Projekty w pojazdach

[Ave]

Poruszając się łodzią - rozumiem - Można wykonywać projekt... Ale jadąc motorem?? Mądre to?? Pokażcie mi jak jechać i naprawiać śrubokręt jednocześnie.

[pikolo]

taka już cantryjska logika...

[kamil1313]

Przecież jak płyniesz, to też musisz obserwować, a nie sobie śrubokrety naprawiasz

[topornik]

jedną ręką kierujesz a drugą naprawiasz przedmiot trzymany w zębach

[kamil1313]

jedną ręką kierujesz a drugom naprawiasz przedmiot trzymany w zębach

Poobgryzasz żeby było jak nowe, tylko będzie ciut mniejsze... Nie naprawiaj zbyt często!

A po za tym, co za błędy!

[Miri]

W tym topicu to tylko narzekanie miało być, czy ktoś by się o jakąś sugestię pokusił...?

Mi też wykonywanie projektów w trakcie podróży się wydaje dziwne - ale to Cantr, dziwniejsze rzeczy się tu dzieją.

Co powiedzielibyście na takie rozwiązanie, by jedna postać musiała pracować nad projektem 'kieruj pojazdem', by pojazd ten mógł się poruszać? Nie ważne ile osób jedzie samochodem/płynie statkiem, ktoś zawsze musi tą kierownicę/ster trzymać. Cała reszta może sobie ze śrubokrętami czy czym innym robić, co im się tylko podoba.

Jak by to wyglądało:
- każdy pojazd po wybudowaniu dostawałby w środku oprócz zamka kierownicę/ster/dyszel czy co tam pasuje
- taki ster/co innego umożliwiałby rozpoczęcie projektu 'kieruj pojazdem' - w podobny sposób, w jaki zaczynamy 'odpoczywanie' na meblach. Ilość osób wykonujących byłaby ograniczona do 1.
- pojazd porusza się na drodze/wodzie tylko gdy projekt ten jest wykonywany, wykonywanie go w lokacji nic nie daje (chyba że ktoś chce sobie posiedzieć w samochodzie i porobić 'brumbrum' kręcąc na sucho kierownicą - ale o gustach się podobno nie dyskutuje)

hmm... jakieś SUGESTIE...? *sugestywnie wskazuje na tytuł działu*

[robin_waw]

Jestem przeciwny, płynąc łodzią ustawiam rumpel przywiazuje go linką wiatr wieje to płynę tylko raz na jakis czas sprawdzam czy nie trzeba poprawić kursu a w tym czasie mogę narzędzia naprawić albo coś ugotować.

Jak człowiek ma sporo narzędzi i sam pływa to jak miałby jeszcze naprawiać narzędzia na brzegu albo na środku morza to nigdzie by nie dopłynął.

[Ave]

Nowa piękna sugestia!! W statkach jest jak jest ale :
- Jadąc pojazdem jedna osoba trzyma kierownice a inne naprawiają śrubokręty
- Jechanie pojazdem TO JEST PROJEKT
- Projekt ten jest wykonywany przez maksymalnie jedną osobę (Przy kierownicy napis "W użyciu")
- By dostać się dorwać się do kierownicy gdy jesteśmy w środku włączamy "Odciągnij od projektu"
- Po odciągnięciu (nie wiem jak będzie prościej ze skryptem) Osoba po prostu przestaje kierować/Przejmujemy projekt kierowania/Projekt jest automatycznie niszczony i stajemy w miejscu

[kamil1313]

[...] Ilość osób wykonujących byłaby ograniczona do 1.
[...]

A dlaczego? Przecież załóżmy taką sytuację:
Jadą dwie postacie. Jedna kieruje. Druga woła:
-Stój, bo przejedziesz tego ślicznego kotka na drodze!
I łapie za kierownicę.

[Ave]

No przecież to już nie jest kwestia 2 osób tylko odciągania od projektu...

To się bardziej do reala odnosi

[lacki2000]

Co powiedzielibyście na takie rozwiązanie, by jedna postać musiała pracować nad projektem 'kieruj pojazdem', by pojazd ten mógł się poruszać?

a co się stanie jak postać w trakcie jazdy porzuci projekt? Pojazd się zatrzyma czy będzie jechać byle gdzie?
Projekty i podróże aktualnie przeliczają się w innym czasie więc trzeba by mocno pozmieniać procesy systemu żeby nie było sytuacji w której postać naprawia topór a potem rzuca go na siedzenie by szybko chwycić za kierownicę w czasie przeliczenia. No i po co tak utrudniać ludziom życie, podróżowanie po morzach albo prostych drogach nie jest tak trudne i dynamiczne by ciągle trzymać ster...

[w.w.g.d.w]

Co powiedzielibyście na takie rozwiązanie, by jedna postać musiała pracować nad projektem 'kieruj pojazdem', by pojazd ten mógł się poruszać?

Nie ma sprawy,tylko żeby nawet deskorolka była dwuosobowa.
Jak postać puszcza kierownicę to lądujemy w rowie albo dryfujemy.

[pikolo]

po co udziwniać i dokładać roboty do czegoś, co działa w miarę dobrze?

[witia1]

Może bez tego ograniczenia z jedną osobą przy kierownicy?
Postacie nie mają dość siły by go odciągnąć i pojazd jest nie do użycia.
Uśnie ktoś na dobre i 20 dni nie mamy pojazdu. Mogło by to być bardzo kłopotliwe.

[pikolo]

tak, kilka osób za kierownicą na bank byłody dużo realniejsze niż obecne rozwiązanie z naprawianiem śrubokrętów:D:d