Page 1 of 3

Głośnik

Posted: Tue Sep 23, 2014 8:05 am
by krakremija
Głośnik do radioodbiornika,
byłby montowany w oknie budynku/pomieszczenia. Można włączyć i wyłączyć. Słyszalny tylko przy otwartym oknie. Służy tylko do słuchania wiadomości, by coś nadać trzeba przenieść się do pomieszczenia z nadajnikiem. Gadżet byłby przydatny dla samotnych żeglarzy i osadników, którzy nie mają możliwości siedzieć stale przy radiu.

Re: Głośnik

Posted: Tue Sep 23, 2014 8:32 am
by Raynus
Do tego jeszcze przedłużacz z mikrofonem do nadajnika i elektroniczna niańka do więźniów. Samotny żeglarz nie ma i nie powinien mieć lekko.

Re: Głośnik

Posted: Tue Sep 23, 2014 8:32 am
by Rafal3920
Fajny pomysł, ale będzie zbyt wnerwiający dla tych którzy wyszli z budynku właśnie po to żeby od radia zwiać

Re: Głośnik

Posted: Tue Sep 23, 2014 1:31 pm
by Felixis
Jestem zdecydowanie na nie. Jakby praktycznie wszyscy mieli dostęp do radia w każdej chwili, to po pierwsze byłoby to wkurzające (słuchanie go naprawdę potrafi uśpić), a po drugie za wiele by ułatwiało. Teraz jest fajnie. Nie siedzisz przy radiu, to nie wiesz przykładowo, że kogoś ścigają, ani tym bardziej, że ta osoba siedzi właśnie u Ciebie w osadzie i z Tobą gada jakby nigdy nic. Większe pole do popisu dla odgrywania no i w pewnym sensie wymusza to też współpracę, albo chociaż kombinowanie. Jest też ten strach i niepewność, że coś Cie ominęło (jeśli masz coś na sumieniu) i takie tam.

Re: Głośnik

Posted: Tue Sep 23, 2014 4:00 pm
by dekalina
Raynus wrote:Samotny żeglarz nie ma i nie powinien mieć lekko.

A jakby ten głośnik był drogi? Samotny żeglarz musiałby się sporo napracować, zanim ułatwi sobie życie.

Re: Głośnik

Posted: Tue Sep 23, 2014 10:26 pm
by Raynus
Będzie pracującym zombie 20 dni więcej i do statku z żaglami dostanie głośnik. Cantr (moim zdaniem) nie może pozwalać na istnienie jednoosobowych armii.

Re: Głośnik

Posted: Wed Sep 24, 2014 8:00 am
by psychowico
Poronionym pomysłem były radia. Instant message between long distances. Skrzywdziło to grę która ma być "slow-paced". Co w tym dziwnego, że ludzie teraz chcą to rozwijać.

Ja bym był za - głośnik zdaje się naturalną konsekwencją po oknach i radiach. A najbardziej był bym za usunięcia radia. Albo sprawienia, że wysłanie wiadomości radiem zajmuje co najmniej godzinę naszego czasu.

Re: Głośnik

Posted: Wed Sep 24, 2014 9:05 am
by dekalina
Jak na mój gust, radia za bardzo wrosły w cantryjskie realia, żeby się teraz z nich wycofać. Możemy ich nie ulepszać, ale nie róbmy kroku w tył. Nagle wszystkie postacie mają zapomnieć, że posługiwały się czymś takim? Odgrywać poszukiwanie przyczyn zniknięcia/popsucia się radia? To drugie mogłoby być ciekawe, ale bynajmniej nie zależy mi, żeby to widzieć.

Raynus wrote:Będzie pracującym zombie 20 dni więcej i do statku z żaglami dostanie głośnik.

No tak, zapomniałam o tym efekcie.

Re: Głośnik

Posted: Wed Sep 24, 2014 9:29 am
by Sasza
Ciekawy pomysł z tym opóźnionym wysyłaniem przez tworzenie projektu. Nie byłoby też tyle spamu w radio.

Re: Głośnik

Posted: Wed Sep 24, 2014 10:59 am
by krakremija
Poronionym pomysłem były radia


Święte słowa. Zarzuty, że głośnik miałby coś nadmiernie ułatwiać jest trochę nie na miejscu. Radia, wraz z rozbudowaną siecią nadajników pozwalają teraz zarządzać kilkoma, nieraz mocno oddalonymi od siebie osadami. Co mnie akurat niezbyt się podoba, a piszę to z perspektywy gracza, który zaczął w 2005 roku i wrócił jakiś czas temu po kilku latach nieobecności, więc mam jakieś tam porównanie jak bardzo Cantr się zmienił.
W moim odczuciu skoro już te radia są, skoro są okna w budynkach to akurat brak głośnika jest sztucznym ograniczeniem. Ułatwienie? Tak. Ale, że tak retorycznie zapytam, które zmiany w Cantr nie były wprowadzane, by coś ułatwić?

Re: Głośnik

Posted: Wed Sep 24, 2014 11:49 am
by Raynus
Więc czemu by nie postawić jednego radia i nie pociągnąć głośników do wszystkich budynków? Do tego system kamer, żeby duże miasta nawet nie musiały się ruszać do prowincji, by sprawdzać czy wszystko w porządku. Radio to już i tak za dużo.

Re: Głośnik

Posted: Wed Sep 24, 2014 12:22 pm
by krakremija
A czy w praktyce tak to właśnie nie wygląda, Raynusie? Większe miasta zarządzają swobodnie "koloniami", bo w dużym mieście zawsze jest jakiś "radiowy", który odsłuchuje i nadaje wiadomości. Nawet nie wychodząc z budynku, bo ma otwarte okno. Więc nieformalny "system kamer" i nadzoru i tak istnieje. Padł argument jednoosobowej armii. Dla chcącego nic trudnego, nawet bez głośnika. Ale nie wszyscy mają ochotę być jednoosobową armią. Pewnie znaleźliby się gracze, których postacie pływają np. wokół obcojęzycznych wysp (przepraszam za ten skrót myślowy, wiadomo o co chodzi) i zwyczajnie chcieliby sobie posłuchać radia. Tak dla rozrywki.
A tak abstrahując - wg moich obserwacji grze nie wyszło na dobre kilka rzeczy - właśnie radia, a także maszyny do masowej produkcji/wydobycia czy urządzenia do automatycznego wykonywania projektów. Wszystko stało się za proste, za łatwo dostępne i za szybkie. Pozytywną zmianą były natomiast maszty i żagle, które de facto umożliwiły podróże po świecie Cantr i tego świata poznanie. Ale to tak na marginesie.

Re: Głośnik

Posted: Wed Sep 24, 2014 2:00 pm
by dekalina
A to nie jest tak, że powinny powstawać miasta, gdzie postacie muszą wchodzić w interakcje z innymi postaciami, nie zależnie czy się lubią czy nie? Tworzyć relacje, grupy, organizować hierarchię? Jak stworzyć państwa, jeśli sprawnie można zarządzać tylko jednym miastem?
W tej chwili jeśli chce się stworzyć nowe miasto, trzeba mieć co najmniej dwójkę: "radiowy" i ktoś od ogarniania dworu. Z głośnikami będziemy mieli wysyp jednoosobowych osad, w których odgrywanie zostanie zredukowane do klikania myszką w kolejne projekty albo polowanie. Raz na parę (paręnaście lat) postać nagle przypomni sobie ludzką mowę, żeby coś nadać, o ile nie będzie tylko podsłuchiwać do śmierci.

Zarzut, co do zarządzania "koloniami" wydaje mi się dziwny. Chyba dobrze, że osady, posiadające "za mało ludzi, żeby powołać straż", mogą w razie problemu wezwać na pomoc sąsiadów. Gdyby tego nie było, po prostu wszyscy ściągali do stolicy w reszcie wyspy zostawiając pustynię.

Mogłabym poprzeć głośniki, ale tylko jeśli dotyczyłoby to tylko statków. I nie wiązało się z tym, o czym wspomniał Raynus.

Re: Głośnik

Posted: Wed Sep 24, 2014 4:03 pm
by Felixis
Nawet jeśli byłoby to tylko na statkach, to ułatwiałoby to samotnemu piratowi nasłuchiwanie, czy już ktoś się skapował co zrobił, a co za tym idzie, mógłby zareagować szybciej i inaczej niż wtedy, kiedy musiałby skakać od steru do radia z nadzieją, że nic go nie ominęło.

Re: Głośnik

Posted: Wed Sep 24, 2014 4:53 pm
by Raynus
Felixis: Mam postaci piratujące i nie było, ani nie jest to problemem. Jak się chce mieć pewność, to trzeba postawić drugiego pirata przy radiu i po sprawie.