Surowe mieso
Posted: Tue Aug 15, 2006 12:15 am
Hmm zastanawia mnie jeden fakt.. czemu nie można jeść surowego mięsa?? w sumie to nie należy do przysmaków ale da się przeżyć (to samo tyczy ryb).. albo i należy zależy czym się przyżądzi hmm w sumie można by było wprowadzić możliwość jedzenia surowego mięsa propozycje:
Surowe nieprzyżądzone mięso - racja dzienna 200g (duża ilość surowego mięsa by się delektować smakiem... a jak
)
Surowe przyprawione mięso (np pieprzem) - racja dzienna 50g
ponadto
Mielone mięso, siekane mięso, pasztety, mięso w oleju, szaszłyki mięsnę, kiełbaski, kaszanka, kotlety mielone, móżdżki (przypominam że przeważnie się je na surowo - zawierają dużo białka) wątróbka, tatar, steki, szynki, golongi, schaby, rosołek - a jak
, botwinka, salami - i jej odmiany
hmm narazie nic innego nie przychodzi mi do głowy
NIECH ZYJE SUROWE MIESO

Surowe nieprzyżądzone mięso - racja dzienna 200g (duża ilość surowego mięsa by się delektować smakiem... a jak

Surowe przyprawione mięso (np pieprzem) - racja dzienna 50g
ponadto
Mielone mięso, siekane mięso, pasztety, mięso w oleju, szaszłyki mięsnę, kiełbaski, kaszanka, kotlety mielone, móżdżki (przypominam że przeważnie się je na surowo - zawierają dużo białka) wątróbka, tatar, steki, szynki, golongi, schaby, rosołek - a jak

hmm narazie nic innego nie przychodzi mi do głowy
NIECH ZYJE SUROWE MIESO


