Cantr II Discussion Forum

Każda akcja powoduje reakcję i utrudnienia (pozytywne), które spowoduje wprowadzenie paliw według mnie powinno spowodować rozwój techniczny czyli szukanie alternatywnych źródeł energii. Proponuję wprowadzenie możliwości montowania w samochodach (niektórych) napędu na gaz drzewny zwany popularnie z niemiecka holzgas. Poniżej odnośniki do wikipedii.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Gaz_drzewny
http://en.wikipedia.org/wiki/Wood_gas
http://de.wikipedia.org/wiki/Holzgas

Teraz widzę dwa sposoby montowania tego urządzenia:
1. Dobudowywania do istniejącego silnika typu A (nie wszystkie silniki nadają się do spalania tego gazu więc mógłby go spalać tylko ten gorszy)
2. Nowy silnik połączony z urządzeniem do produkcji gazu z drewna napędzany tylko i wyłącznie tym gazem. (wtedy samochód jeździłby tylko na drewno)

Tego typu napęd powodowałby, ze względu na rozmiar i ciężar urządzenia, zmniejszenie prędkości, zmniejszenie ilości osób mogących jechać samochodem, a być może zmniejszenie udźwigu choć sam ciężar paliwa ograniczy ilość zabieranego towaru.

Paliwem byłoby drewno i/lub tarcica. Tarcica jako drewno lepszego gatunku byłaby bardziej wydajna.

Już teraz można produkować spirytus drzewny. Narazie niezbyt efektywny, ale wydajność produkcji alkoholu i biodiesla zostanie mocno zrewidowana.

BZR wrote:Wydajność produkcji alkoholu i biodiesla zostanie mocno zrewidowana.

W górę, czy w dół? Czy tajemnica?
-----------------------------------------------------------------------------------

A co do oryginalnej sugestii, to poczytałem trochę i to by nie było głupie w cantrze. Powiem więcej - bardzo mi się ten pomysł podoba, choćby ze względu na walor edukacyjny dla młodzieży - będą mieli czym w gimnazjum błysnąć

Drewno by zyskało na wartości, tarcica też. Może nieznacznie, ale zawsze. No i wreszcie możnaby te hałdy drewna jakoś przerobić.
Nie wiem tylko dlaczego miałoby to ograniczać się do dobudowania urządzenia wyłącznie do silnika A?
Lepiej zrobić i do A i do B:
A - jedziesz wolniej, spalasz mniej
B - jedziesz szybciej, spalasz więcej
i wybór należy do ciebie

No i ta maszyna niech będzie konstrukcyjnie ciekawa - jakieś rzadsze metale, aluminium, fajne narzędzia - można tu się pobawić i zrobić to atrakcyjnym wyzwaniem dla naszych ludzików.

Pewnie sporo roboty dla programistów, ale to już szczegół

w sumie gaz (metan) to można zrobić, ze wszystkich substancji organicznych, z węgla przy odpowiednich technikach również, tak samo z alkoholu też by się dało. Nazwa gaz drzewny, ziemny etc. jest mało istotna to po prostu gaz z którego można zrobić propan i to jest istotne (tak z metanu da się zrobić propan jak ktoś nie wie niech wraca do podstawówki na naukę chemii).

ja bym jeszcze proponował węgiel, z wodą jako paliwo (węgiel do podgrzewania wody, wodę do napędzania)

i nie wiem czy w ogóle opłacalne by było napędzania w Cantrze maszyn jakimiś innymi źródłami energii.. może wodorem kiedyś w przyszłości jak będą pływały łodzie podwodne i latały samoloty

powrót do podstawówki nic nie da, ja jestem w 2 gimnazjum, uczę się dobrze i nic mi na ten temat nie wiadomo...
a pomysł popieram tak swoją droga.

topornik wrote:powrót do podstawówki nic nie da, ja jestem w 2 gimnazjum, uczę się dobrze i nic mi na ten temat nie wiadomo...
a pomysł popieram tak swoją droga.

Bo to materiał z 3 gimnazjum. Właśnie go przerabiam

A co do tematu, to ja bym był za wprowadzeniem samochodów na wodę...

BZR wrote:Już teraz można produkować spirytus drzewny. Narazie niezbyt efektywny, ale wydajność produkcji alkoholu i biodiesla zostanie mocno zrewidowana.

Rzeczywiście mocno zrewidowano, aż znikła produkcja z drewna zupełnie. W związku z czym zdecydowanie sugeruję możliwość zbudowania silnika na gaz drzewny.

Silnik na gaz drzewny (część)
Czas: 6 dni
Materiały:
silnik typ A - 1 szt
zawór termiczny - szt 1
miedź - 1500 gram
guma - 100 gram
żelazo - 300 gram
stal - 200 gram
Narzędzia: śrubokręt, klucz nasadowy, klucz widlasty nasadowy, szczypce, kombinerki.

Wydajność silnika na gaz drzewny to 66% wydajności silnika typ A.

Dobrze by było gdyby paliwem była tarcica a nie drewno ale to do dyskusji. Jeszcze jedno utrudnienie bak można by było napełniać jak jest pusty i to całą ilością drewna czyli ładujemy do pełna i jedziemy póki wystarcza paliwa, a potem samochód się zatrzymuje nawet w drodze i trzeba cały bak napełnić następną porcją.

żadnego zatrzymywania się! żądam możliwości pchania do najbliższej osady...

Zastanówmy się. Jedziemy drogą, auto spaliło całe drewno w połowie, my nie mamy zapasu. Nie mogąc wysiąść ani jechać dalej umieramy na drodze. Całkiem miła możliwość.

Ojj... *wygląda na przerażonego* Już zaczynam zbierać na radia do wszystkich samochodów.

Nie będzie paliwa z drewna. Dupy w troki i kupować ropę. Lub propan. Nie jest w końcu tak daleko

Zobaczycie! Ropa jeszcze będzie po barbarzyńskich cenach!

B.M.T. wrote:Zobaczycie! Ropa jeszcze będzie po barbarzyńskich cenach!

Jak w realnym życiu, do tego chyba dążymy?

chesterek666 wrote:

B.M.T. wrote:Zobaczycie! Ropa jeszcze będzie po barbarzyńskich cenach!

Jak w realnym życiu, do tego chyba dążymy? ;)

Zmienię barbarzyńcę w szejka arabskiego!