Cantr II Discussion Forum

Trochę mnie drażni, że podróżowanie po lądzie wymaga co godzinę cantryjską by pchnąć nasz pojazd dalej. Sugeruję ułatwić podróżowanie z miasta A do miasta D przez miasta B i C - niech dzieje się to automatycznie jeśli w miastach B i C są obwodnice umożliwiające ominięcie tych miast.

Właściwie pomysł jest anty-realistyczny bo wg niego obwodnice powstaną w małych miejscowościach by móc łatwiej podróżować między dużymi.
Jednym z założeń byłoby, że z obwodnic nie można korzystać pieszo. No i że mogą być klasy co najmniej szosa.

W interfejsie wyglądałoby to tak że po kliknięciu w pojeździe przycisku "Miejsce" na liście osad docelowych pojawiłyby się te między którymi są osady z obwodnicami i do tego odpowiednia ikonka "Jedź do tego miejsca obwodnicami".

Można by też dodać opcję "Zjedź z obwodnicy" - wtedy pojazd zatrzymywałby się w danym mieście (bo na obwodnicy spędzi co najmniej jedną godzinę cantryjską). W mieście nie byłoby widać kto jedzie obwodnicą, jedynie kto z niej zjeżdża do miasta.

tak mnie też to denerwuje tym bardziej, że jak chcę przejechać przez 20 osad to teoretycznie zajęło by mi to z 2-4 dni a w rzeczywistości wychodzi 8-12

Obwodnica moim zdaniem to jeden ze sposobów rozwiązania tego problemu. Nie jest on zły, ale można by było prościej:
Będąc kiedyś w jakiejś osadzie "zapamiętujemy" ile dróg z niej wychodzi(rzecz jasna żeby się nie pomylić trzeba nazwać osady do których prowadzą), i chcąc wrócić, bądź jechać znów tą samą trasą na jakimś nowym guziczku typu zaplanuj trasę wybieramy po kolei miejscowości przez które będziemy jechać.
Przykładowo:
Jesteśmy w miejscowości A, z której są 3 drogi do miejscowości B C D. Wybieramy miejscowość B wyświetla nam się lista na której widać że z miejscowości B są 3 drogi - do miejscowości A E i F wybieramy miejscowość E, potem znowu pojawiają się od niej drogi prowadzące do innych miejscowości etc. w końcu klikamy zatwierdź trasę i idziemy spać nie nastawiając sobie zegarka na 3 w nocy by wstać i przejechać kolejną drogę w cantrze.

Ostatnio trochę wkurzyło mnie ciągłe pilnowanie czy już dojechalem. Dlatego przypominam pomysł obwodnic.
Obwodnica wedlug mnie pozwalała by na omijanie lokacji w ktorej jest zbudowana, a przez to zapobiegalaby zatrzymywaniu sie w tej lokacji podczas podroży i przyśpieszanie czasu podroży.
Budowalo by się ją w menu miejsce tak jak drogi. Tam też jeżeli w miejscowości do ktorej chcę wyruszyć jest obwodnica pojawiała by się przy tej drodze dodarkowa ikona jedź dalej po obwodnicy po naciśnięciu ktorej pojawialoby się menu dokąd można pojechać korzystając z tej obwodnicy. Po wybraniu miejsca ponownie pojawialo by się menu z możliwości pojechania jeszcze dalej itd.
Pzedstawie to na przykladzie z natury:
Jestem w Ostoi i chcę jechać do Klonowego Lasku. Wchodzę w menu miejsce i wybieram ikonę jedź obwodnicą przy nazwie autostrady do Wapiennego Pola. Pojawia mi się menu z drogami z Wapiennego Pola, a właściwie jedna do Kokosowej Plaży. Naciskam ikonę jedź dalej obwodnicą i pojawia mi się menu z Kokosową Plażą gdzie ponownie naciskam jedź dalej obwodnicą przy nazwie Zatoki Urodzaju. Pojawia się menu z Zatoki Urodzaju i tu mam większy wybór bo aż 4 autostrady do: Tigany, Klonowego Lasku, Puszczy Bernyego i Pól Obwitości. Wybieram ikonę jedź do i kończę ustalanie drogi.
Ja byłbym zwolennikiem żeby obwodnica obslugiwala autostrady, ale mogą być też szosy.
Można zupełnie zrezygnować z budowy obwodnicy, a pojawiała by się automatycznie gdy z danej lokacji zbudowane są dwie lub więcej autostrady (szosy). To wbrew pozorom logiczne bo autostrady są tak budowane żeby omijały miejscowości.
Czas podróży byłby sumą odleglości wszystkich odcinków. Można dodać choć nie trzeba dodatkowy stały czas za każdą obwodnicę.
Podróż można by w każdej chwili przerwać co powodowaloby zjechanie do najbliższej lokacji (w odpowiednim czasie).

