Małże
Posted: Thu Jan 13, 2011 10:00 pm
Jako osoba, której dane było spędzić trzy cudowne tygodnie na wybrzeżu hiszpańskim zapytam:
dlaczego nigdzie w Cantr nie ma możliwości zbierania małży?
Przecież sto razy łatwiej znaleźć po odpływie małże, niż złowić rybę!
Wychodziło się po odpływie z wiaderkiem i miało się świetny obiad z małży, krewetek, krabów. Podobno nasi przodkowie głównie z tego rodzaju pokarmu korzystali.
Na kontynencie Fu są ubogie w żywność, skaliste regiony nadmorskie. One powinny być zagłębiem małżowym.
ps. Małże można wędzić, są przepyszne.
dlaczego nigdzie w Cantr nie ma możliwości zbierania małży?
Przecież sto razy łatwiej znaleźć po odpływie małże, niż złowić rybę!
Wychodziło się po odpływie z wiaderkiem i miało się świetny obiad z małży, krewetek, krabów. Podobno nasi przodkowie głównie z tego rodzaju pokarmu korzystali.
Na kontynencie Fu są ubogie w żywność, skaliste regiony nadmorskie. One powinny być zagłębiem małżowym.
ps. Małże można wędzić, są przepyszne.