Starosc postaci
Posted: Sun Aug 08, 2010 12:15 am
Wiem, że o tym już było. Pamiętam, jak dziś, kiedy o tym pisała Zamia.
Chodzi mi o starość postaci.
To, kiedy są stare określa mechanika gry i to jest złe! Tak być nie powinno! Nasze lata nie odzwierciedlają tego co dzieje się w cantr, i tym bardziej, należałoby wydłużyć wiek nie określany mianem starości, bo to zobowiązuje!
A moje postaci zwyczajnie są bardziej zmęczone i zgrzybiałe, choć chciałabym inaczej, ale to im nasuwa wiek, narzucony przez grę!
Nie wiem jak reszta podstarzałych graczy się czuje, ale ja osobiście czuję się dyskryminowana, przecież staruszek nie powinien łazić po palmach, ani broń go, cokolwiek, odważać się na to co zwariowane i szalone, toż to starcom nie wypada... Smutne, bo tak musimy, choć nie chcielibyśmy, rozstawać się powoli z cantrem
Zapomniałabym po co tu pisałam, otóż, proszę o 150 lat dla staruszka
Chodzi mi o starość postaci.
To, kiedy są stare określa mechanika gry i to jest złe! Tak być nie powinno! Nasze lata nie odzwierciedlają tego co dzieje się w cantr, i tym bardziej, należałoby wydłużyć wiek nie określany mianem starości, bo to zobowiązuje!
A moje postaci zwyczajnie są bardziej zmęczone i zgrzybiałe, choć chciałabym inaczej, ale to im nasuwa wiek, narzucony przez grę!
Nie wiem jak reszta podstarzałych graczy się czuje, ale ja osobiście czuję się dyskryminowana, przecież staruszek nie powinien łazić po palmach, ani broń go, cokolwiek, odważać się na to co zwariowane i szalone, toż to starcom nie wypada... Smutne, bo tak musimy, choć nie chcielibyśmy, rozstawać się powoli z cantrem
Zapomniałabym po co tu pisałam, otóż, proszę o 150 lat dla staruszka