Cantr II Discussion Forum

Przeszukałam cały ten wątek. Znalazłam temat biesiad, ale dotyczył rzeczy innej, mianowicie spożywania posiłków, podczas kiedy ja chcę zaproponować stół/ławę - stawiany na zewnątrz, jednak nie kamienny i funkcjonujący jak beczka. Oczywiście nie jest problemem częstowanie się z ziemi posiłkami, czy wyjmowanie ich z beczek, ale przeszkadza mi różnorodność interpretacji tak zorganizowanej imprezy, gdzie jeden podnosi z ziemi, inny wpada do beczki, sięgając po kanapki, a ktoś jeszcze inny podnosi posiłek z kamienia. Owszem, brzmi ciekawie, ale pod warunkiem, że organizator ma właśnie takie założenia.
Zakładam, że takie odgrywanie nadal byłoby możliwe w miejscach, gdzie nie byłoby zbyt wielu okazji do ucztowania. Piknik w lesie to przecież równie dobra okazja do odgrywania. Jednak w przypadku wielkich uroczystości wystawienie ław na zewnątrz, na których - jak w beczce, można byłoby rozłożyć różne towary i potrawy, dałaby większe pole wyobraźni (surowe mięso na takim stole mogłoby świadczyć o tym, że ludzie składają ofiary ze zwierząt, a może nie tylko...

Brzmi chaotycznie?

Jeśli tak, to piszę prosto; Ja chcę stołów na zewnątrz z możliwością nakrycia ich!

I najlepiej z możliwością składania i przenoszenia gdzieśtam. Ogólnie jestem za

Stół biesiadny, drewniany, marmurowy czy jakikolwiek inny funkcjonujący na zasadzie beczki. Pomysł mi się podoba. Taki mebel z pewnością uatrakcyjni niejeden festyn urządzany dotychczas. Sądzę też, że zachęci do organizowania ich gdzie indziej. Chociaż nawet na codzień... jakże inaczej brzmiałoby: 'siadaj przy stole i częstuj się' od swojsko brzmiącego: 'jedzenie jest w beczce'.
Co zaś się tyczy składania i przenoszenia to raczej nie. Oczywiście kradzieże wprowadzają jakieś urozmaicenie, ale mnie osobiście na czymś takim niespecjalnie zależy.

Ta a do tego Ludz by odpoczywal jestem ZA

ZA: obiektem do magazynowania w kształcie stołu (drewniany, kamienny, marmurowy... jaki tam chcecie) o pojemności... tak z... 10 kilo? Albo i więcej...?

PRZECIW: możliwości jego noszenia (kiedy myślę o stole biesiadnym/piknikowym, od razu stają mi przed oczami zestawiki: stół + ławy + ewentualnie daszek nad nimi, ustawione na stałe, jakie można jeszcze spotkać gdzieś w lasach, na przydrożnych parkingach...)

Ot, w zasadzie taka duża beczka, tylko kształt ciekawszy do RP

Zdecydowanie ZA

Głupio to jakoś, jak się gości zaprasza na ucztę, a potem jedzenie na ziemię rzuca i nim częstuje. Stół drewniany, z którego można brać jedzenie byłby doskonałym rozwiązaniem.

przedni pomysl. moze na forum angielskie od razu ?

A ja proponuje dorzucić do takiego stołu możliwość tworzenia porcji. To znaczy wkładasz różne produkty na taki stół i wyznaczasz, że na jedną porcję przypada 100g marchewki. Tak samo robisz z ryżem, ziemniakami, piwem itd.
Wystarczyłoby kliknąć na stół na "Zabierz Porcję", i w inwentarzu lądowałoby te 100g marchewki i 100g ryżu i zieniaków no i piwo naturalnie .

I jeszcze żeby przy nazwie stołu w nawiasie były wyświetlane rzeczy które się na nim znajdują

ZA stołem

Villon wrote:ZA stołem

A nie POD?

Mnie też się ten pomysł podoba, ale jest jedno "ale". Wiemy wszyscy, jak działają pojemniki. Jak stół też tak będzie działał, to nieźle będzie to wyglądało - biorę coś ze stołu, to coś ląduje na ziemi i dopiero z ziemi sobie podnoszę. Dla mnie to nie ma sprawy, można z tego zrobić niezłe odgrywanie, ale nie wiem, czy chodzi nam wszystkim o wykwintne przyjęcia, na których wszyscy jedzący okazują się dramatycznymi niezdarami rzucającymi jedzeniem po ziemi i potem zjadającymi to, co podnieśli. W końcu długo nie leżało, nie?

No właśnie. Nie chcę nawet próbować przerażać Marola pytaniami, czy da się kiedyś uniknąć tego okropnego wypadania z pojemników.
Ale (może było już proponowane):
Niechby po kliknięciu każdego pojemnika wyświetlała się jego zawartość tak zwyczajnie, jak obiekty albo inwentarz, ile czego tam jest. I zwykły przycisk obok Wyjmij.
Np. jeżeli w beczce jest:

800 gram skrawków suszonego mięsa
720 gram solonego łososia
380 gram solonego pstrąga
160 gram suszonego pstrąga
440 gram solonego mięsa
500 gram suszonego dorsza
940 gram ciastek ryżowych
130 gram pieczonego mięsa
150 gram chleba
134 gram chleba żytniego
750 gram wędzonego mięsa
220 gram wędzonego pstrąga
520 gram marchewki
110 gram szpinaku

To wiecie, jak teraz wygląda wyjmowanie z tak napełnionego pojemnika? Koszmar.