Transmisja "na zywo"

Forum dla graczy Cantr II do pozapostaciowego dyskutowania na temat nowych pomysłów dla rozwoju gry Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department, Programming Department, Game Mechanics (RD)

User avatar
Rusalka
Posts: 1509
Joined: Sun Mar 05, 2006 6:12 pm
Location: Gdansk, Poland
Contact:

Transmisja "na zywo"

Postby Rusalka » Sat Feb 17, 2007 11:51 am

Tak sobie rozmyślałem na temat budowy zaawansowanego aparatu demokratycznego w cantr i doszedłem do wniosku, że absolutnie niezbędnym elementem demokracji są media. Aby "lud" mógł rządzić, musi mieć dostęp do informacji.

A gdyby tak każdy mógł słuchać debat kongresu/parlamentu/wiecu/itp. w radiu? Wreszcie powstałyby sale obrad, ktróe zawierałyby odpowiednie urządzenia. Wciąż zastanawiam się jak to szczegółowo rozwiązać. Widzę 2 opcje - piersza, to mikrofon dla każdego, kto chce być rejestrowany, druga, to mównica znajdująca sie w pomieszczeniu (opcja prostrza).

Ktoś może zauważyć, że powstaje problem co kto mówi. Wydaje mi się jednak, że wystarczy się przed wypowiedzią przedstawić i tyle. Poza tym w takiej debacie mógłby brać udział ktoś na kształt "marszałka sejmu", któy udzielałby głosu konkretnym osobom.

Przepływ informacji jest jedyną przeszkodą, skutecznie blokującą powstawanie rozciągniętych geograficznie państw.
Artur wrote:ja chce miec fabryke i czarnuchow w niej a nie dom z ogrodkiem kurna i nie zycze sobie zeby mnie ktos pouczal o graniu w cantr qrka
Milo
Posts: 736
Joined: Fri Feb 03, 2006 11:24 pm

Postby Milo » Sat Feb 17, 2007 12:21 pm

Rusalka, to nie temat na forum. Technicznie jest mozliwe juz teraz. Generalnie jedynym technicznym problemem jest to ze relacje mozna odbierac tylko w budynkach. Pare osob chcialo to rozwiazac przez trick samochod+radioodbiornik=ruchomy megafon ale okazalo sie wbrew logice (nawet tej cantryjskiej) radia na zewnatrz samochodu nie slychac.
Czyli potrzebni by byli "krzykacze" powtarzajcy relacje tym ktorzy z roznych powodow nie moga byc osobiscie przy odbiorniku

Co do rozwinietej demokracji to gdybys obudzil postacie chwile wczesniej zorientowal bys sie ze jest. Tak bardzo "rozwinieta" ze az strach :twisted:

I witam wsród zywych :D Nie strasz nas tak wiecej
User avatar
Rusalka
Posts: 1509
Joined: Sun Mar 05, 2006 6:12 pm
Location: Gdansk, Poland
Contact:

Postby Rusalka » Sat Feb 17, 2007 12:56 pm

Otóż zauważyłem, że często właśnie małe szczególiki przekreślają różne pomysły, bo postacie postaciami, a gracze mają jeszcze swoje życie w swoim matrix'sie i nie lubią komplikacji.

Fakt, trochę za bardzo zagłębiłem się w grę w mojej wypowiedzi, aczkolwiek nie odnoszę się w niej do żadnej społeczności ani sytuacji w grze.

Do radioodbiornika trzeba mówić, aby przekazywał. Chciałbym mieć możliwość ustawienia "wolnego mikrofonu".

Z innej beczki - Pomyślcie o podsłuchach :twisted:
Artur wrote:ja chce miec fabryke i czarnuchow w niej a nie dom z ogrodkiem kurna i nie zycze sobie zeby mnie ktos pouczal o graniu w cantr qrka
User avatar
domeq
Posts: 414
Joined: Wed Jan 18, 2006 7:18 pm

Postby domeq » Sat Feb 17, 2007 1:38 pm

Milo wrote: Co do rozwinietej demokracji to gdybys obudzil postacie chwile wczesniej zorientowal bys sie ze jest. Tak bardzo "rozwinieta" ze az strach


Nie ma demokracji i dlugo nie bedzie.

Za duzo ludzi śpi. Demokracja wymaga aktywnosci, a ta aktywnosc ktora ja zauwazam moimi postaciami, to 10 osob aktywnych w 40 osobowym miescie, i 30 spiochow, niezywych, lub mrukow zakladajacych tylko ciagle nowe projekty.

