Cantr II Discussion Forum

1. Masa głowy 5 kg
2. Obcięcie głowy jest możliwe tylko przy pomocy toporów, mieczy, stalowej siekiery oraz kamiennej siekiery
3. Obcięcie głowy nie jest projektem a czynnoscią
4. Głowę można pochować w ciągu jednej godziny
5. Glowa daje sie rozpoznawac w ten sam sposob w jaki rozpoznawana byla osoba za zycia

PS. Powyższe utrudnia nadużywanie tej możliwości przez osoby nowe w Cantr i nieodpowiedzialne.

Taaaakkkk!!! kkk!!!

Jestem zaaa...
Wchodzisz do znajomej lokacji i widzisz kilka głow swoich przyjaciół (najlepiej nabitych na pal)... Zaczynasz przypuszczać że coś tu jest nie tak... Szalona banda piratów wycieła twych przyjaciół i teraz szuka juz tylko... Ciebie...

Według mnie bardzo dobry pomysł - byle go nie skopać podczas wprowadzania to bedzie dobrze. No dobra - jest trochę makabryczny, ale tak tyci tyci...

Jako, że sam pomysł obcinania głów dla znacznej części Forumowiczów jest jednoznacznie negatywny uważam, że możemy zamknąć dalszą dyskusje na ten temat .

Dziękuję za liczne konstruktywne lub zabawne uwagii i szeroki odzew.

Vivaldii wrote:Jako, że sam pomysł obcinania głów dla znacznej części Forumowiczów jest jednoznacznie negatywny

????
ze co? "znacznej czesci"???

Ja juz lepiej przestane czytac forum... bo to mi brzmi jak "polowa Polakow za nami glosowala".... fuckenshit ze tak powiem

To w takim razie moze jakis dowolny sposob udowodnienia smierci kogokolwiek oprocz opowiesci bardow? Moze jednak chociaz indywidualizacja bizuterii czy ubran. Grawerowanie na bizuterii. Ehhh... nie wiem... wszystko mozna opowiedziec... moze mam zly dzien, ale uwazam, ze czesc osob zapomniala, ze to nie spotkanie kilku/kilkunastu zapalencow RPG z mistrzem tylko swiat na pare tysiecy ludzi na raz. Chyba sam tworca o tym zapomnial.

Belin nie denerwuj sie. Ja jako tworca pomyslu jedynie napisalem, ze nie chce przepychac pomyslu, ktory dla wielu osob jest bardzo negatywny. Nie mam zamiaru robic rewolucji. Zgadzam sie z tym co napisales ale czasem nie warto by cos "poprawiac" wprowadzac podzialy i animozje...

Cantr swietnie sie rozwija... nie wszystko musi byc tak jakbysmy sobie wymarzyli.

Ale tez nie nalezy wprowadzac jakiejs chorej "politycznej poprawnosci" a dokladnie do tego sie ostatnio sprowadza wiele dyskusji

Belin - indywidualizacja będzie. To jedna z podstawowych wytycznych w rozwoju gry. Aby to jednak stało się możliwe, niezbędne jest wprowadzenie poważnych zmian w silniku gry. Bedą zapewne i etykiety i nazwy i możliwość niszczenia. Kolejka rzeczy do wprowadzenia (zaakceptowanych i sugerowanych) jest bardzo długa. Czasmi wprawadza się to, co łatwiej w danym momencie zrobić lub to, co na pewno nie obniży wydajności silnika.

Część zmian musi zaczekać na dosyć rewolucyjne modyfikacje, nad którymi pracuje marol - bo nie ma sensu robić czegoś, co wkrótce trzeba będzie wyrzucić...

Co do 'politycznej poprawności' - wybacz, ale

to nie spotkanie kilku/kilkunastu zapalencow RPG z mistrzem tylko swiat na pare tysiecy ludzi na raz

dlatego musi być ona brana pod uwagę. Nie można ranić czy obrażać uczuć ludzi - także ich zmysłu estetycznego...