Korzyści to skrócenie czasu podroży i wydlużenie czasu snu graczy.
Negatywne tak jak w realu brak kontaktu pomiędzy podrożującymi a mieszkańcami lokacji.

Jestem przeciw z kilku powodów.
1) Małe osady (1-2 postacie) Stracą możliwość rozwoju i handlu.
2) Podróż między miastami i tak jest już zbyt szybka.
3) problemy z implementacją, bo jak wybrać którego zjazdu z obwodnicy mamy użyć by kontynuować podróż. Edit.
4) Ad. do punktu 3... na Raj w którymś momencie do wyboru będzie z 50 lokacji.

Lena Katina wrote:Jestem przeciw z kilku powodów.
1) Małe osady (1-2 postacie) Stracą możliwość rozwoju i handlu.
2) Podróż między miastami i tak jest już zbyt szybka.
3) problemy z implementacją, bo jak wybrać którego zjazdu z obwodnicy mamy użyć by kontynuować podróż. Edit.
4) Ad. do punktu 3... na Raj w którymś momencie do wyboru będzie z 50 lokacji.

Całkowicie się zgadzam z punktem 1. Przejeżdżające samochody to jedyne okno na świat (poza radiem). Można z kimś porozmawiać, coś kupić, wymienić. Mam kilka postaci w takich miejscach. Tak to pozostanie żyć w zapomnieniu albo przenosić się do większych miast.

To czemu nie przenosić się do większych miejscowości? To jest durne, że każdy chce mieć swoją własną osadę. W moich rodzinnych okolicach był pewien taki obszar o którym się mówiło "więcej wsi niż domów". W Cantrze też tak jest. Nie kumam waszego lokalnego patriotyzmu.

psychowico wrote:To czemu nie przenosić się do większych miejscowości? To jest durne, że każdy chce mieć swoją własną osadę. W moich rodzinnych okolicach był pewien taki obszar o którym się mówiło "więcej wsi niż domów". W Cantrze też tak jest. Nie kumam waszego lokalnego patriotyzmu.

Nie wiem ale dla mnie kołchoźnicza praca w jakiejś metropolii jest durna. Jeden woli tak, drugi tak. Z resztą nie ma to jak być władcą praktycznie bez wysiłku. Nie muszę walczyć o "tron
" będąc 24h.

Władza nad 5 osobami z których dwie budzą się raz na trzy dni.

Rany ktoś odpisał.

Lena Katina wrote:Jestem przeciw z kilku powodów.
1) Małe osady (1-2 postacie) Stracą możliwość rozwoju i handlu.
2) Podróż między miastami i tak jest już zbyt szybka.
3) problemy z implementacją, bo jak wybrać którego zjazdu z obwodnicy mamy użyć by kontynuować podróż. Edit.
4) Ad. do punktu 3... na Raj w którymś momencie do wyboru będzie z 50 lokacji.

ad. 1 - Nie rozumiem tego manipulowania grą. Mam postacie w małych miejscowościach i jest to ich (mój) wybór. Wybierasz malą osadę to twój wybór przynosi konsenkwencje, ktore za tym idą. Kiedyś byla podobna dyskusja. Jak zmusić graczy do grania w dużych osadach bo za malo graczy jest. Chcecie coś w tym zmienić to niech wasze postacie zostaną wędrownymi handlarzami, a może stwórzcie nomadów i niech wędrują grupami od osady do osady. Jednak przede wszystkim problemem jest za mala liczba graczy. Jak będzie kupa ludzi to i male osady będą większe.
ad. 2 - Kiedyś moje postacie łaziły po kilka lat na piechotę po surowce, a statki nie mialy żagli (kiedy wprowadzą silniki?). Potem pojawily się riksze i powoli rozbudowywano drogi. Infrastruktura się rozwinęła i dlaczego zatrzymywać dalszy rozwój. Jak komuś za szybko to niech stworzy plemię dzikusow i na piechtę w te i nazad.
ad. 3 - Na tym się nie znam ale nie takie problemy robiono przed inplementacją a dziś to przyjmowane jest jako normalne.
ad. 4 - Można wprowadzić ograniczenie w planowaniu podróży do np. 5-10 obwodnic.

Taka obwodnica kojarzy mi się z obecnymi juz w niektórych miejscach tunelami. Właściwie, to to samo. Czyli. Takie rozwiązanie już istnieje.