Cantr II Discussion Forum

Ostatnio jedna z moich postaci, która jest na zesłaniu zajmuje się rozbudową dróg w dzikich terenach. Zacząłem ulepszać jedną drogę, okazało się, że potrzeba na to ponad osiemdziesiąt kilogramów piasku i ponad miesiąc pracy. To sporo.

Dlatego proponuje wprowadzić jakieś pojazdy-maszyny do ulepszania dróg. Może być choćby ten spychacz.

Tylko najpierw trzeba zasięgnąć opini ProgD czy możliwe jest stworzenie pojazdów, które uczestniczyłyby w projektach. Jeśli tak to w późniejszym czasie można rozważyć budowę dźwigów i innych maszyn budowlanych.

Jednak narazie zastanówmy się nad pojazdami-maszynami drogowymi na przykładzie spychacza:
- na pewno taki pojazd musiałby być wolny (tak jak wózek drewniany)
- drogi i czasochłonny w budowie
- mógłby co najwyżej pomieścić jedną osobę i paredziesiąt kilogramów surowców

Jakie jeszcze miałby własności?

Kolejna sprawa: jak wyglądałoby ulepszanie dróg przez taki spychacz? (w sensie cantryjskim)

mialo sie kiedys dac ulepszac droge taczka... takie rozwiazanie bylo by chyba prostsze ale to prawda, za dlugo sie ulepsza dlugie odcinki...

I zdaje sie da sie ulepszac drogi taczka

Szopen wrote:I zdaje sie da sie ulepszac drogi taczka

eee, a sprawdzales? moglby to ktos potwierdzic na 100% ?? jak tak to by bylo spoko

Artur wrote:

Szopen wrote:I zdaje sie da sie ulepszac drogi taczka

eee, a sprawdzales? moglby to ktos potwierdzic na 100% ?? jak tak to by bylo spoko

100% daje się szybciej ulepszać drogi, kiedy prócz łopaty ma się taczki. Wielokrotnie sprawdziłem w praktyce. Są taczki zwykłe i ulepszone.

To może jeszcze przyśpieszyć? Właśnie pojazdami-maszynami, tak jak w przypadku niektórych surowców mamy trzy "poziomy" wydobycia (ręcznie, ręcznie z narzędziami no i maszynami) to może też warto wprowadzić takie rowziązanie również w przypadku ulepszania dróg?

Hmmm... Nie jestem pewien, czy byloby to oplacalne. Taki spychacz bylby spewnoscia "rarytasem" i nie wiem, czy przypadkiem nie zbednym, bo nieuzywanym

Nie zapominajcie o pomysle z kombajnami!
Jestem za!

Ulepszanie dróg też jest "3-etapowe":

• łopata
• łopata + taczka
• łopata + ulepszona taczka

Nie widzę sensu w dalszym ułatwianiu. Tym bardziej, że droge może ulepszac kilka osób jednoczesnie, np. 3 osoby z ulepszonymi taczkami zrobią tę samą robotę drogową 6 razy szybciej niż jedna z łopatą! Dlatego takich powolnych spychaczy nikt by nie budował, bo byłoby to kompletnie nieopłacalne w porównaniu z obecnymi możliwościami.

Rozbudowa do szosy albo autostrady musi zajmować sporo czasu, bo się używa dużo surowców. Porównaj sobie z czasem budowy jakiegoś wielkiego budynku.

pipok wrote:Ulepszanie dróg też jest "3-etapowe":

• łopata
• łopata + taczka
• łopata + ulepszona taczka

Nie widzę sensu w dalszym ułatwianiu. Tym bardziej, że droge może ulepszac kilka osób jednoczesnie, np. 3 osoby z ulepszonymi taczkami zrobią tę samą robotę drogową 6 razy szybciej niż jedna z łopatą! Dlatego takich powolnych spychaczy nikt by nie budował, bo byłoby to kompletnie nieopłacalne w porównaniu z obecnymi możliwościami.

