Page 1 of 2

Krew

Posted: Fri Jun 05, 2009 10:25 pm
by lacki2000
Tej sugestii raczej nie było (nie znalazłem):
Krew pojawiająca się na:
a) ziemi po upolowaniu zwierza lub zaatakowaniu człowieka,

Code: Select all

(w Obiektach) 1000gram krwi

b) broni z której zabito zwierza lub zaatakowano człowieka.

Code: Select all

(w opisie postaci/broni) Zakrwawiony stalowy topór bojowy

c) (opcjonalnie) losowym ubraniu osoby polującej/atakującej

W przypadkach b) i c) wypadałoby odróżnić bronie melee (hmm jak to jest po polsku ? :P ) i dystansowe, na tych drugich chyba takowych śladów być nie powinno...

Krwi z ziemi nie można podnosić - sama wsiąka powoli z czasem (np. 5% na godzinę, nie mniej niż 10gram).
Krew z broni/ubrań można oczyścić (projekt - tak ok kilkugodzinny, dla ubrań dłuższy).

Za każdą ranę zadaną człowiekowi na miejscu gdzie stoi pojawia się odpowiednia ilość krwi (np ilość zadanych ran * 10).
Z zabitego zwierza mogłaby wypadać inna ilość krwi by dało się czasem odróżnić na tej podstawie czy to krew ludzka czy zwierzęca.

A po co to? No tak dla dramatyzmu. Pewnie nie przejdzie ze względu na trzynastoletnich graczy co powinni mordować i zabijać bez rozlewu krwi :)

Posted: Fri Jun 05, 2009 10:31 pm
by Jinchuuriki
A moim zdaniem powinno się móc podnosić z ziemi. Wampirka postać wtedy można stworzyć ;)

Posted: Fri Jun 05, 2009 11:10 pm
by Mattan
Jinchuuriki wrote:A moim zdaniem powinno się móc podnosić z ziemi. Wampirka postać wtedy można stworzyć ;)

Raczej kaszankę, czarny salceson i czerninę.

Posted: Sat Jun 06, 2009 10:40 am
by Marcia
To glupie... wszystkie osady, w ktorych sie poluje plywalyby wtedy we krwi... a poluje sie niemalze wszedzie...

Posted: Sat Jun 06, 2009 5:13 pm
by Sopel_1
Lacki ... grałeś ostatnio w Bitefight'a ? :wink:

Taka krew rozlewająca się z małego króliczka (kojarzy mi się "Happy Tree Friends" :) ) Albo taka zakrwawiona koszulka pamiątkowa ("O, a to ślad po Zamordku! ...)

Ogólnie nie

Posted: Sat Jun 06, 2009 6:05 pm
by kamil1313
To tak jak z pomysłem dziennego oddawania 50g kupy przez ludzi... :roll: Albo jak teraz jest z małymi kośćmi... :roll: Czyli po prostu: świat Cantra utonąłby we krwi. Dziękuję.

Posted: Sat Jun 06, 2009 10:44 pm
by lacki2000
Marudzicie i tyle. Zabijanie bez krwi jest dla 13latków...

Ze zwierzęcej krwi można ewentualnie zrezygnować jeśli ma tylko niepotrzebnie zajmować moce obliczeniowe i miejsce w bazie ale wspomniałem o jej znikaniu o w procentach co godzinę więc jak będzie więcej krwi to będzie znikać szybciej. No może te 5% to trochę wolno ale przy 10%/h 1kg krwi będzie sobie wsiąkać przez 45h czyli niecałe 6 dni a 2kg przez 52h czyli niecałe 7 dni. Co nie jest zbyt wolnym znikaniem jeśli zabito w tym miejscu człowieka...

Posted: Sun Jun 07, 2009 1:28 am
by €e$y
Realna krew wsiąka/wysycha/krzepnie jeszcze szybciej ;)
Ciekawe co można by było zrobić z takiej zakrzepłej krwi? Zupka instant dla wampirka? :lol:

Chyba nie muszę mówić, że mi się podoba ten pomysł. Krew na gilotynie *marzy* :twisted:

Posted: Sun Jun 07, 2009 8:09 am
by Jinchuuriki
Albo leki jakieś zrobić czy coś

Posted: Sun Jun 07, 2009 9:03 am
by kamil1313
A jak będzie za dużo krwi, to szmata, woda i ścieramy!

Szmata:
Surowce: 150 tkaniny konopnej
Narzędzia: igła
Umiejętność: krawiectwo

Posted: Sun Jun 07, 2009 10:22 am
by Fieger
Nonsens. Krew nie ma praktycznie żadnego zastosowania...no może poza kaszanką...medycyna cantryjska opiera się bardziej na zielarstwie niż na preparatach krwiozastępczych i ich dożylnym przetaczaniu (nie wspominając już o tym, że nie można przetoczyć krwi słonia człowiekowi :P )...już bliższe klimatowi gry są jakieś bandaże...

Posted: Sun Jun 07, 2009 6:30 pm
by €e$y
Fieger wrote:Nonsens. Krew nie ma praktycznie żadnego zastosowania...no może poza kaszanką...medycyna cantryjska opiera się bardziej na zielarstwie niż na preparatach krwiozastępczych i ich dożylnym przetaczaniu (nie wspominając już o tym, że nie można przetoczyć krwi słonia człowiekowi :P )...już bliższe klimatowi gry są jakieś bandaże...


No wiesz, że z tym słoniem to pięknie trafiłeś :twisted:
Projekt przetaczania krwi ze słonia trwałby 1 dzień.
Potrzebne byłyby: słoń, pompka do ropy, 2 igły, bukłak i wąż gumowy :lol:
Projekt miałby aspekt losowy - masz 50% szans, że kopnie cię słoń i padniesz trupem :D

2630:1 XXX: Projekt przetaczania krwi ze słonia zakończył się niepomyślnie. Widzisz jak słoń umiejętnie wgniata cię w ziemię :lol:

Posted: Sun Jun 07, 2009 11:13 pm
by BZR

Code: Select all

Potrzebne byłyby: słoń, pompka do ropy, 2 igły, bukłak i wąż gumowy

... i silnik samochodowy typu B... do napędzania pompki :lol:

Posted: Mon Jun 08, 2009 5:52 pm
by kamil1313
BZR wrote:

Code: Select all

Potrzebne byłyby: słoń, pompka do ropy, 2 igły, bukłak i wąż gumowy

... i silnik samochodowy typu B... do napędzania pompki :lol:


i 5 kabli z metali szlachetnych, do połączenia, oraz 2 000 gram bezyny

Posted: Tue Jun 09, 2009 5:37 am
by cald dashew
Fieger wrote:Nonsens. Krew nie ma praktycznie żadnego zastosowania...


A klimat? :wink: krwi by mogło być parę gram i mogłaby się szybko degradować. Jak ktoś chce kaszanke to trzeba zabić jakiegoś złodzieja w lochu albo dwóch :D:D