Page 1 of 1

Wyglad zewnetrzny postaci

Posted: Sat Mar 18, 2006 5:09 pm
by Rusalka
Dobra. Wchodzimy w zakładkę postaci i czytamy: Ma dwadzieścia kilka lat, efektownie wydobywa węgiel, jest ubrana w bawełnianą koszulę, trzyma całkiem nowy kilof. Zakładając, że nie znam imion postaci, gdyby jedna przekazała drugiej ubranie i broń, to w ogóle bym ich nie rozróżnił, no bo niby jak? Jestem za rozwinięciem opisu wyglądu. Nie mam tu na myśli bynajmniej dodania blond włosów lub zarostu. Charakterystyka powstawałaby z czasem, i była by całkowicie zależna od zachowania postaci.
Wszystkie podane informacje są całkowicie praktyczne, bo można będzie z nich dużo wywnioskować:

<i>"Ma dwadzieścia kilka lat, silną opaleniznę, ręce pokryte piaskiem, słabo rozbudowane ramiona, chude łydki."</i>
Pierwsza postać dużo czasu spędza na słońcu, piasek na rękach wskazuje na to, że niedawno robiła coś w ziemi
nie pracuje fizycznie ciężko, nie przemieszcza się też dużo. Z pewnością rolnik albo ogrodnik

<i>Ma trzydzieści kilka lat, bladą skórę, masywne ręce, na dłoniach odciski, na ciele ślady poparzeń, umięśnione ramiona.</i>
Druga postać dużo czasu spędza w cieniu (może w budynku?) pracuje fizycznie, zapewnie z jakimiś narzędziami, poparzenia wskazują, że ma do czynienia z ogniem, za pewne jest to kowal. (Narzędzia jakie ma przy sobie tylko potwierdzą opis)

<i>Ma dwadzieścia kilka lat, dłonie nie skalane pracą, wystające żebra, umięśnione łydki.</i>
Trzecia postać dużo podróżuje, mało je. Z pewnością krąży już od jakiegoś czasu po okolicy w poszukiwaniu pożywienia.

Tego typu opcji może być tysiąc, mogłyby być wymieniane tak jak części garderoby. Najważniejsze jednak, żeby wiernie odzwierciedlały zachowanie postaci.

Nowo powstały charakter by miał czystą kartę (te właściwości, które miałyby brzmieć np. <i>"przecietne ramiona"</i> by się po prostu nie pojawiały. Trzeba by do każdego parametru ustalić skalę np. <i>bardzo wątłe ramiona, wątłe ramiona, chude ramiona, przeciętne ramiona, rozwinięte ramiona, umięśnione ramiona, bardzo umięśnione ramiona</i>. Każda czynność miałaby znaczniki w stylu: wykorzystywnie ramion przez powiedzmy 10 dni dodaje 1 punkt do ramion (opis ramion przeskakiwałby co np. 5 punktów) Działałoby to też w drugą stronę - "nie używanie ramion" przez x dni odejmuje 1 punkt. Wykonywanie różnych rzeczy mogłoby stymulować kilka parametrów na raz - np. idąc dodawałoby się ileś tam punktów do łydek ale i też do klatki piersiowej i ramion. Oczywiście fakt, że ma się tak zwane umięśnione ramiona nie dawałby żadnych profitów w grze, to tylko informacja.
Mogą być też inne charakterystyki, które nie są stopniowane np. <i>pokłute palce</i>, właściwe dla krawców, czy wyżej już wspomniane, <i>oparzenia na rękach</i> u kowala. Te charakterystyki również powinny po czasie zanikać.
Wprowadzenie takich charakterystyk ma jeszcze jedną zaletę. Pojawi się szybko kwestia atrakcyjności fizyczniej postaci, którą będzie regulowana tylko przez pracowitość.Glówny problem polega na tym, że w zasadzie do każdej czynności trzeba by pisać parametry według bardzo trudno określanych reguł. Ale wydaje mi się że warto.

Jest to tylko zaczątek pomysłu, czekam na propozycje rozwinięcia go. :)

Posted: Sat Mar 18, 2006 5:20 pm
by Agent 0007
Szczerze? Absolutnie mi się ten pomysł nie podoba.

Zostaw pole do popisu swojej wyobraźni! Takim sposobem wyglad postaci bedzie niejako narzucony. Moze akurat postac cos robi bo akurat musi? Bo nikt inny sie tym nie zajmie? Jest barczysta, szeroko rozwinieta muskulatura, a tu sobie uprawia kwiatki. Bo postanowila zostac kwiaciarzem. Rozumiem - cwiczenia. Ale moze jakas postac cwiczy inaczej, moze podciaga sie na galezi drzewa, a nie kopie wegiel. Byloby to cos automatycznego. Tak wiec NIE NIE NIE!!!

