Cantr II Discussion Forum

... sam nie wiem jak się za to zabrać ... ale spróbuje ...
więc tak ... dwie nowe umiejętności - Prowadzenie pojazdów i chodzenie (to chyba ma niedługo wejść)
jeśli prowadzimy prowadzimy pojazdy po mistrzowsku to mamy 10% że kogoś potrącimy albo się zderzymy (zakładając że jedziemy z prędkością 100)
jeśli mamy chodzenie po mistrzowsku to mamy 90% szans że nas nikt nie potrąci
jeśli mamy niezręcznie to mamy 90% że nas potrącą albo my kogoś potrącimy albo że się zderzymy
jeśli nas ktoś potrąci albo się zderzymy mamy 40% szans że przeżyjemy a, jeśli my kogoś potrącimy to mamy 80% na przeżycie (procenty działają też na drugiego kierowcę i pasażerów obu pojazdów)
jeśli przeżyjemy (Halleluja!) to można nas zachować przy życiu dzięki bandażowi
(Bandaż - robiony z bawełny i konopi.Działa jak ubranie - zakłada się i jest widoczny. Leczy 10% dziennie)
Jeśli nie mamy bandaża i nikt nam nie pomógł to możemy szybko biec do osady ... tylko żeby nas nikt nie potrącił ... po dwóch dniach nasza postać się wykrwawi i ... i będą o niej pisać w temacie Odeszli[*] ...
Jeśli obok siebie przejeżdżają kierowcy i jeden ma niezręcznie a drugi po mistrzowsku to szansa zderzenia wynosić będzie 40% - 50% itd.
i jeśli jeden jedzie z prędkością ustawioną na 100, a drugi na 10 to szansa zderzenia wynosi 20% - 30% itd.

Ktoś tutaj chyba jest na bani.

hehe - no coments

Sopel_1 wrote:... Jeśli obok siebie przejerzdrzają kierowcy to.......... .

powinni sobie pomachać na powitanie

Albo zamrugać światełkami, że Drogówka stoi

Sztywna wrote:Czasami to nie stoi, a jeździ potajemnie. Przedwczoraj takich dwóch łobuzów przyczaiło się za mną, później zamrugało na niebiesko i wypunktowało podwójnie

Pewnie prowadzenie pojazdów masz niezręcznie.
Gdybyś tak miała chodzenie po mistrzowsku to mogłabyś uciec pieszo.
Ale to chyba już inna umiejętność?
Bieganie?
Uciekanie?
A oni mruganie to w jakim stopniu mieli opanowane?

Ło matko, zrobiłem zamieszanie. Zamiast zrobić cytat z posta Sztywnej, to ja go zedytowałem.

Oryginalny post Sztywnej:

Sztywna wrote:Albo zamrugać światełkami, że Drogówka stoi

A po tym miała być moja odpowiedź:

marol wrote:Czasami to nie stoi, a jeździ potajemnie. Przedwczoraj takich dwóch łobuzów przyczaiło się za mną, później zamrugało na niebiesko i wypunktowało podwójnie

ciekawi mnie, czy taki drewniany wózek może kogoś zabić?

heheheh dobry temat ladnie sie usmialem.....

Aby nie bylo
Jestem na NIE

to ja chcę karetkę...i wóz straży pożarnej z sprzętem do wycinania cantryjczyków z pogiętych rowerów

bo każde forum powinno mieć takiego Sopela Generalnie pomysł słaby ale to dobrze że chłopak myśli, kombinuje, sugeruje, może przypadkiem coś ciekawego wymyśli. A poprawianie humoru forumowiczów też jest cenne

Sopel_1 wrote:jeśli mamy chodzenie po mistrzowsku to mamy 10% szans że nas nikt nie potrąci

Znaczy mistrzowski przechodzień ma 10% szans na powrót w jednym kawałku ze spaceru? Nie ma to, jak dobry pomysł na wzmocnienie więzi między sąsiednimi osadami.

w sumie to te sznase są bliskie zeru...

Sopel_1 wrote:jeśli mamy chodzenie po mistrzowsku to mamy 10% szans że nas nikt nie potrąci

Czyli załóżmy że ktoś dużo podróżuje pieszo. Załóżmy też że po bardzo długich drogach i takich często uczęszczanych przez pojazdy. Załóżmy że już nabił tak ze 100 travel project processing'ów (bo założyć też można że można być potrąconym raz na jeden processing) to może zostać potrącony 10 razy. A że nie wszędzie jest bawełna i/lub konopie to 'kipnie' po 1/5 dnia :]. I gdzie tu fun z gry? Chociaż z drugiej strony mógłby być projekt potrącanie przechodniów. Ścigasz takiego złodzieja i j*b mu w łeb samochodem, ewentualnie po 'skejtowemu' deskorolką. I moc takiego uderzenia powinna zależeć od prędkości i rodzaju samochodu.

Tu już kończę mój bezsensowny wywód i idę chyba spać bo późno jest i kot skacze po klawiaturze, a ja go muszę go odganiać...

miało być 90% ...