Page 1 of 1

Kutry rybackie i wielorybnicze

Posted: Fri Mar 16, 2007 8:27 pm
by Eresan
A więc tak:

1. na kuter:
a. rybacki można by przerobić każdy statek prócz galeonu. Wymagałoby to podłączenia kilku kołowrotków kilku kilogramów liny, sieci rybackiej i odpowiedniej ładowni.
b. wielorybniczy możnaby przerobić każdy statek większy niż slup. Wymagałoby to konstrukcji wyrzutni harpunów (kołowrotek, lina, harpun - za każdym razem nowy!? - konstrukcja drewniana), odpowiednia ładownia, oraz harpuny dla łowców (kiedy już "złapiemy " wieloryba na harpun ze statku, wielobrnicy będą musieli go ubić harpunami) Wieloryb mógłby mieć co jakiś czas możliwość zerwania się z "uwięzi".
2. Około 5-7 miesięczny połów mógłby wyżywić 1 osadę (mniejszy statek - mniejszą, większy - większą).
a. połów ryb daje wyjątkowo dużo jedzenia, a może i ości (małe kości?),
b. połów wielorybów dawałby oprócz dużej ilości jadła także tran (pokarm leczniczy a może także jakiś słaby zamiennik ropy?), może również skórę czy fiszbiny (duże kości?).
3. Załoga musiałaby się składać z kilku, a może nawet kilkunastu osób (zależnie od statku). Wiązałoby się to z tym, że sieci z rybami czy też wieloryba trzebaby raz na jakiś czas (powiedzmy 10-20 dni!!) 'przeciągnąć" na pokład. Chyba że "przeciąganie" przy wielorybie zrobić w momęcie trafienia harpunem ze statku.

Mogłoby wokół tego powstać kilka nowych profesji: strzelec (z harpunu), wyciągacze (sieci/wieloryba), harpunnicy, kucharz pokładowy. Może większym poważaniem cieszyli by się też dobrzy szkutnicy...?


PS. Widzę taką akcję jak szyper rozdaje wypłatę i mówi: No to widzimy się chłopcy za pół roku, na "Krwawej Ropusze" w Porcie Rzemiosł. Następny rok będziemy dla nich łowić, stawka ta sama ale może będzie premia *puszcza oko*. Aa! I załatwcie jakiegoś zdolnego kucharza. Przyda nam się kuk :)

PPS. I druga wizja:
- kim jesteś?
- wielorybnikiem.
- i co teraz robisz?
- jeszcze trzy miesiące hulam i piję! he he he!


Pozdrawiam

Posted: Fri Mar 16, 2007 9:01 pm
by Kalsiver
Dobre dobre!
Tylko z ropo podobnym niema szans a ogólnie świetny pomysł !
Jestem ZA

Posted: Fri Mar 16, 2007 10:44 pm
by Eresan
Co do tego ropopodobnego zamiennika wcale bym się nie upierał. Wpadła mi do głowy myśl o lampach zamiast na pochodne ropy to na tłuszcz zwierzęcy.... ale przecież lamp nie mamy... :D

Pozdrawiam

Posted: Sat Mar 17, 2007 1:03 pm
by w.w.g.d.w
Podobno wieloryby istnieja ale PD jeszcze je gdzies chowa.A sa silniejsze niz slonie.Trudne bedzie zycie wielorybnikow :)

Posted: Sat Mar 17, 2007 2:37 pm
by Marcin24
Pomysł bardzo ciekawy, fajnie gdyby to zostało wprowadzone.

Posted: Sat Mar 17, 2007 3:19 pm
by Quijo
No bardzo dobry pomysł z tymi kutrami i połowem wielorybów

Posted: Sat Mar 17, 2007 4:00 pm
by Eresan
w.w.g.d.w wrote:Podobno wieloryby istnieja ale PD jeszcze je gdzies chowa.A sa silniejsze niz slonie.Trudne bedzie zycie wielorybnikow :)


Trzeba więc byłoby do tego żeby być wielorybnikiem nie tylko dobrego polowania ale i solidnej krzepy. Ale na przykład taki "strzelec" już nie koniecznie musi być silny.

Swoją droga jestem ciekawy czy piraci będą chciali napadać na takie kutry i czy nie będzie to zbyt ryzykowne :) Z drugiej strony rybacy i harpunnicy muszą znać się na łowieniu/polowaniu nie na walce... Wyobrażacie sobie jak to wracają tacy uradowani pełnymi ładowniami po rocznym połowie a tu za nimi czarna bandera... :)

Pozdrawiam.

Posted: Sat Mar 17, 2007 4:39 pm
by Milo

Posted: Sat Mar 17, 2007 4:58 pm
by domeq
Milo wrote:http://www.cantr.net/mwiki/index.php/Whale


To ci ciekawe :wink:

Wieloryby napadajace na zeglarzy :twisted:


Attacking damage 50
Aggressiveness 2

Posted: Sat Mar 17, 2007 11:27 pm
by Matix
hehe niezłe...

Posted: Fri Apr 13, 2007 9:24 am
by Gap
A ja bym chciał deskę surfingową. Ładowność 80kg, masa własna 4kg (z tarcicy i tkaniny), prędkość 10000. I żeby można było ją nosić na plecach.