Cantr II Discussion Forum

Deń dobry.
Albo dobry wieczór.
Fajnie powiedzieć to drugie w Cantrze (chociaż ja w nocy mówię dzień dobry xD), ale nie wiadomo kiedy można to zrobić.
Prostym rozwiązaniem byłoby dodanie do pogody, bądź godziny, porę dnia.
Podstawowym problemem będzie "kiedy ma być noc, a kiedy dzień?".
Rozwiązanie jest proste. Pora dnia może się zmieniać co osiem godzin Cantryjskich. Tzn.
1234 - Dzień
1235 - Noc
1236 - Dzień
1237 - Noc
1238 - Dzień
Itd.

Jestem absolutnie za. Czasem fajnie by było pograć jakieś gapienie się w gwiazdy, wchodzenie do budynków, że niby ciemno na zewnątrz. Z tym że noc mogłaby być krótsza niż dzień.
Z drugiej strony raczej nie da się tego pogodzić ze strefami językowymi, które rozsiały się po mapie nie przestrzegając stref czasowych.
W najlepszym wypadku będziemy mieć dzień w realnej polskiej nocy.
A poza tym czy ten temat już tu się nie pojawił?

Warto byłoby to powiązać z jakimiś konkretnymi zmianami w mechanice. Np. częstsze ataki zwierząt w nocy, a rzadsze w dzień, aby w prymitywnych społecznościach sens miało chowanie się na noc w lepiance.

No i musiało by to być bardzo jasno przedstawione w interfejsie, bo obecnie jest problem by szybko ogarnąć aktualną pogodę.

Makalaure wrote:Z drugiej strony raczej nie da się tego pogodzić ze strefami językowymi, które rozsiały się po mapie nie przestrzegając stref czasowych.
W najlepszym wypadku będziemy mieć dzień w realnej polskiej nocy.

Czy to jest jakiś problem?
Jako gracz przebywam w Polsce, a moja postać podróżuje po pustyni. Im bardziej coś jest naturalne dla graczy tym łatwiej im się dostosować, ale jak się nie da to trudno.

Nie wyobrażam sobie, żeby gracze ustalali swój plan dnia pod to, o której godzinie w cantr będzie wschód czy zachód. Jeśli ktoś znajdzie czas na grę akurat w momencie, kiedy tam będzie środek nocy, po prostu to oleje. Wprowadzenie pogody też miało zwiększyć chęć ludzi do odgrywania ucieczek przed deszczem itp, a stało się na odwrót, o czym nieraz narzekano na forum.

Greek wrote:Czy to jest jakiś problem?
Jako gracz przebywam w Polsce, a moja postać podróżuje po pustyni. Im bardziej coś jest naturalne dla graczy tym łatwiej im się dostosować, ale jak się nie da to trudno.

Jeśli nasze postaci mają spać w dzień i żerować w nocy, dla mnie wprowadzanie pór dnia trochę mija się z celem. Chociaż co która postać lubi

Jeżeli przejdzie pomysł ze zmianą co 8 godzin, będzie to raczej wyglądało tak, że postaci śpią pół dnia, żerują pół dnia, po czym śpią pół nocy, żerują pół nocy*. Zero różnicy między porami.

*Albo w innych proporcjach.

Greek wrote:No i musiało by to być bardzo jasno przedstawione w interfejsie, bo obecnie jest problem by szybko ogarnąć aktualną pogodę.

Jak będzie co osiem godzin, to można zapamiętać, że w parzyste/nieparzyste dni jest noc, a dzień w nieparzystym/parzystym.
A jak co cztery godziny, to od x godziny do x+4 godziny jest dzień, a reszta, to noc.
Ale przyda się komunikat.

Lub wstawić porę dnia do godziny.
W sumie, to pogodę też można tam dać (bez obrazka).

Dzień co drugi dzień? Meh. Ludki nie chodzą spać jak się ściemnia i nie wstają następnego dnia rano. Te "dni i noce", to będzie raczej widno / ciemno. A skoro i tak podczas zamieci śnieżnej widzimy czy komuś na drugim końcu miasta wypadł orzeł czy reszka, nic się nie zmieni. Teraz odnosimy się do pory dnia w realu, orientacyjnie. I to pasuje, bo nocą większość śpi i jest dobrze. Veto.

Zgadzam się z przedmówcą. Mechaniczne narzucenie pór dnia i nocy, w dodatku niekompatybilnych z irl stworzy więcej problemów i niż da korzyści.
Wyłącznie w przypadku silnych różnic w mechanice, silniejszych niż to Greek opisał, da to jakiś pozytywny efekt. Samo wprowadzenie spowoduje tylko niepotrzebny zamęt.

Jestem na nie bo jak widać większość jest na nie, nic to nie da, nic się nie zmieni, część zacznie płakać że w grze jest noc a grają w dzień (lub odwrotnie) a nie chcą tak grać bo (tu wstaw jakiś bezsensowny powód), poza tym wszyscy nienawidzą zmian większych niż modyfikacja czcionki w divach. Zmiany są złe. Po co zmieniać coś co działa?

A ja jestem na tak, bo z jednej strony to właściwie nic nie zmieni - nasze postacie i tak nie zachowują się jak normalni ludzie i często śpią po kilka dni bez przerwy albo są aktywne o bardzo nieregularnych porach - a z drugiej wyeliminowałoby to sytuacje, w których w ciągu jednej doby różne postacie o różnych godzinach podziwiają wschody i zachody słońca w tej samej osadzie. A potem z budynku wychodzi zarządca wioski i za pomocą powergamingu objaśnia postaciom, że wcale nie widziały tych wschodów i zachodów, bo słońce jest tylko jedno i wschodzi oraz zachodzi jedynie raz na dobę. Przy okazji można by ustalić ile gwiazd posiada świat cantr - moim zdaniem kilka, główna wyznacza granicę dnia (doby), a pozostałe dają na tyle dużo światła, że nasze postacie widzą tak samo niezależnie od pory. Ups... Chyba właśnie rozwiązałem ten problem - w cantrze nie ma nocy jako takiej. Zawsze jest jasno. Przy okazji można by od razu ustalić liczbę księżyców. A jeśli już dzień i noc miałyby zostać wprowadzone, to uważam, iż najlepszym pomysłem byłoby ustalenie (tak jak w pierwszym poście), że jedna doba to jasny dzień, a następna to ciemna noc. Wtedy żadna strefa czasowa nie byłaby poszkodowana i nie moglibyście marudzić, że zawsze w godzinach waszej gry jest tylko dzień albo tylko noc, albo cokolwiek.

Zamierzasz zgłosić się na admina, żeby pomóc we wprowadzaniu zmian, które nic nie zmienią?

Oczywiście, że nie. Po prostu biorę przykład z bardziej doświadczonych i lepszych graczy, i bezsensownie narzekam.

Pogoda poprawiła RP i dała możliwości do wspólnego odgrywania, podobnie byłoby z nocą i dniem. Odgrywanie problemów z trafieniem gdzieś, wspomniane gapienie się w gwiazdy, strach przed oczami w ciemności, odgrywanie samych odgłosów zamiast tego, co widać; odgrywanie grupowe z większym sensem etc.

Może i "ludki" nie chodziły by dosłownie spać o danych porach, ale... ludzie, trochę wyobraźni. Jaki to problem niby stworzy?

A dla osób którego tego nie zauważyły - propozycja była, żeby cykl nocy/dnia trwał conajmniej jedną naszą dobę dla pory.

Cantr zawsze będzie narzekać.

psychowico wrote:Pogoda poprawiła RP

Jakiś przykład? Może mam pecha, ale trafiam do miejsc, gdzie głównie leje. Jednocześnie większość prac koniecznych do funkcjonowania społeczności, musi być wykonywana na dworze. Gdyby faktycznie ludki zaczęli odgrywać chowanie się przed deszczem, te osady popadłyby w gospodarczy regres. W efekcie pogodę grupowo się olewa.

Całkiem możliwe, że ta zmiana nie spowodowałaby żadnych problemów. Ale nie wygląda na to, żeby przyniosła jakieś zalety, które zrekompensowałyby pracę administracji przy wprowadzeniu tego projektu.