Aparat fotograficzny
Posted: Thu Sep 27, 2007 6:18 pm
Na wstępie udowodnię, że używam searcha i że ten pomysł pojawił się w sugestiach lecz zaginął w gąszczu dyskusji o jakichś przewodach radiowych.
Przedmioty: aparat typu polaroid (cyfrówka później
) oraz papier fotograficzny do polaroidów.
Na zdjęciu utrwalałyby się następujące elementy:
1. Nazwa lokacji.
2. Obecne osoby (prócz robiącego zdjęcie) z dokładnym opisem (co robi, co nosi, prawie jak w opisie szczegółowym osoby).
3. Widoczne obiekty (pojazdy, budynki, rzeczy na glebie).
4. Ewentualnie zwierzęta.
Oczywiście lokacje i osoby nieznane pokazywałyby się patrzącemu na zdjęcie standardowo domyślnie (nienazwane miejsce, trzydziestoletnia kobieta, itp)
Jakby to wyglądało w (u)życiu?
Wraca Tadzio Odkrywca z dalekiej zamorskiej podróży i oprócz zdobyczy wszelakich pokazuje swym pobratymcom-mieszczuchom stosy zdjęć przeróżnych:
- O! Ten stary tutaj, z tą dzidą, to wódz Tubumba plemienia Ngugdrgoro - każdy patrzący na zdjęcie widzi oczywiście "Nienazwane miejsce. Około dwustuletni mężczyzna pracujący (bez podania poziomu umiejętności) przy projekcie 'Kastrowanie słonia'. Ma on na sobie pióropusz z małpich ogonów, naszyjnik z zębów trzonowych komunistów, opaskę z trzciny. Nosi przy sobie długą dzidę, bambusową tarczę, odkurzacz, wiertarkę i ipoda. Wygląda na zdrowego i nieco zmęczonego.
(potem podobny opis pozostałych osób)
(potem nazwy budynków i pojazdów)
(na końcu lista notatek i obiektów na ziemi).
I jesli oglądacz zdjęcia kliknie sobie w 'dwustuletni mężczyzna' to może zmienić jego imię na Tubumba a 'nienazwane miejsce' na 'Wioska Ngugdrgoro'. Tak samo by było jakby ktoś ścigał jakiegoś bandytę to wystarczyłoby pokazać zdjęcie i zapytać czy ktoś go zna/widział.
Wadą takiego zdjęcia jest to że jest ono bardzo zawalone tekstem ale to właśnie duża ilość opisów pomaga wyobraźni i eRPeGowaniu:!: Ale za to jakie piękne wspomnienia będą z dawnych czasów ("Zobacz! Tak to miasto wyglądało 50 lat temu! Tylko dwa szałasy były i jeden rower")
lacki2000
Ja na to: ZAw.w.g.d.w. dnia Tue Nov 14, 2006 18:29 wrote:Chcialbym miec aparat fotograficzny.
Gdy taki aparat by sie uzywalo to powstawala by automatycznie notatka w ktorej bylby opis miejsca gdzie stoi postac(mozna byloby zmieniac imiona postaci na fotografii by mozna rozpoznac kto jest na fotografii).
Notatka bylaby nieedytowalna i mialaby inna ikonke(sami rozumiecie).
Robienie fotografi to bylby taki projekt ktory konczylby sie natychmiast a potrzebny do tego projektu bylby papier by nasze postacie nagle nie utonely pod tonami fotografii.
Co wy na to?
Przedmioty: aparat typu polaroid (cyfrówka później
) oraz papier fotograficzny do polaroidów.
Na zdjęciu utrwalałyby się następujące elementy:
1. Nazwa lokacji.
2. Obecne osoby (prócz robiącego zdjęcie) z dokładnym opisem (co robi, co nosi, prawie jak w opisie szczegółowym osoby).
3. Widoczne obiekty (pojazdy, budynki, rzeczy na glebie).
4. Ewentualnie zwierzęta.
Oczywiście lokacje i osoby nieznane pokazywałyby się patrzącemu na zdjęcie standardowo domyślnie (nienazwane miejsce, trzydziestoletnia kobieta, itp)
Jakby to wyglądało w (u)życiu?
Wraca Tadzio Odkrywca z dalekiej zamorskiej podróży i oprócz zdobyczy wszelakich pokazuje swym pobratymcom-mieszczuchom stosy zdjęć przeróżnych:
- O! Ten stary tutaj, z tą dzidą, to wódz Tubumba plemienia Ngugdrgoro - każdy patrzący na zdjęcie widzi oczywiście "Nienazwane miejsce. Około dwustuletni mężczyzna pracujący (bez podania poziomu umiejętności) przy projekcie 'Kastrowanie słonia'. Ma on na sobie pióropusz z małpich ogonów, naszyjnik z zębów trzonowych komunistów, opaskę z trzciny. Nosi przy sobie długą dzidę, bambusową tarczę, odkurzacz, wiertarkę i ipoda. Wygląda na zdrowego i nieco zmęczonego.
(potem podobny opis pozostałych osób)
(potem nazwy budynków i pojazdów)
(na końcu lista notatek i obiektów na ziemi).
I jesli oglądacz zdjęcia kliknie sobie w 'dwustuletni mężczyzna' to może zmienić jego imię na Tubumba a 'nienazwane miejsce' na 'Wioska Ngugdrgoro'. Tak samo by było jakby ktoś ścigał jakiegoś bandytę to wystarczyłoby pokazać zdjęcie i zapytać czy ktoś go zna/widział.
Wadą takiego zdjęcia jest to że jest ono bardzo zawalone tekstem ale to właśnie duża ilość opisów pomaga wyobraźni i eRPeGowaniu:!: Ale za to jakie piękne wspomnienia będą z dawnych czasów ("Zobacz! Tak to miasto wyglądało 50 lat temu! Tylko dwa szałasy były i jeden rower")
lacki2000