A pomysl z megafonem osobiscie popieram. Przyda sie jeszcze telegraf, do przekazywania notatek na odleglosc, ale raczej bez obrazkow, no bo niby jak?
User avatar
Elm0
Posts: 1325
Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm

Postby Elm0 » Sat Feb 17, 2007 2:11 pm

Po pierwsze przepływ informacji w Cantrze jest i będzie upośledzony dopóki podróżnicy nie zaczną prowadzić odmiennych rozmów od "hej, mam 2 kilo węgla na sprzedaż, chciałbym kupić żelazo. A tak właściwie to nazywam się X. Poza tym przepływ często zachodzi kanałami poza grą (nie, żadne kliki... jeśli gracz ma 15 postaci to fizycznie niemożliwe żeby zapamietał w 100% co która wie).

Po drugie demokracje w Cantrze są do pupy. Duża część graczy u swoich golemowych postaci nie przegląda w ogóle zdarzeń zwłaszcza jak jest ich dużo, a gdy postacie nie wiedzą co się wokół nich dzieje to trudno od nich wymagać jakiejkolwiek sensownej aktywności obywatelskiej. Zważając na propocję aktywnych do śpiochów to najlepszy byłby feudalizm :D

A wracając do przekazywania informacji - po co się bawić w jakieś nowe gadżety skoro i tak prawie nigdzie nie będą w pełni wykorzystywane. Ktoś pomysłowy z łatwością może wykombinować dobry system przesyłu informacji z użyciem obecnie dostępnych urządzeń.
I don't know but I've been told,
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
Lena Katina
Posts: 152
Joined: Wed Oct 04, 2006 7:52 pm

Postby Lena Katina » Sat Feb 17, 2007 2:58 pm

A ja do tej pory nie spotkałam się z demokracją (taką prawdziwą). Wszędzie panuje dyktatura, albo prymitywna monarchia (czasem parlamentarna). Racja, wporowadzenie mediów a zwłaszcza urządzenia do masowego przekazywania informacji na odleglosc w dowolnej formie (pisanej najlepiej, niekoniecznie obrazkowej) takiego jak dalekopis robi się niezbędna. Fajne byłyby też telefony albo cos w tym rodzaju i od razu możliwość stworzenia kabli telefonicznych jako dodatkowej modernizacji dróg.
Vincelli Perbelli - Zwycięstwo Poprzez Zniszczenie
AUTO
Posts: 755
Joined: Mon Feb 06, 2006 9:19 pm

Postby AUTO » Sat Feb 17, 2007 3:07 pm

domeq wrote:Demokracja wymaga aktywnosci



Akurat :twisted:
User avatar
domeq
Posts: 414
Joined: Wed Jan 18, 2006 7:18 pm

Postby domeq » Sat Feb 17, 2007 3:14 pm

AUTO wrote:
domeq wrote:Demokracja wymaga aktywnosci


Akurat :twisted:




Jestem wiec ciekaw, jak bez tej aktywnosci chcesz prowadzic glosowania i referenda, bez ktorych demokracja istniec nie moze :wink:
User avatar
Rusalka
Posts: 1509
Joined: Sun Mar 05, 2006 6:12 pm
Location: Gdansk, Poland
Contact:

Postby Rusalka » Sat Feb 17, 2007 3:21 pm

Oczywiscie głosowanie na tak lub nie każdej ustawy w panstwie jest bez sensu z powodu braku aktywnosci. Natomiast, ja mysle o demokracji w taki sposob, ze osoba, ktora ma pomysł na państwo itp. miała możliwość legalnego, oficjalnego przejęcia władzy.

Dlaczego Cantr w bardzo dużej mierze składa się z miast - państw? Bo nie sposób kontrolować inne lokacje na odległość. Nawet te rejony, które oficjalnie należą do jakiejś większej struktury, pozostają w słabym kontakcie z centralą. Współpraca często w ogóle nie istnieje. Oczywiście są wyjątki, ale to tylko wyjątki.

Tak marudzicie, że co z nowych gadżetów, jak i tak nikt nie będzie w stanie ich zbudować? Jak się zatrzymaliście na etapie miast-państw to nic dziwnego. Większe struktury państwowe oznaczają wzrost współpracy i handlu, specjalizacji w różnych dziedzinach przemysłu itp itd.

Komunikacja jest podstawą
Artur wrote:ja chce miec fabryke i czarnuchow w niej a nie dom z ogrodkiem kurna i nie zycze sobie zeby mnie ktos pouczal o graniu w cantr qrka
Lena Katina
Posts: 152
Joined: Wed Oct 04, 2006 7:52 pm

Postby Lena Katina » Sat Feb 17, 2007 3:23 pm

Niestety sprawa rozbija się głównie o brak ekspansji kulturowej. Jedyne prężnie działające państwo to Bojvingowie a reszta to jakieś związki po 1, 2, 3 miasta. Do tworzenia demokracji potrzeba ludzi!!!! Na Cantryjskie warunki... koło 30 to bylaby sama administracja przy panstwie zrzeszajacym 5 miast + ewentualni posłańcy, bo nie ma państwa które sprowadzi materiały na 5 stacji radiowych i nadajniki. A prowadzenie demokracji na terenie jednej lokacji nie ma sensu. Bo nie będzie kim rządzić. Poza tym nie zapominajcie że demokracja rodziła się w bólach wypierając systemy totalitarne i monarchie (ustroje najpowszechniejsze obecnie w Cantr), więc możemy spodziewać się wojny, bo mało jest władców/burmistrzów, którzy zakładali osadę przez 40 lat z niczego a potem każą im brać udział w wyborach. Poza tym takie wybory nie miałyby sensu, bo mieszkańcy osady rządzonej od lat przez tą samą postać i tak wybierałyby ją dalej (jeśli miasto by się rozwijało). A jeśli by się nie rozwijało to cóż, nie czekaliby na wybory tylko albo by uciekli albo doszłoby do puczu.
Vincelli Perbelli - Zwycięstwo Poprzez Zniszczenie
User avatar
Averus Wolfmaster
Posts: 473
Joined: Mon Jul 11, 2005 8:23 pm
Location: Torun (Thorn)

Postby Averus Wolfmaster » Sat Feb 17, 2007 3:32 pm

domeq wrote:
AUTO wrote:
domeq wrote:Demokracja wymaga aktywnosci


Akurat :twisted:




Jestem wiec ciekaw, jak bez tej aktywnosci chcesz prowadzic glosowania i referenda, bez ktorych demokracja istniec nie moze :wink:


Tak jak w Polsce...
User avatar
Elm0
Posts: 1325
Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm

Postby Elm0 » Sat Feb 17, 2007 4:01 pm

Po co w Cantrze demokracja? Nie wystarczy jedna, w realu? :lol:

Faszyzm, teokracja, komunizm, feudalizm, despotyzm, anarchia - do wyboru, do koloru

Tylko ludziom musi chcieć się bawić w takie rzeczy :roll:
I don't know but I've been told,
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
Lena Katina
Posts: 152
Joined: Wed Oct 04, 2006 7:52 pm

Postby Lena Katina » Sat Feb 17, 2007 4:06 pm

Dokładnie, ustrojów jest multum, potrzeba tylko kilku zapaleńców którzy
będą chcieli tworzyć coś więcej niż prymitywne plemienne życie, no i będą mieli na tyle haryzmy aby pociągnąć do tego innych, wystaczy w lokacji 10 aktywnych osób na 30 i można przejąć władzę.
A tak na marginesie to marzy mi się rewolucja, masa trupów i w ogóle, albo jakaś porządna wojna, ludzie z okrzykami na ustach nabijali by innych na płot w imię demokracji i kultu Bahalustka:D
Vincelli Perbelli - Zwycięstwo Poprzez Zniszczenie
User avatar
Elm0
Posts: 1325
Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm

Postby Elm0 » Sat Feb 17, 2007 5:35 pm

Nie ty pierwsza to piszesz, uwierz mi... :P
I don't know but I've been told,
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
myszaq
Posts: 498
Joined: Tue Nov 08, 2005 6:48 am

Postby myszaq » Sat Feb 17, 2007 6:07 pm

Lena Katina wrote:A tak na marginesie to marzy mi się rewolucja, masa trupów i w ogóle, albo jakaś porządna wojna, ludzie z okrzykami na ustach nabijali by innych na płot w imię demokracji i kultu Bahalustka:D


chwala zygurdowi! *zaprawia lene mlotem kowalskim miedzy oczy i poprawia celnym cieciem kosa w szyje*

a moze to sierpy byly... *drapie sie w glowe*

Return to “Sugestie”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest