Page 1 of 2

Usuwanie nazw pojazdów

Posted: Mon Nov 28, 2005 6:54 pm
by WojD
Wydaje mi sie, że powinna istnieć możliwość wymazywania starych i nadawania nowych nazw pojazdom. Ułatwiłoby by to ciężką pracę złodziejom i piratom.

W tej chwili nie dość, że ciężko jest pojazd ukraść, to jeszcze problematyczne okazuje się późniejsze korzystanie ze zdobytych dóbr lub ich odsprzedanie - zwłaszcza w przypadku charakterystycznych nazw...

Nie może to być łatwe - powinno wymagać narzędzi - ale w ten sposób będzie to bliższe realnego swiata...

Co o tym sadzicie?

Posted: Mon Nov 28, 2005 7:02 pm
by CyboRKg
Pomysl niezly, ale jestem przeciw. W tej grze zdecydowanie latwiej jest byc przestepca niz strozem prawa, a powinny byc rowne szanse. :roll:

Posted: Mon Nov 28, 2005 7:30 pm
by lukaasz
CyboRKg wrote:Pomysl niezly, ale jestem przeciw. W tej grze zdecydowanie latwiej jest byc przestepca niz strozem prawa, a powinny byc rowne szanse. :roll:


a zebys wiedzial, o wiele latwiej jest wspolpracowac swoimi postaciami idac na latwizne niz grac uczciwie.

Posted: Mon Nov 28, 2005 7:36 pm
by WojD
Łatwo?? Planujesz skok życia, 5 lat zbierasz na łom, a potem - całe miasto wie, że rozwalasz zamek, pół miasta rzuca się na Ciebie z kosami i kilofami a drugie pół rusza za Tobą w pogoń. Zabijają Cię nim zdążysz odbiec ćwierć drogi... ;)

Jeszcze nie próbowałem - ale przy obecnych zasadach tak to musi wyglądać... Łomu nie schowasz przed czujnym wzrokiem (ani innej broni) po cichu nic nie zrobisz, niezauważony się nie przemkniesz...

Dlaczego nie może być normalnie jak w życiu ;) Rąbiesz furę, dajesz w długą, przebijasz numery, papiery jak nowe...

Wtedy mogłyby powstawać nowe zawody - detektywi odszukujący skradzione pojazdy, łowcy głów ścigający złodziei po całym świecie dla nagrody, towarzystwa ubezpieczeniowe...

Posted: Mon Nov 28, 2005 8:54 pm
by lukaasz
wojd wrote:Łatwo?? Planujesz skok życia, 5 lat zbierasz na łom, a potem - całe miasto wie, że rozwalasz zamek, pół miasta rzuca się na Ciebie z kosami i kilofami a drugie pół rusza za Tobą w pogoń. Zabijają Cię nim zdążysz odbiec ćwierć drogi... ;)


chodzi mi o troche inna wspolprace...znajdujesz fajne auto, ale pilnujesz go zeby nie ukradl ktos inny. Ale poniewaz niemozesz skoczyc po swoich kumpli sciagasz w ta lokacje swoja postac, i dajesz jej list do kumpli zeby im zaniosla.
Ale wlasciciele tego auta nagle orientuja sie o co chodzi i zabijaja zlodzieje, i nagle kolejna postac tego gracza pojawia sie w tej lokacji wypytujac o tego zlodzieja, kiedy okazuje sie ze go niema lata po calej okolicy i rozpowiada jak to niesprawiedliwie go zamordowano.
Oczywiscie, sytuacja jest zupelnie wymyslona, ale wlasnie o taka gre mi chodzi, ze w takim wykonaniu jest latwiejsza niz inaczej.

Posted: Mon Nov 28, 2005 11:24 pm
by Matix
To zakrawa na ZNN
Dawajcie tu PD!
:twisted:

Posted: Tue Nov 29, 2005 6:41 am
by WojD
Dlatego właśnie działalność przestępcza powinna być łatwiejsza, żeby nie skłaniała złodziei do łamania zasad a jednocześnie wymuszała na uczciwych obywatelach współpracę w przeciwdziałaniu.