Rozbudowa do szosy albo autostrady musi zajmować sporo czasu, bo się używa dużo surowców. Porównaj sobie z czasem budowy jakiegoś wielkiego budynku.

tak jest, wiec skoro taczki dzialaja to nie ma sensu dodatkowo ulepszac ulepszanie drog

pipok wrote:Ulepszanie dróg też jest "3-etapowe":

• łopata
• łopata + taczka
• łopata + ulepszona taczka

- Hematyt/Magnetyt/Takonit
- Stół kamienny
- Prymitywny piec
- Piec hutniczy

Toż to cztery etapy!

A tak na serio to nie dzielmy tak szczegółowo. Spora część surowców i projektów może być wykonana na trzy sposoby:
- ręcznie
- ręcznie z narzędziami
- za pomocą maszyn

pipok wrote:Nie widzę sensu w dalszym ułatwianiu. Tym bardziej, że droge może ulepszac kilka osób jednoczesnie, np. 3 osoby z ulepszonymi taczkami zrobią tę samą robotę drogową 6 razy szybciej niż jedna z łopatą! Dlatego takich powolnych spychaczy nikt by nie budował, bo byłoby to kompletnie nieopłacalne w porównaniu z obecnymi możliwościami.

Masz rację, budowa dróg a zwłaszcza autostrad (szczególnie w Polsce ) musi zajmować sporo czasu ale czy musi być wykonywana ręcznie? Przecież to normalna rzecz używanie maszyn do przyśpieszania zadań.

Budować zawsze ktoś by budował, na pewno bogatsze państwa/miasta. Taka maszyna znacznie przyśpieszyłaby rozwój dróg i jeśli dobrze ją wyważyć surowcowo to stałaby się bardziej opłacalna niż dziesięciu ludzi (dziesięć ludzi to co najmniej 2kg żelaza na łopaty i sporo jedzenia).

pipok wrote:Rozbudowa do szosy albo autostrady musi zajmować sporo czasu, bo się używa dużo surowców. Porównaj sobie z czasem budowy jakiegoś wielkiego budynku.

Wiem, że to świat Cantr ale nie wydaje Ci się nielogiczne budowanie autostrady za pomocą łopaty i taczki?

Poza tym trzeba wziąć pod uwagę, że w Cantr w odróżnieniu od świata rzeczywistego by zbudować autostradę trzeba zbudować najpierw drogę gruntową, brukowaną i szosę. W rzeczywistości tak nie jest, można od razu budować autostradę na polach i łąkach.

Jak już więc porównywać czas wykonania autostrady z czasem budowy jakiegoś domu to porównywać czas jej budowy łącznie z czasami budowy wszystkich wcześniejszych.

NiKnight wrote:Wiem, że to świat Cantr ale nie wydaje Ci się nielogiczne budowanie autostrady za pomocą łopaty i taczki?

Żywienie się bez szkody dla zdrowia surowymi ziemniakami wydaje ci się logiczne? Z kolei jabłkami najeść się nie można wcale, zaś 117 gram marchwi albo 20 gram mięsa starcza za całodobowy posiłek. Nie wydaje mi się sensowne stosowanie na siłę pozacantryjskiej logiki w Cantrze.

NiKnight wrote:

pipok wrote:Nie widzę sensu w dalszym ułatwianiu. Tym bardziej, że droge może ulepszac kilka osób jednoczesnie, np. 3 osoby z ulepszonymi taczkami zrobią tę samą robotę drogową 6 razy szybciej niż jedna z łopatą! Dlatego takich powolnych spychaczy nikt by nie budował, bo byłoby to kompletnie nieopłacalne w porównaniu z obecnymi możliwościami.

Budować zawsze ktoś by budował, na pewno bogatsze państwa/miasta. Taka maszyna znacznie przyśpieszyłaby rozwój dróg i jeśli dobrze ją wyważyć surowcowo to stałaby się bardziej opłacalna niż dziesięciu ludzi (dziesięć ludzi to co najmniej 2kg żelaza na łopaty i sporo jedzenia).

Nic podobnego. Po pierwsze, nie trzeba 10 ludzi, żeby sensownie budować drogi. Po drugie, łopaty służą nie tylko do rozbudowy dróg. Po trzecie, o jakich problemach z jedzeniem mówisz??? Jeśli miasto potrzebuje aż tak udoskonalonych dróg i stać je surowcowo na budowę autostrad, to znaczy, że jest na tyle rozwinięte, że już od dawna nie ma żadnych problemów z żywnością.

Proponowałeś, żeby spychacz, trzymajmy się na razie tej nazwy, był:

1. powolny jak wózek drewniany
2. drogi i czasochłonny w budowie
3. mieścił jedną osobę i parędziesiąt kilogramów surowców

Dlatego jego budowa byłaby nieopłacalna. Bo taniej i szybciej jest wyposażyć grupę ludzi w łopaty i przewozić ich na kolejne miejsca robót choćby rykszami, o lepszych pojazdach nie wspominając. W pełni wypełniony wózek drewniany jest wolniejszy od obładowanego piechura. Na drodze gruntowej prawie o połowę. Czy Twój spychacz w ogóle warto przemieszczać na kolejne odcinki dróg, czy będzie uwiązany do miasta, w którym powstał, jak latarnia morska?

Przede wszystkim: Na razie gadamy sobie ogólnikami, ale może, jako pomysłodawca, podałbyś konkretną propozycję - ile jakich surowców miałby kosztować spychacz, ile czasu zajmowałoby jego zbudowanie i o ile przyspieszałby ulepszanie dróg.
I po co?
Jedna z Twoich postaci, w pojedynkę ma ulepszyć pewien odcinek, co zajmie jej miesiąc (rok cantryjski?) pracy. W czym problem? Że Twoja postać nie ma ochoty poświęcić tyle czasu? Autobus w pojedynkę też się długo buduje. Spotkałem już takich, którzy zaraz po przebudzeniu pytali, skąd wziąć stalowy miecz. Oczywiście, że kto uparty, ten może, zaczynając goły i wesoły, w pojedynkę zgromadzić surowce, zrobić narzędzia, zbudować urządzenia i na starość dorobić się miecza... Można też w pojedynkę, z samą tylko łopatą, budować autostrady. Ale jaki sens wtedy marudzić i zawracać głowę ludziom z PD?

A co powiecie na maszyne ktore przyspiesza budowanie, naprzyklad dzwig, lub rusztowanie?

OktawiaN wrote:A co powiecie na maszyne ktore przyspiesza budowanie, naprzyklad dzwig, lub rusztowanie?

Hmmm, a jakie byłyby skutki? Obecnie czas potrzebny na zebranie materiałów na budowę jest porównywalny z czasem wznoszenia budynku. Wydaje mi się, że to sensowne rozwiązanie. Może źle myślę, ale moim zdaniem, taka maszyna powinna być stosunkowo trudna do skonstruowania, co oznacza, że mogłyby sobie na nią pozwolić tylko duże, rozwinięte osady. Ale dużych budynków nie stawia się aż tak wiele, szczególnie po przekroczeniu pewnego etapu rozwoju. Czy miastom opłacałoby się poświęcać czas i surowce na skonstruowanie maszyny do postawienia dwóch-trzech nowych budynków? Z kolei dla sklecenia lepianek czy chat budowanie maszyn budowlanych całkiem nie ma sensu.

Myślę, że z usprawnień przydałoby się, szczególnie w polskiej strefie językowej, gdzie poluje się dużo więcej niż np. w angielskiej, wydzielenie "zwierząt" jako osobnej pozycji menu.

fakt, mogloby to zaoszczedzic troche czasu serwera - nie byloby potrzeby ladowania mapek i drog, tylko od razu zakladke ze zwierzetami...