta by od nich uciekały? Niektórych rzeczy lepiej nie ruszać, niech zostanie jak jest

Są ciekawym urozmaiceniem. Nie chcesz bić zwykłych biednych kupców, wiec musisz sie, a tak nie trzeba sie powstrzymywać. Topór w dłoń i w łeb. I następny i następny... Bez nich to w niektórych osadach, by sie broni produkować nie opłacało, zwłaszcza na wyspie D*

Może taka dodatkowa opcja przy rejestracji.

[V] Nie jestem "jaksięwtograjem" i moja postać poradzi sobie w pierwszym dniu w Cantr bez dodatkowych ograniczeń uniemożliwiających mi zapolowanie przez pierwszy dzień na zwierzęta, gdyż moja postać będzie na tyle inteligentna by przeczytać notatki znajdujące się w obiektach zanim cokolwiek innego głupiego zrobi i dostanie toporem od wszystkich po głowie.

Oczywiście domyślnie ta opcja nie była by zaznaczona i mogło by być to napisane małymi literkami

Klusownictwo to tylko wymysl niektorych postaci w grze

Dawanie powiedzmy dwoch dni w ktorych nie mozna polowac na zwierzeta jest tak samo malo logiczne jak dawanie tych dni ale w odniesieniu do ludzi,upolowanie czlowieka gdy nie ma sie bronii jest tak samo malo prawdopodobne jak zwierze dlatego argument ze gdzies jedza tylko miesko jest malo przekonywujacy tak samo jak argumenty za tym by jednak takie dni bez przemocy byly.
Badzcie konsekwentni i albo dajcie takie dni tak samo dla ludzi jak i dla zwierzat albo zniescie je wogle takze dla ludzi.

ta blokada na nie atakowanie ludzi jest dobra, bo w wielu miejscach trudno o leki i nawet niewielkie rany od kilku takich nowych szaleńców mogą być kłopotliwe i naprawdę denerwujące, już nie mówiąc że w początkujących osadach może też być trudno o broń i tarcze, więc takie ataki które są przypadkowe lub związane z niewiedzą lepiej wyeliminować odgórnie chociaż przez te pierwsze dni