Jeśli możliwe będzie 'ciche' ukradzenie pojazdu czy statku - wtedy konieczne stanie się pilnowanie - może na przykład włamanie powinno byc widoczne jedynie po sprawdzeniu listy projektów i zobaczenie niszczenia zamka? Może oprócz łomów powinny się pojawić wytrychy (cicha wersja łomu)... To wymusiłoby tworzenie nocnej straży (a co? dyżury społeczne mogą być...) i pilnowania dobytku pozostałych - jedna osoba nie dałaby rady - potrzebna by była współpraca - a o to w grze chodzi.

Poza tym gra stałaby się znacznie ciekawsza - przy jak sądzę niewielkim wysiłku programistów: nazwy, wytrychy, usunięcie komunkiatu przy niszczeniu zamka wytrychem...

Ilu jest profesjonalnych złodziei w grze? Są nowi, którzy nie wiedzą, co czynia ;) samobójcy i znudzeni... Ale żeby uczynić z tego sposób na zycie? Chyba jeszcze takiej postaci nie spotkałem.

Jest jeszcze jedna sprawa - taki złodziej mógłby być również szpiegiem/sabotażystą :) Czyli zamiast wysyłac armię na krwawą wojenkę, wyposażamy oddział do zadań specjalnych, który przekrada się noca do wrogiej osady, kradnie i niszczy - a potem ucieka...

Mogłoby to być bardzo ciekawe...

Posted: Tue Nov 29, 2005 7:24 am
by Robert_
wojd wrote: To wymusiłoby tworzenie nocnej straży (a co? dyżury społeczne mogą być...) i pilnowania dobytku pozostałych - jedna osoba nie dałaby rady - potrzebna by była współpraca - a o to w grze chodzi.



Człowieku, litosci. Ja wstaje o 6.00 do pracy. Myslisz, ze bede siedzial cala noc i pilnowal, zeby mi ktos lodzi nie ukradl?

Posted: Tue Nov 29, 2005 7:28 am
by WojD
Nie... wynajmiesz strażnika - czy może wynajmie miasto lub firma ubezpieczeniowa ;) Może to zaoowocuje wprowadzeniem dodatkowych zabezpieczeń - stalowych zamków? Może jakieś garaże? Zamknięte baseny portowe... ;)

Posted: Tue Nov 29, 2005 7:52 am
by Robert_
Wiec najpierw niech powstana garaze, zabezpieczenia, przystanie i inne a potem mozna zaczac kombinowac z ulatwieniem kradziezy. :)

Posted: Tue Nov 29, 2005 2:33 pm
by Snake
właśnie ja też kombinuje jakby tu łódkę zakosić, ale się pewnie skończy na wybudowaniu własnej :twisted:

Posted: Tue Nov 29, 2005 3:10 pm
by Nicka nie podaje
Ja jestem za ulatwieniem- przy obecnych zasadach zlodziej sobie moze... A ja np. z checia bym zagral jakims zlodziejem :twisted:

Posted: Tue Nov 29, 2005 5:17 pm
by OktawiaN :)
Pomysl mi sie podoba. Ale wyobrazam sobioe ze kazdy gracz ma postac, ktora gra ale zbytnio mu na niej nie zalezy i zeby mu sie nie nudzilo postanawia zostac zlodziejem. w sumie zlodzieje to 1/3 wszystkich postaci. Nie bedzie miejscowosci w ktorej ktos cos nie ukradnie

Posted: Tue Nov 29, 2005 5:49 pm
by Nicka nie podaje
No i dorze. A jak niby jest w prawdziwym życiu?

Posted: Tue Nov 29, 2005 5:58 pm
by WojD
W zyciu jest tak, że bycie bandytą to trudna fucha - głownie ze względu na to, że bandziory się tłuką między sobą - policjanci są znacznie mniej groźni. Musisz się liczyć z tym, że niezadowolony wspólnik rąbnie łup, dziewczyna da szefowi konkurencyjnej grupy zorganizowanej, paser Cię wsypie w śledztwie a pazerny pies nie da nowych papierów na brykę... Po prostu przerąbane ;)

W Cantr na pewno byłoby trochę milej

:twisted: