glowy w solance
Moderators: Public Relations Department, Players Department, Programming Department, Game Mechanics (RD)
-
- Posts: 498
- Joined: Tue Nov 08, 2005 6:48 am
zapomnieliscie o jednej rzeczy: glowa jest unikalna. kazdy, kto widzial delikwenta przedstawiajacego sie jako 'jan kowalski' pamieta jego twarz (glowe...) i postac, czy to jako jan, janek, kowal czy j. kowalski.
a niesmiertelnik? postac rodzi sie jako jan kowalski. ma niesmiertelnik z napisem 'jan kowalski'. tylko ona widzi i zna swoj niesmiertelnik (zakladam, ze nie jest on widoczny dla wszystkich - czyli tak jak realnie bywa). ale zaraz po urodzeniu czlowiek przedstawia sie jako zbigniew nowak. i przez cale zycie ciagnie tego nowaka ze soba. po czym po smierci zostaje niesmiertelnik z janem kowalskim. i o ile osoby, ktore go pochowaly wiedza, ze z tej postaci niesmiertelnik zdjely, wiec gosc przedstawial sie inaczej niz nazywal sie faktycznie, o tyle udowodnienie komus z zewnatrz smierci zbigniewa nowaka po prostu sie nie da - wedlug niesmiertelnika istnieje przeciez tylko jan kowalski... jestem zdecydowanie za glowami.
wyobrazcie sobie... wielka sala w osadzie piratow/bandytow/barbarzyncow, pod scianami polki, na ktorych tkwia glowy pokonanych wrogow. ktos, kto tam wchodzi od razu wie z kim ma do czynienia i ze jego szanse na przezycie moga byc marne :]
a, racja. pamietacie oczywiscie o tym, ze wikingowie z czaszek pokonanych wrogow robili puchary? :> :]
a niesmiertelnik? postac rodzi sie jako jan kowalski. ma niesmiertelnik z napisem 'jan kowalski'. tylko ona widzi i zna swoj niesmiertelnik (zakladam, ze nie jest on widoczny dla wszystkich - czyli tak jak realnie bywa). ale zaraz po urodzeniu czlowiek przedstawia sie jako zbigniew nowak. i przez cale zycie ciagnie tego nowaka ze soba. po czym po smierci zostaje niesmiertelnik z janem kowalskim. i o ile osoby, ktore go pochowaly wiedza, ze z tej postaci niesmiertelnik zdjely, wiec gosc przedstawial sie inaczej niz nazywal sie faktycznie, o tyle udowodnienie komus z zewnatrz smierci zbigniewa nowaka po prostu sie nie da - wedlug niesmiertelnika istnieje przeciez tylko jan kowalski... jestem zdecydowanie za glowami.
wyobrazcie sobie... wielka sala w osadzie piratow/bandytow/barbarzyncow, pod scianami polki, na ktorych tkwia glowy pokonanych wrogow. ktos, kto tam wchodzi od razu wie z kim ma do czynienia i ze jego szanse na przezycie moga byc marne :]
a, racja. pamietacie oczywiscie o tym, ze wikingowie z czaszek pokonanych wrogow robili puchary? :> :]
-
- Posts: 14
- Joined: Thu Aug 11, 2005 12:23 am
Zawsze jakies inne zastosowanie... Ponadto dodatkowe zastosowania sam wymysliles.Susel wrote:Innych zastosowaniach? czyli robieniu zdjęć żywym osobom? (Jakoś niczego innego w twoim poście nie zauważyłem) Ale strasznie inne zastosowanie... W ostateczności moznaby robic zdjęcia krajobrazowe... (lokacji w której jestesmy - tak żeby ktoś mógł ją poźniej rozpoznać) W sumie mozna by też ten aparat wprowadzić jakby jeszce wymyslić parę innych zasosowań...
Masz racje. Ale aparat fotograficzny jest, moim zdaniem, lepszym pomyslem niz niesmiertelnik. A ze z glowa nie ma sie co rownac - to inna sprawa...Susel wrote:Ale jak już mówiłem... To nie jest to samo co głowa na podłodze...
- Yossarian
- Posts: 625
- Joined: Sun Dec 18, 2005 10:42 am
- Location: Polska / Szczecin / Poznan
Czekamy tylko na to, jak się odniosą zwolennicy teorii śmiertelników do mocnego argumentu myszaqa.
Ja jestem zdecydowanie za:
głowami oraz
śmiertelnikami (ale!!! wyrabianymi manu propria przez postaci)

Ja jestem zdecydowanie za:
głowami oraz
śmiertelnikami (ale!!! wyrabianymi manu propria przez postaci)
Everything I build I destroy
Everything I love always hurts
Everything I hate I'd rather love
Everything I am is everything I'm not
Everything I love always hurts
Everything I hate I'd rather love
Everything I am is everything I'm not
- Gnom
- Posts: 1186
- Joined: Thu Dec 22, 2005 11:53 am
- Location: Poland
Co do argumentu myszqa. Sadze, ze daloby sie zrobic tak, zeby kazdy widzial dany niesmiertelnik dokladnie tak, jak nazwal postac. To akurat najmniejszy problem. Ale, jak juz pisalem w watku Izabeli, uwazam za bezsens idee niemsiertelnikow pojawiajacych sie nie wiadaomo skad i nie wiadomo czemu. Dla mnei totalny ansurd. A do pomyslu z glowami nie mozna sie przyczepic od strony realistycznej.
PS. Czesc myszaq.
PS. Czesc myszaq.

-
- Posts: 498
- Joined: Tue Nov 08, 2005 6:48 am
ze co? ze niby TEN gnom? ten swiat jest, cholera, za maly...
(rzeczywiscie, avatar na gronie jakby podobny...
)
a wracajac do dyskusji: niesmiertelnik ma napis. napis wyryty, napis jasno i wyraznie sprecyzowany. to nie jest czlowiek, ktorego mozemy nazwac tak lub inaczej. nazywanie i odczytywanie niesmiertelnika wedlug wlasnego widzimisie mozna porownac do nazywania mlotka pila lub psem... wiec przyjmujac zalozenie ze na niesmiertelniku pojawia sie imie, jakie nadalo sie postaci przy jej stworzeniu, to to imie winno tam zostac az do zniszczenia blaszki. rzeklem.


a wracajac do dyskusji: niesmiertelnik ma napis. napis wyryty, napis jasno i wyraznie sprecyzowany. to nie jest czlowiek, ktorego mozemy nazwac tak lub inaczej. nazywanie i odczytywanie niesmiertelnika wedlug wlasnego widzimisie mozna porownac do nazywania mlotka pila lub psem... wiec przyjmujac zalozenie ze na niesmiertelniku pojawia sie imie, jakie nadalo sie postaci przy jej stworzeniu, to to imie winno tam zostac az do zniszczenia blaszki. rzeklem.
Last edited by myszaq on Thu Mar 09, 2006 10:49 pm, edited 1 time in total.
- Yossarian
- Posts: 625
- Joined: Sun Dec 18, 2005 10:42 am
- Location: Polska / Szczecin / Poznan
Może i można, ale to, po pierwsze - byłoby jakimś absurdem, a po drugie - Izabela od razu zaprezentowała inne możliwości wykorzystania nieśmiertelników... "data i miejsce urodzenia, inne informacje, niemalze dowolne". Tedy wszelkie te informacje winny byc wygrawerowane na naszym nieśmiertelniku automatycznie w momencie tworzenia postaci.
Everything I build I destroy
Everything I love always hurts
Everything I hate I'd rather love
Everything I am is everything I'm not
Everything I love always hurts
Everything I hate I'd rather love
Everything I am is everything I'm not
- Gnom
- Posts: 1186
- Joined: Thu Dec 22, 2005 11:53 am
- Location: Poland
No wystarczajacym absurdem jest pojawianie sie niesmiertelnikow. W wiekszoci polskich lokacji mozna pomarzyc o jakimkolwiek metalu, a Wy mi tutaj z grawerowaniem? Panowie i Panie, nie zartujmy nawet. Pojawiajace sie wraz z postacia niesmiertelniki to absurd. Macie jakies sensowne kontrargumenty skad by sie mialy brac?
No tak, ten Gnom.
Wyobraz sobie moja mine, gdy zobacyzlem TEGO myszaqa w Cantrze.
Ale twierdze, ze sensowni ludzie przebywaja zawsze w tych samych miejscach, wiec w sumie latwo sie znalezc...
No tak, ten Gnom.


