Posted: Fri Nov 18, 2005 2:38 pm
Co myślicie o klapsach?
PD powinien dołożyć opcje 'klaps w tyłek' na potrzeby komunikowania się w takich przypadkach 
Cantr II Discussion Forum
A forum for discussion about the PBBRPG Cantr II
https://forum.cantr.org:443/
Klapsy
Page 1 of 2
Posted: Fri Nov 18, 2005 11:36 pm
ano dobry pomysł... policzkowanie narusza nieco honor policzkowanego, z kolei piąchą - to takie brutalne PD powinien dołożyć opcje 'klaps w tyłek' na potrzeby komunikowania się w takich przypadkach
PD powinien dołożyć opcje 'klaps w tyłek' na potrzeby komunikowania się w takich przypadkach Posted: Sat Nov 19, 2005 12:54 pm
właśnie jak mozna kogos spoliczkowac ??
Posted: Sat Nov 19, 2005 12:57 pm
Takiej mozliwosci jeszcze nie ma ale moze bedzie na razie w takich przypadkach mozesz walnac ze zminiejszona sile mowiac o co chodzi .
Posted: Sat Nov 19, 2005 1:07 pm
jak ustawisz piesc na 0% to spoliczkujesz.
Posted: Sun Dec 04, 2005 12:36 am
??
Chlopaki.... to nie takie trudne...
Talk to all: Uspokoj sie narwancu!" - mowi Sotar do nic nie kumajacego mlodzieca wymierzajc mu siarczysty policzek
powinno dac cos w stylu: jak
Sotar mowi: "Uspokoj sie narwancu" - mowi Sotar do nic nie kumajacego mlodzienca wymierzajac mu siarczystypoliczek"
Albo metoda akcji w gwiazdkach opisana tu: http://www.cantr.net/forum/viewtopic.php?t=7063
czyli cos jak..:
*Policzkuje Krzyska kilkakrotnie, biorac szerokie zamachy i nie szczedzac sily*
Jak cos nie jest zaimplementowane to nie znaczy ze nie mozna tego zrobic.... byle z umiarem. Polecam topic spod linka.
Chlopaki.... to nie takie trudne...
Talk to all: Uspokoj sie narwancu!" - mowi Sotar do nic nie kumajacego mlodzieca wymierzajc mu siarczysty policzek
powinno dac cos w stylu: jak
Sotar mowi: "Uspokoj sie narwancu" - mowi Sotar do nic nie kumajacego mlodzienca wymierzajac mu siarczystypoliczek"
Albo metoda akcji w gwiazdkach opisana tu: http://www.cantr.net/forum/viewtopic.php?t=7063
czyli cos jak..:
*Policzkuje Krzyska kilkakrotnie, biorac szerokie zamachy i nie szczedzac sily*
Jak cos nie jest zaimplementowane to nie znaczy ze nie mozna tego zrobic.... byle z umiarem. Polecam topic spod linka.
Posted: Sun Dec 04, 2005 1:11 am
Sotar wrote:Jak cos nie jest zaimplementowane to nie znaczy ze nie mozna tego zrobic.... byle z umiarem. Polecam topic spod linka.
To akurat jest zaimplementowane - wystarczy cios piescia 0% sily
Posted: Sun Dec 04, 2005 9:56 am
Szturchasz horse.
Szturchasz deer.
Szturchasz deer.
Posted: Sun Dec 04, 2005 11:52 am
Tak mnie teraz natchnelo ... mozna zaimplementowac samoobrone zwierzat. Tzn jezeli ktos atakuje zwierzaka to musi liczyc sie z jego odwetem. Tak samo takie szturchniecie powinno miec konsekwencje 
Posted: Sun Dec 04, 2005 11:57 am
Chyba nie chcesz, aby zwierzaki szturchaly ludzi w odwecie?
Posted: Sun Dec 04, 2005 11:59 am
1327.1:atakujesz rabbit przy pomocy rąk. Zadajesz 2 punkty obrazen
1327.1:Rabbit atakuje cię. Zadaje 12 punktów obrazeń
To byl zart.
Ale rzeczywiscie pomysl dobry. Znudzilo mi sie juz atakowanie ludzi z byle problemu jak juz atakuja niech atakuja tych ktorzy je atakuja
1327.1:Rabbit atakuje cię. Zadaje 12 punktów obrazeń
To byl zart.
Ale rzeczywiscie pomysl dobry. Znudzilo mi sie juz atakowanie ludzi z byle problemu jak juz atakuja niech atakuja tych ktorzy je atakuja
Posted: Sun Dec 04, 2005 12:51 pm
Wtedy oszalaly klusownik zastanowi sie czy oplaca mu sie atakowac 5 rodzajow zwierzat skoro wszystkie moga sie na niego rzucic Takze wzrosnie ranga zawodu lesniczego czy tam łowcy. Tylko najlepiej wyposazeni beda mogli spokojnie polowac, uzbrojeni w dobra bron i solidna tarcze.
Takze wzrosnie ranga zawodu lesniczego czy tam łowcy. Tylko najlepiej wyposazeni beda mogli spokojnie polowac, uzbrojeni w dobra bron i solidna tarcze.Posted: Sun Dec 04, 2005 1:32 pm
W pełni popieram zaimplementowanie automatycznej samoobrony u zwierząt. I to takiej ,żeby nawet gołąbek mógł wydłubać oko napastnikowi - atakując np 5 zwierząt po kolei powinien zginąć.
Posted: Sun Dec 04, 2005 1:47 pm
A jak prymitywni ludzie bez broni i tarczy maja sobie niby zrobic chocby kosciany noz albo dzide? Albo wyzywic sie w miesjcach gdzie jedynym pozywieniem jest mieso? U nas jest malo zwierzat, ale to tylko u nas. W innych strefach sa lokacje z dziesiatkami zwierzat, sa nawet nakazy by polowaniami ograniczac ich ilosc. Samo przebywanie w takim miejscu dluzszy czas konczy sie smiercia spowodowana przez ataki zwierzat. A zeby jeszcze moglby walczyc w samoobronie to przesada.
Posted: Sun Dec 04, 2005 2:16 pm
To niech nie będą tacy prymitywni- do zrobienia tarczy i młota kamienngo kości nie są potrzebne.Niech się najpierw trochę uzbroją a dopiero poźniej polują na zwierzęta. I to nie samotnie a całą gromadą- tak jak to kiedyś bywało.Jeśli chodzi o zbijanie ,my ludzie i tak zawsze będziemy mieli przewagę nad zwierzętami. Bo myślimy