Cantr II Discussion Forum

Co powiecie na budowe kanalow wodnych w glab ladu?? Dzieki nim bedzie mozna wplywac do miast ktore sa oddalone od morza. Oczywiscie trzeba by bylo jakies ograniczenia rowniez wprowadzic. To znaczy nie zadaleko. A jezeli chodzi o same KAnaly to budowaloby sie je tak jak drogi. Z czesme mozna by je powiekszac dzieki czemu mogly by wplywac wieksze statki. Np .Po pierwszym wybudowaniu mogly by przez nie plynac Dinghy, Canoe, po drugi sloop longboat, a po trzecim Szabrowniki i Galeony

OktawiaN wrote:Co powiecie na budowe kanalow wodnych w glab ladu?? Dzieki nim bedzie mozna wplywac do miast ktore sa oddalone od morza. Oczywiscie trzeba by bylo jakies ograniczenia rowniez wprowadzic. To znaczy nie zadaleko. A jezeli chodzi o same KAnaly to budowaloby sie je tak jak drogi. Z czesme mozna by je powiekszac dzieki czemu mogly by wplywac wieksze statki. Np .Po pierwszym wybudowaniu mogly by przez nie plynac Dinghy, Canoe, po drugi sloop longboat, a po trzecim Szabrowniki i Galeony

Nie przesadzasz?

A oco Ci chodzi z tym przesadzaniem?? Ja tylko skladam propozycje Ktora moze pomoz miastom ktore nie sa polozeniem nad morzem JA widze w tym korzysci: transportowe, wiekszych mozliwosci dla takich lokacji np. budowy statkow w miejscach gdzie sa surowce. I ogolnie

mi sie podoba. Tylko oczywiscie wklad pracy w to wlozony musial by byc wprost "kosmiczny" a nie zeby 1 osoba wybudowala to w rok. Potzrebne b ybvyly duze ilosci drewna na zabezpiecznie scian w czasie budowy i kamienia na uformowanie potem scian koryta.

Mi sie podoba

Masz calkowita slusznosc Lukaasz

Pomysł dobry ale wprowadzanie do tego kanału czegokolwiek większego od slupa jest przegięciem. Chyba ze doda sie jednocześnie możliwość dokowania tych statków do mniejszych łodzi i używania ich jako pilotów. Powstała by nowa profesja.

ALe i tak musi to byc bardzo kosztowne
no nie wiem ze 50kg drewno i 120kg kamienia na poczatek dla dinghy i canoe chyba starczy

Koszt powinien zależeć od długości kanału i terenu przez jaki przechodzi.

A tak w ogóle to chodzi ci o budowanie kanałów z miast portowych do tych dalszych wzdłuż drogi? (np. z portu do maista głównego) czy kanały dzięki którym lokacje które nie maja dostępu do morza a leżą niedaleko mogły sobie je zbudować?

Mi w sumie też się poodba, ale w realu praktycznie nie ma takich rozwiązań, że miasto 5 km wgłąb lądu kopie sobie wielgachny kanał, no w każdym razie takich sytuacji jest baardzo niewiele no może Kanał Panamski. Lepiej zrobić rzeki. Reasumując dobre dla gry, złe dla urealnienia.

Michal wrote:Mi w sumie też się poodba, ale w realu praktycznie nie ma takich rozwiązań, że miasto 5 km wgłąb lądu kopie sobie wielgachny kanał, no w każdym razie takich sytuacji jest baardzo niewiele no może Kanał Panamski. Lepiej zrobić rzeki. Reasumując dobre dla gry, złe dla urealnienia.

Kanal Panamski/Sueski sluza jedynie do skracania drogi morskiej (nie trzeba plynac do okola). O wlasnie na discovery pokazuja kanal Panamski Mala lodz rozumiem, ale nie ogromny zaglowiec ktory ma duze zanuzenie ,szerokosc i b.mala sterownosc, a wlasciwie w takim kanale zaglowiec nie ma sterownosci. Nawet niewielka zaglowka niebylbys w stanie wymanewrowac w kanale (trzeba uzywac silnika).

Jesli już to kanały środlądowe zamiast/obok ulepszania dróg. Pływać by mogły po nich tylko barki.

Raist wrote:Nawet niewielka zaglowka niebylbys w stanie wymanewrowac w kanale (trzeba uzywac silnika).

A pagajami nie łaska?

wojd wrote:

Raist wrote:Nawet niewielka zaglowka niebylbys w stanie wymanewrowac w kanale (trzeba uzywac silnika).

A pagajami nie łaska?

Oj, chetnie bym Cie zobaczyl jak wioslujesz pagajem przez 5 km Wiem co mowie, przez krotki kanal ciezko takim pagajem cokolwiek zrobic a co dopiero przez dlugi. Pagajem to sobie mozesz na sluzie ludzi po glowach bic heheeh

Wiem, na pagajach przepłynąłem kanał Jegliński - 5,5 km.

DOSKONAŁY POMYSŁ ..