-
- Posts: 498
- Joined: Tue Nov 08, 2005 6:48 am
- Gnom
- Posts: 1186
- Joined: Thu Dec 22, 2005 11:53 am
- Location: Poland
-
- Posts: 498
- Joined: Tue Nov 08, 2005 6:48 am
- Gnom
- Posts: 1186
- Joined: Thu Dec 22, 2005 11:53 am
- Location: Poland
-
- Posts: 498
- Joined: Tue Nov 08, 2005 6:48 am
- KilDar
- Posts: 474
- Joined: Wed Jul 20, 2005 10:02 am
- Location: Polska, Katowice
słabo coś z wyobraźnią u niektórych... widzicie przed oczami metalowy nieśmiertelnik na łańcuszku z wygrawerowanym imieniem, itd...
cantryjczyk pojawia się nie wiadomo skąd, jest spawnowany i nikt się już nie czepia, wszyscy sie przyzwyczaili... mało co można porównać w Cantr i odnieść do RL w 100% więc w czym problem...
wszyscy cantryjczycy mają możliwość pisania notatek już w pierwszym dniu życia a nie mają nic do pisania ani na czym pisać... mogą nawet włożyć taką notaktę do koperty i zakleić... (sic!)
propozycja nieśmiertelnika (jakkolwiek by wyglądał i czymkolwiek by był) jest o tyle ciekawa, że oprócz imion nadawanych postaciom przez całe życie (niekoniecznie jedno i to pierwsze), oprócz daty i miejsca urodzenia, mogłyby być informacje o ilości zwiedzonych lokacji, ilości upolowanych zwierząt, zabitych ludzi, itd... mogłaby być informacja o tym ilu ludzi znało daną postać... trochę statystyki po śmierci, którą można przechować w kronikach, umieścić na nagrobku itp... coś co zostaje po śmierci i pozwala zidentyfikować postać w razie potrzeby, poza funkcjami już wymienionymi...
zastanawia się ktoś jeszcze jak postać wykonuje młotek mając kawałek kamienia i drewna? jak robi łopatę z kawałka żelaza i drewna? gołymi rękami to wszystko? mając śrubokręt, kawałek stali i żelaza, trochę gumy, buduje rower?
argumenty skąd 'nieśmiertelnik' i dlaczego są bezpodstawne w tej sytuacji...
cantryjczyk pojawia się nie wiadomo skąd, jest spawnowany i nikt się już nie czepia, wszyscy sie przyzwyczaili... mało co można porównać w Cantr i odnieść do RL w 100% więc w czym problem...
wszyscy cantryjczycy mają możliwość pisania notatek już w pierwszym dniu życia a nie mają nic do pisania ani na czym pisać... mogą nawet włożyć taką notaktę do koperty i zakleić... (sic!)
propozycja nieśmiertelnika (jakkolwiek by wyglądał i czymkolwiek by był) jest o tyle ciekawa, że oprócz imion nadawanych postaciom przez całe życie (niekoniecznie jedno i to pierwsze), oprócz daty i miejsca urodzenia, mogłyby być informacje o ilości zwiedzonych lokacji, ilości upolowanych zwierząt, zabitych ludzi, itd... mogłaby być informacja o tym ilu ludzi znało daną postać... trochę statystyki po śmierci, którą można przechować w kronikach, umieścić na nagrobku itp... coś co zostaje po śmierci i pozwala zidentyfikować postać w razie potrzeby, poza funkcjami już wymienionymi...
zastanawia się ktoś jeszcze jak postać wykonuje młotek mając kawałek kamienia i drewna? jak robi łopatę z kawałka żelaza i drewna? gołymi rękami to wszystko? mając śrubokręt, kawałek stali i żelaza, trochę gumy, buduje rower?
argumenty skąd 'nieśmiertelnik' i dlaczego są bezpodstawne w tej sytuacji...
Matix wrote:Nie grałem w Cantra przez najbliższe pięć minut
- Yossarian
- Posts: 625
- Joined: Sun Dec 18, 2005 10:42 am
- Location: Polska / Szczecin / Poznan
Sprawdź drugi wątek temu poświęcony, KilDarze. Nawet pierwszy pomysł z identyfikacją zwłok nie sprawdzi się z Waszymi nieśmiertelnikami... a skutecznośc metody 'ściętej głowy' jest niepodważalna, jak sądzę. Zresztą, moim zdaniem taki nieśmiertelnik o jakim Ty mówisz zawiera więcej bezsensownych (niewytłumaczalnych) rozwiązań, niż istnieje do tej pory w grze... poza tym - z pewnością zdajesz sobie sprawę, że przez tego typu statystyki ludzie obiorą sobie zupełnie inne cele. W końcu - chwała najważniejsza. Jestem przekonany, że góra się na to nie zgodzi.
Everything I build I destroy
Everything I love always hurts
Everything I hate I'd rather love
Everything I am is everything I'm not
Everything I love always hurts
Everything I hate I'd rather love
Everything I am is everything I'm not
- KilDar
- Posts: 474
- Joined: Wed Jul 20, 2005 10:02 am
- Location: Polska, Katowice
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest