Page 1 of 2

Podzial postaci na strefy

Posted: Thu Mar 30, 2006 8:42 pm
by Garreth
Nie znalazlem czegos podobnego wiec pisze;) Co powiedzie zeby cialo postaci bylo podzielone na strefy. nie musi to byc bardzo szczegolowy podzial, wystarczyloby: glowa, reka lewa/prawa, klatka piersiowa, noga lewa/prawa. po wprowadzeniu tego do innych czynnosci moznaby urozmaicic ataki, wprowadzic rany.. postac uderzona w noge szla by wolniej niz postac uderzona w reke. Postac ze zraniona reka pracowala by wolniej przy czynnosciach tego wymagajacych.. Glowa i klatka piersiowa obnizalyby ogolna zdolnosc postaci do wykonywania wszystkich czynnosci.

W ten oto sposob, nudny pasek zdrowie bylby uzupelniony o schematyczny rysunek uszkodzen, lecz nadal calkowite zdrowie wynosiloby tyle samo.

co wy na to? wiem ze to moze byc trudne do wykonania i ogolnie sporo roboty z tym, ale moze nasz programista sie wypowie na ten temat;)

Posted: Thu Mar 30, 2006 9:06 pm
by Raist
Cantr to nie symulator rzezni ;)

Posted: Thu Mar 30, 2006 9:11 pm
by Scorup
Nie wiem, czy nam czegoś Marol nie wyczaruje, ale na angielskim forum pewnie byś dostał taką odpowiedź:
Anthony Roberts wrote:REJECTED, purely because there is no programmable possibility to properly produce the proposed project.


Mimo tego nie rób sobie zbytniej nadziei, w Cantr jest zbyt dużo pacyfistów. ;)

Pozdrawiam

Posted: Thu Mar 30, 2006 9:15 pm
by Elm0
Czekam na rozwinięcie tego pomysłu.. może szansa na odrąbanie kończyny? (nie głowy, broń boże nie głowy!! Wszystcy przeciez pamiętamy, jak toczyła się dyskusja o praktycznym użyciu makówek :) )

P.S. A tak poważnie - nie za bardzo mi się podoba - skoro walka ma być uproszczona to po co ją komplikować. Poza tym zawsze możesz 'odegrać' ranę...

Posted: Thu Mar 30, 2006 9:55 pm
by dead_rat
Scorup wrote: w Cantr jest zbyt dużo pacyfistów. ;)

...hahahaha...hihihihi...hehehehe...
...gdzie ??? :wink: ...
:?
...to ja chyba w innego Cantra gram :lol:

Posted: Thu Mar 30, 2006 10:01 pm
by Vivaldii
Scorup wrote:
Mimo tego nie rób sobie zbytniej nadziei, w Cantr jest zbyt dużo pacyfistów. ;)



Gdzie sa ci pacyfisci??? Kiedys to moze latwo bylo zostac pacyfista jak sie mialo mlotek i zabicie kogos zajmowalo rok ;-)... ale czasy sie zmienily. Powiem, ze sa pacyfisci jak znajde takich co moga miec bron a jej nie maja... Zreszta pewnie tacy dlugo nie pozyja ;-)

Posted: Thu Mar 30, 2006 11:45 pm
by myszaq
o, przepraszam - znam postac, ktora dobrowaolnie zrzekla sie kompozytowego refleksyjnego luku i tarczy na rzecz kija do podpierania sie w drodze. wiec tacy istnieja. fakt, jest to jedyna postac jaka moje postacie spotkaly, ktora tak zrobila :)

Posted: Thu Mar 30, 2006 11:48 pm
by Gnom
Na caly pomysl: nie.

Posted: Fri Mar 31, 2006 5:03 am
by Scorup
dead_rat wrote:
Scorup wrote: w Cantr jest zbyt dużo pacyfistów. ;)

...hahahaha...hihihihi...hehehehe...
...gdzie ??? :wink: ...
:?


Na forum ;)

Posted: Fri Mar 31, 2006 10:18 am
by myszaq
a, racja, zeby nie bylo ze offtopuje :) ja tez jestem na nie - niby mogloby to urozmaicic rozgrywke pod wzgledem fabularnym, ale chyba nie o urozmaicanie w ta akurat strone nam chodzi ;) za bardzo mi to wfrp traci...

Posted: Fri Mar 31, 2006 11:04 am
by OktawiaN :)
Robcie tak dalej a ludzie grajacy w DOM III przejda na Cantra :twisted:

Posted: Fri Mar 31, 2006 11:06 am
by Cantryjczyk
Na caly pomysl: nie.

Posted: Fri Mar 31, 2006 12:29 pm
by dead_rat
OktawiaN wrote:Robcie tak dalej a ludzie grajacy w DOM III przejda na Cantra


...nikt chyba jeszcze nic nie zrobił...więc o czym mowa drogi Oktawianie ?

Raist wrote:Cantr to nie symulator rzezni


...nie Cantr w istocie nie jest symulatorem rzeźni jest "jest internetową grą role-playing, w której dużo graczy może grać jeszcze większą ilością postaci, które razem tworzą różne społeczeństwa w całym wirtualnym świecie. Społeczeństwa występująw różnych językach, wszystkie natomiast grupy językowe grają w tym samym wirtualnym świecie.", czyli jesli istotą Cantra jest tworzenie społeczności, a to z cytatu poniekąd wynika to należało by się zastanowić co ma spowodować iż takie struktury będą się zawiązywać. Zastanówmy się jakie były przesłanki do tworzenia się stada, każdego w tym także ludzkiego, w świecie realnym. Wydaje mi się że podstawową było zapewnienie bezpieczeństwa w świecie pełnym niebezpieczeństw. Rozumiem że Cantr to nie świat realny, ale negując przemoc i walkę, w dodatku tylko na forum, bo przeciez nie w samej grze ( wiem co mówie :lol: ) zamykamy droge pozwalającą na wystąpienie w świecie Cantra naturalnych postaw i zachowań naszych postaci. To po pierwsze...

...a druga sprawa, to dla naszych pacyfistów, wprowadzenia bardziej złożonej medycyny bez sprowadzenia na świat Cantra większej ilości, choć może jedynie większego zróżnicowania, cierpienia jest raczej niemożliwe...a jakże uroczo byłoby kogoś poleczyć, może nóżke w gips włożyć, a nie jedynie karmić cebulą czy jabłkami :wink: ...

Posted: Fri Mar 31, 2006 1:24 pm
by OktawiaN :)
dead_rat wrote:
OktawiaN wrote:Robcie tak dalej a ludzie grajacy w DOM III przejda na Cantra


...nikt chyba jeszcze nic nie zrobił...więc o czym mowa drogi Oktawianie ?



Jak nie sama mozliwosc zabijania lol ;) Ile dni mozna zabijac kogos nozem?? To nie jest rzez>?? :twisted:

Posted: Fri Mar 31, 2006 1:29 pm
by dead_rat
OktawiaN wrote:Jak nie sama mozliwosc zabijania lol ;) Ile dni mozna zabijac kogos nozem?? To nie jest rzez>?? :twisted:


...podjął bym temat ale nie rozumiem do konca twojej wypowiedzi...powiedz jasniej co ci się nie podoba...