Cantr II Discussion Forum

Mam takie pytanie i sugestię w jednym. Skąd się biorą ludzie w Cantr.
I dodanie ciąży do gry. Dla przykładu.

Nowy gracz miałby do wyboru: Mężczyzna, Kobieta i Dziecko.
W następnym formularzu wybierałoby się płeć dziecka zamiast imienia.
Postać rodziła by się w miejscu w którym jest wolny "slot".
"Slot" to była by kobieta w 1 miesiącu ciąży. Potem pojawiał by się komunikat "Jesteś w ciąży" Albo coś w tym stylu. A jak nie, no to nie.

Wszystko zaczynało by się od... i tu mi pomysłu brakło.
Chodzi o to że nie mam pojęcia, jak zrobić tak. Aby podczas, stosunku obie strony "kliknęły", "zgodziły się" na projekt (? ) lub czynność "Postaraj się o dziecko".

Gracz wkraczał by postacią powiedzmy... w wieku 5 lat. Jego życie przed 5 rokiem życia wyglądało by tak jak życie przed 20 rokiem życia do tej pory. To znaczy matka by o tym wiedziała że jest w ciąży, więc mogłaby "odgrywac" opiekę nad dzieckiem.

Wymyśliłem to jadąc samochodem, długą drogą więc się nie przeraźcie. Może to i głupio brzmi ale przemyślcie to. Pomysł wymaga dopracowania.

I jeśli coś takiego już było to proszę powiedzcie i dajcie linka, chętnie poczytam.

Proszę bardzo:
http://www.cantr.net/forum/viewtopic.php?t=5578&start=0
całe 14 stron do poczytania

Dziękuję. ;}

A jak ci mało, to w tym wątku (dla odmiany polskim) też się przewijał temat dzieci:
http://www.cantr.net/forum/viewtopic.php?t=12678

A to w ogóle jest straszne *komentuje,opychając się frytkami* ten cały "wiek" w cantrze. Wykreślić to! Na cholerę nam wiek!

A przed ciążą chrońcie nas cantryjskie niebiosa! A jeśli ciąża ma być, to poproszę też o środki antykoncepcyjne!

Słusznie! Ja chce kondomy w cantrze!
Żeby można je było nadmuchać i bawić sie jak balonikami!
:D

3000-3: dwudziestoletnia kobieta mówi: "Zbyszek, mam już 99% ciąży, za godzinkę będziemy mieli dziecko"

NIE!!!

Quijo ma akurat w tej sprawie najwiecej do gadania ;p A tak mowiac juz na temat to nie bo nie wiem jak ktos sobie wyobrazi te cala sprawe z dzieckiem...jak to ma byc niby?Dziecko sie urodzi dopiero gdy ktos postac zrobi?To sobie pary moga dlugo czekac na bociana oj moga...

A potem bedzie rodzi sie dziecko i kradnie wszystkie notatki i opuszcza lokacje no to rodzice by mieli

pomysł jest całkiem do bani wg. mnie

Wiecie co, spłycacie dyskusję. To wszystko nie jest takie proste, ludzie rozważają zupełnie poważnie, jak pewne rzeczy najlepiej wprowadzić, żeby działały, bo są tacy, co chcą mieć dzieci albo odgrywać dzieci, bo na przykład dawałoby to dodatkową motywację do rozwoju. A wy tu o balonikach z prezerwatyw i okładaniu się grzechotkami. Wstydzilibyście się. Suchy, weź ty sobie porób te baloniki w realu, przecież możesz.
Cantr to miejsce, gdzie można robić rzeczy, których w realu nie można.

Leming wrote:Wiecie co, spłycacie dyskusję. To wszystko nie jest takie proste, ludzie rozważają zupełnie poważnie, jak pewne rzeczy najlepiej wprowadzić, żeby działały, bo są tacy, co chcą mieć dzieci albo odgrywać dzieci, bo na przykład dawałoby to dodatkową motywację do rozwoju. A wy tu o balonikach z prezerwatyw i okładaniu się grzechotkami. Wstydzilibyście się. Suchy, weź ty sobie porób te baloniki w realu, przecież możesz.
Cantr to miejsce, gdzie można robić rzeczy, których w realu nie można.

Jasne,że nie jest proste. I jasne,że niektórzy chcą mieć dzieci i chcą odgrywać dzieci. I co stoi na przeszkodzie? Zupełnie nic. Kwestia dobrego odgrywania- dużo pracy, ale da się zrobić- i już mamy pozszywane rodzinki! A wiek? Toż to ciągle powtarzam, że największą w Cantrze głupotą jest! I to dopiero mogłoby ograniczać- bo moja piękna, młoda, wiecznie rumiana kobieta ma 60 lat. I ma ochotę robić salta w powietrzu. A jakieś dziecko w Cantrze "ma" ponoć 40 lat. Albo M* ma 50 i jeszcze nie nauczył się mówić. Mam zmieniać sposób gry ze względu na wiek, który moja postać osiągnęła? Nigdy! *gumką do mazania próbuje zatrzeć wiek postaci* Nie ma wieku! Nigdy nie było i nie będzie! (dla mnie)

A Suchemu się przykro zrobiło-wiem,że nie powinnam o tym pisać, ale postanowiłam być mediatorem między wami. Wtrącam się, bo żal mi serce ścisnął, jak zobaczyłam w jakim jest stanie po Twojej odpowiedzi o balonikach. Przecież on nie chciał nic złego! Nie jego to wina, że jest jaki jest.. *patrzy z wyrozumiałością na Suchego* Akceptujmy go! Starajmy się! Dajmy mu coś z siebie!

dzieci mozna wprowadzic ale przeciez nie przez ciaze.. wg mnie powinna byc opcja w jakim wieku chcesz zaczynac gre 10-20.. tylko zeby nie zbyt malo, bo wszystkie rzeczy jakie na doroslych musza pasowac, i wtedy sobie mozna odgrywać, choć mi personalnie do niczego to nie jest potrzebne

P.S. biedny suchy .. ale nade mną się nie użalajcie

Ok,nie będę się nad Tobą użalać,chociaż... *zastanawia się* mogłabym.

Leming napisał, ŻE w Cantr wszystko jest możliwe. To nie jest realny świat, możemy sobie pobujać w obłokach i tak dalej. Możemy odgrywać dzieci,które zostają dziećmi do końca życia, ograniczonych, seniorów itd. Dla mnie to magia Cantr. A te liczby wyżej...Niech zginą,przepadną.

Bardzo, bardzo, bardzo się uprasza o niespamowanie w sugestiach. Usunąłem niektóre posty.

Nawet znałem jedna taką rodzinę byli rodzice i mieli bubu.
Z tego co pamiętam wiek postaci jest tak zaszyty w kodzie Cantr że raczej nie da się go zmienić.