Cantr II Discussion Forum

Co powiecie gdyby w kazdej lokacji bylo 1000 dziur w ktorych mozna cos zakopac. Projekt zakopywania trwalby jeden dzien. A zakopac mozna by hm... surowce lub przedmioty, ale tylko te w skrzyniach lub beczkach. Przy zakopywaniu podawaloby sie numer dziury. Odkopowywanie rowniez trwaloby jeden dzien i trzeba bedzie podac numer dziury.

1900-5: Kapitan James zakopuje skrzynie w dołku 816.
1901-5: Majtek Johnny wykopuje skrzynie w dołku 816.
1902-6: Widzisz jak Kapitan James zabija Majtek Johnny.
1902-6: Kapitan James mówi: "I myślisz, że po co zakopywałem te skrzynie jełopie!"

Jestem za. Jeśli chodzi o te dołki to mam trochę inny pomysł. Będzie projekt kopania dziury (wymagane dwie liczby- współrzędne). Po wykopaniu dołek działa jak zwykły pojemnik o określonej pojemności. Po zakopaniu dołek znika, ale projekt szukania na odpowiedniej współrzędnej może odkryć dziurę.

Muszą być w skrzyniach!!! Bo złodzieje za piątkę będą mieć za łatwo
Dzieki takim dołkom moża by nareszcie zrobić porządek z notatkami
Ktoś szuka skarbu i natrafia na wysypisko śmieci
Lepsze niż współrzedne będą dziury czy też miejsca
Ale żeby przeszukiwać dziury trzeba będzie mieć jakiś sprzęt. To znaczy
wyszukiwarkę do metalu. I dlatego lepiej żeby coś bylo zakopywane w skrzyniach albo w beczkach bo mają w sobie żelazo.
I taką wyszukiwarką metalu można by przeszukać dziennie 5% dziur/miejsc. I wtedy łosiom, którzy kogoś zabiją zamiast spytać gdzie coś zakopał będą szukać skrzyni maksimum rok w tej lokacji.

Moim zdaniem numery to zle rozwiazanie.

O wiele lepszy pomysl to wspolrzedne. Przyjmijmy, ze miasto to 20 pikseli na 20. Przeszukiwanie kazdego piksela trwa jeden dzien. Aby zakopac/odkopac przedmiot w pikselu nalezy podac wspolrzedne, tj:

7 pikseli szerokosci (polnocnej)
15 pikseli dlugosci (wschodniej)

O tak. Wspanialy sposob by zakopac cos jedna postacia, a potem kiedys przybyc tam inna swoja postacią i odkopac. Wprost genialne, i jakie pozyteczne.

Cantryjczyk wrote:O tak. Wspanialy sposob by zakopac cos jedna postacia, a potem kiedys przybyc tam inna swoja postacią i odkopac. Wprost genialne, i jakie pozyteczne.

Mogłoby się zapisywać w pamięci gry, kto coś zakopał. I gdyby inna postać tego samego gracza zaczęła odkopywanie, skrypt słałby "alarm" do PD. Banalne.

Cantryjczyk wrote:O tak. Wspanialy sposob by zakopac cos jedna postacia, a potem kiedys przybyc tam inna swoja postacią i odkopac. Wprost genialne, i jakie pozyteczne.

Teraz mozna tylko zbudowac chatke jedna postacia, zamknac na klucz, a potem druga postacia przybyc z lomem ewentualnie mozna tez podrzucic gdzies sloopa z majatkiem, ewakuowac sie lodka, umrzec, ba, nawet od razu na sloopie, a pozniej zamienic sie druga postacia w pirata-zlodzieja

Przeciw.

Pozdrawiam.

W sumie za

Jeszcze haki zamiast rak, papugi na ramieniu i drewniane nogi

Przeciw

Cantryjczyk wrote:O tak. Wspanialy sposob by zakopac cos jedna postacia, a potem kiedys przybyc tam inna swoja postacią i odkopac. Wprost genialne, i jakie pozyteczne.

Wcale nie mniej pożyteczne od zrobienia słupa, dopłynięcia nim do osady drugiej postaci i zamiana majątkowa. Albo współpraca dwóch postaci jednego gracza. Twój argument jest mało przekonujący. Poza tym nie chcę ukrywać skarbu postacią pirata, żeby później szukać jej latami wykrywaczem metalu. Współrzędne to jednak według mnie dobry pomysł. I ten klimat...

kapitan Jack mówi:"Trzymaj tą mapę! W mieście x znajdziesz ten skarb. Szukaj przy szerokości y i długości z. Spiesz się, bo kapitan Luck też wie o skarbie!

Już sobie wyobrażam te setki kapitanów Jack'ów Sparrow'ów i Czarne Perły pełne przeklętej załogi!

PS. Do Cantryjczyka- myślisz, że jak mieszkańcy zobaczą "zielonego" odkopującego skarb piracki zaraz po przebudzeniu to nie będą mieć podejrzeń?

tak, pomysł świetny;P
zakopię w bezludnych lokacjach całe dobro postaci, potem sobie zrobię roczny odpoczynek od Cantr i jak zachce mi się znowu kiedyś grać to nowiutkimi postaciami odkopię sobie co zakopane i trudny start będę miał z głowy ;P
brawo

A ja to widzę.. moją kobietkę jako poszukiwaczkę ukrytego skarbu...

I strasznie mi się ta wizja podoba, dlatego jestem ZA.

Nie przekonuje mnie argument, że ktoś coś tam będzie mógł sobie zakopać by inną postacią odkopać.. Przyjmuję, że wszyscy gramy fair..

za za za! za opcja ze wspolrzednymi, zaczna krazyc mapy ze skarbami

Do zakopanych zwłok też można by się dokopać? Albo natknąć na skarb podczas grzebania zmarłych?