Page 1 of 3
drewno
Posted: Sun Mar 18, 2007 10:18 am
by topornik
pro ponuję podwojenie zbierania drewna
Posted: Sun Mar 18, 2007 10:20 am
by Elm0
od mawiam.
Posted: Sun Mar 18, 2007 10:21 am
by topornik
dlaczego??
Posted: Sun Mar 18, 2007 10:23 am
by Artur
zrob se siekiere... i nie zakladaj takich topicow wiecej...
Posted: Sun Mar 18, 2007 10:42 am
by Mattan
topornik wrote:dlaczego??
A ja proponuję zwiększenie wydobycia złota tak z 10x.
Dlatego.
Ja nawet kiedyś myślałem o pile łańcuchowej i nawet miałem pewne wyliczenia, ale wobec nieskuteczności dzielenia sie pomysłami odechciało mi się.

Posted: Sun Mar 18, 2007 11:09 am
by domeq
Posted: Sun Mar 18, 2007 1:02 pm
by Mattan
Dobre jest największym wrogiem lepszego.
Posted: Sun Mar 18, 2007 1:34 pm
by Milo
NIE
Na przyklad dlatego ze wszystkie plaze , morza, oceany i jeziora sa pelne porzuconych łajb ktore uparcie nie chca zgnic i zatonac
Posted: Sun Mar 18, 2007 1:39 pm
by tehanu
Milo wrote: ...wszystkie plaze , morza, oceany i jeziora sa pelne porzuconych łajb ktore uparcie nie chca zgnic i zatonac
wskaż gdzie, a zaraz jakąś się zaopiekuję
żeby nie było offtopa
oczywiście że NIE!
Posted: Sun Mar 18, 2007 2:45 pm
by Artur
statki powinno dac sie porabac na drewno... bo rzeczywiscie coraz wiecej takich morskich smieci...
Posted: Sun Mar 18, 2007 3:11 pm
by Eresan
To dobry pomysł (mówię o porąbaniu statku a nie o zwiększeniu wydobycia drewna).
Z tym, że potem będzie: dlaczego nie można porąbać wędki czy konstrukcji wiertła? A z wiertła zrobić diamentowy pierścionek? A z kolumny ratyfikacyjnej nie odzyskać stali i żelaza i przerobic na gwoździe do statku?
To dobry aczkolwiek potencjalnie niebezpieczny pomysł.
PS. A zwiększeniu wydobycia drewna mówimy stanowcze trzy razy "NIE".
Pozdrawiam.
Re: drewno
Posted: Sun Mar 18, 2007 3:18 pm
by Averus Wolfmaster
topornik wrote:pro ponuję podwojenie zbierania drewna
Hue, hue, hue... Odkąd przeczytałem całego basha to sie tak nie śmiałem...
Stanowcze Nie...
Posted: Sun Mar 18, 2007 3:43 pm
by in vitro...
trzy razy "NIE"
zapomniałeś go walnąć toporem.
nie mogłem się powstrzymać.
Posted: Sun Mar 18, 2007 3:58 pm
by myszaq
*wymownie postukuje sie palcem w czolo*
Posted: Sun Mar 18, 2007 11:30 pm
by Matix
*wybucha sugestywnym śmiechem sugerującym, że topornik już więcej się nie odezwie*