Posted: Sat Mar 18, 2006 6:28 pm
by WojD
nie pracuje fizycznie ciężko, nie przemieszcza się też dużo. Z pewnością rolnik albo ogrodnik


Poczekaj, niech tu jakiś rolnik lub ogrodnik wpadnie...

Posted: Sat Mar 18, 2006 6:42 pm
by Denis B
Pomysł REWELACYJNY ... po porstu super ...
Wtedy pojawiły by sie zawody typowo kobiece i typowo meskie( chyba ze kobieta lubi mniec seroki ramona , upaprane glina albo poparzone rece ...

Posted: Sat Mar 18, 2006 6:50 pm
by OktawiaN :)
Temat juz byl, chyba nawet 2 razy. Moze nie byl tak kolorowo rozpisany *usmiecha sie*

Posted: Sat Mar 18, 2006 7:01 pm
by in vitro...
Mi się podoba.

Posted: Sat Mar 18, 2006 7:02 pm
by Susel
Nie, nie podoba mi się to nawet bardziej od propozycji typowego wyglądu... Bo praktycznie nie daje nam to prawie zadnej przydatnej wiedzy o postaci...

Posted: Sat Mar 18, 2006 7:13 pm
by Rusalka
Susel wrote:Nie, nie podoba mi się to nawet bardziej od propozycji typowego wyglądu... Bo praktycznie nie daje nam to prawie zadnej przydatnej wiedzy o postaci...


Świat Cantra nie opiera się tylko na praktycznych informacjach, bo wtedy byłby przeaźliwie nudny. Takie opisy powinny stymulować wyobraźnię, i dzięki temu jest o czym rozmawiać nie służbowo (czyt. spamować) :)

wojd wrote:Poczekaj, niech tu jakiś rolnik lub ogrodnik wpadnie...


No dobra, to detal tylko. Jestem z miasta :D

Posted: Sat Mar 18, 2006 8:21 pm
by Snake
Wbrew pozorom to by niewiele wnioslo, poniewaz w jednym miejscu, ludzie zajmujacy sie tym samym zajeciem w dalszym ciagu bylibyy tacy sami... poza tym wyglada mi to na troche silowe rozwiazanie... cos robie i tak wygladam, a gdzie ten prawdziwy indywidualizm :wink:

Posted: Sat Mar 18, 2006 8:44 pm
by Rusalka
Cóż, to już zależy na ile by się tą opcję rozbudowało. Mówię, największy problem z tym jest właśnie taki, że aby to wszystko ładnie zgrać żeby działał sensownie to trzeba by się kosmicznie napracować.

A co do tego, że "cos robie i tak wygladam" to pojawianie się cech musiało by być baardzo powolne, nie ot tak, że jeden prjekt się zrobi i już. Indywidualizm byłby na pewno, gdyby tylko dostatecznie dużo cech wprowadzić.

Posted: Sat Mar 18, 2006 9:51 pm
by Agent 0007
Susel wrote:
Nie, nie podoba mi się to nawet bardziej od propozycji typowego wyglądu... Bo praktycznie nie daje nam to prawie zadnej przydatnej wiedzy o postaci...


Świat Cantra nie opiera się tylko na praktycznych informacjach, bo wtedy byłby przeaźliwie nudny. Takie opisy powinny stymulować wyobraźnię, i dzięki temu jest o czym rozmawiać nie służbowo (czyt. spamować)


A o czym bys nie sluzbowo rozmawiał? O wyglądzie? A tak nie można??

dwudziestoletni mężczyzna mówi: *przegląda się w lustrze wody* O... Jaki ja jestem przystojny.
dwudziestoletnia kobieta mówi: *przekrzywia lekko głowę przypatrując mu się z lekkim uśmiechem*
dwudziestoletni mężczyzna mówi: *patrzy się na dwudziestoletnią kobietę z uśmiechem* A nie?? Co Ci sie we mnie nie podoba? Ta mała bródka?
dwudziestoletnia kobieta mówi: *spogląda sceptycznie* Hmm... powinnieneś ją zgolić...
dwudziestoletni mężczyzna mówi: Ale ona świadczy o... *a dalej wyobraźnia*

Jak widać na powyższym rozmowy nie służbiste można przeprowadzić bez żadnego durnego tekstu. Należy po prostu wykazać jakąś chęć do grania, i znaleźć drugą osobę, która taką chęć wykazuje.

Edit do posta niżej: Ale mnie wtedy Gnomiku nie było. Chce sie troche poużerać. Akurat mam dobry humor... :P

Posted: Sat Mar 18, 2006 9:53 pm
by Gnom
temat juz naprawde byl... Musimy to znowu walkowac?

Posted: Sat Mar 18, 2006 9:56 pm
by Rusalka
Nie. :)

Posted: Sat Mar 18, 2006 9:57 pm
by Gnom