Cantr II Discussion Forum

Pewnie to już było, ale i tak napiszę.

Dwie z moich siedmiu postaci postanowiły związać swoje życie ze statkiem. Stąd moja sugestia, żeby wprowadzić zamienniki maszyn do budowy na statkach. Oczywiście będą one droższe, trudniejsze do zbudowania i mniej wydajne. Np. mogłyby by2 razy droższe, 2 razy dłużej trwałaby budowa i byłyby 2 razy mniej wydajne. Dodatkowo trzeba by je budować w ładowniach/kajutach oraz do każdej maszyny potrzebne byłoby 500 gram stali/żelaza (trzeba przecież je przymocować, żeby nie latały po całej kajucie).
Przykład:
Piec do wypalania (normalny):
-1600 gram gliny
-4500 gram kamienia
--kielnia
---6,5 dnia roboty

Piec do wypalania (na statku):
-3200 gram gliny
-9000 gram kamienia
-500 gram żelaza
--kielnia
--lutownica
---13 dni roboty

a nie można w kabinach stawiać takich samych maszyn jak w budynkach?

Chyba nie wszystkie

in vitro... wrote:a nie można w kabinach stawiać takich samych maszyn jak w budynkach?

Chodziło mi o to, żeby było trochę trudniej, może wtedy łatwiej się zgodzą

Snake wrote:Chyba nie wszystkie

No ja w każdym bądź razie kombajnów na statkach budować nie zamierzam.

No właśnie nie da się stawiać. No a osobiście byłbym za wprowadzeniem możliwości budowy takich urządzeń jak piece do wytopu czy kolumna do oczyszczania ropy. Moja jedna postać wraz z 15 osobową załogą by się ucieszyła

Czemu się nie buduje? Co by na statku przeszkadzał taki piec do wytopu? Przecież mógłby stać na żelaznej płycie, co by chroniło drewno przed zapłonem. Moim zdaniem by to sprawiło wiele frajdy niektórym.

tseone wrote:Czemu się nie buduje? Co by na statku przeszkadzał taki piec do wytopu? Przecież mógłby stać na żelaznej płycie, co by chroniło drewno przed zapłonem. Moim zdaniem by to sprawiło wiele frajdy niektórym.

Ja dziękuję za taką frajdę. Chcecie sobie robić niezależne od lądu pływające miasta, coś mi się widzi... *łypie groźnym wzrokiem* To może jeszcze żeby się dało na statkach budynki budować, hę? Port sobie postawić coby inne statki mogły dokować... *prycha*
Cantr ma być grą społeczną o wielu złożonych zależnościach. Ja to bym chętnie solidnie zreorganizował rozmieszczenie i zasady wydobycia surowców bo teraz handlu prawie nie ma. Jakbym miał czas to bym się zapisał do RD i nastałyby straszliwe czasy dla osowiałych osad, muhahahahaAA!

Nie można się uniezależnić, bo przecież ze statku nie będziesz nic wydobywał/zbierał/hodował. Chociaż możnaby wprowadzić do gry platformy wiertnicze...

Już istnieje Pływające Miasto Ma być realnie, a co jest nie realnego w działaniu takiego pieca na statku? Jedynym ograniczeniem pewnie byłby ciężar, ale przecież galeon ma dość dużą wyporność, więc nie widzę problemu.

Powiedziałbym, że wszystko w działaniu takiego pieca na drewnianym statku jest nierealne :d

byś musiał mieć żelazny parowiec i wtedy taki piec mógłby tam być .. a statek taki by musiał być wolny jak łódka...

chyba istnieje kilka statków z piecami na pokładzie, jeszcze z czasów kiedy było możliwe ich stawianie

Robimy komin w kajucie, zamykany piec (mogą być np. drzwiczki ze szkła) Po to właśnie byłby ten podwójny czas budowy.

przy topieniu żelaza szkło się stopi, ponadto piece hutnicze są piecami szybowymi.

Wprowadźmy hartowane szkło. I co szkodzi, żeby piec szybowy był na statku?