Pomysły na dodanie nowych rzeczy lub zmian w Cantr

[w.w.g.d.w]

zawsze myslalem ze cantryjskie gory to sam kamien i zloto

Wszyscy przyzwyczaili sie do gor na Dervashimos ale calkiem niedaleko sa conajmniej dwa inne masywy gorskie.

Moze bedziemy hartowac bron za pomoca obsydianu?

Za przeproszeniem,a niby jak???I po co?

A ta ogolnie to powiem tylko tyle ze w takim Ogame (i jemu podobnych) sa 3 surowce(czasem 4) i styka.W HoMM4 sa np. 6 surowcow i tez jest dobrze.A wiecie czemu?Bo sa jak najbardziej potrzebne i dostepne.
A w Cantr II tworcy chciali jak najbardziej skomplikowaniem nasladowac Real i wyraznie nie radza sobie z tym.
A tak w szczegolnosci to powiem ze brakuje mi wykorzystania wielu surowcow(ktore sa czesto dodane i dlugo pomijane),zmian w tworzeniu brazu(bo jeszcze dlugo nie zobaczymy go na wlasne oczy) i wielu wielu innych spraw.

[Milo]

Czy naprawde musicie wszystko krytykowac?! Odrobina inwencji. Ta masa 'niepotrzebnych' surowcow przydaje sie chocby do celow fabularnych (chocby kwiaty, syrop klonowy, banany ) Cantr ma byc symulatorem spoleczenstwa (swiata ?) a nie jakas uproszczona strategia

[Artur]

banany... ach ty swintuszku

[Maxthon]

A ta ogolnie to powiem tylko tyle ze w takim Ogame (i jemu podobnych) sa 3 surowce(czasem 4) i styka.W HoMM4 sa np. 6 surowcow i tez jest dobrze.A wiecie czemu?Bo sa jak najbardziej potrzebne i dostepne.

A żeś wymyślił... To proponuję w Cantr II zrobić 4 surowce: drewno, kamień, jedzenie i wódkę, żeby postacie miały co robić z nudów.... Jak można porównywać tak prymitywną grę jak OGame (w sensie gospodarki) do tak rozbudowanej gry jak Cantr....

[Jawor]

To proponuję w Cantr II zrobić 4 surowce: drewno, kamień, jedzenie i wódkę, żeby postacie miały co robić z nudów

Albo tak jak w OGame jest, zrobic metal, krzyształ, deuter i energie.

To, że w Cantr jest tyle surowców, nadaje tej grze klimat. Do surowców nie mam ZADNYCH zastrzezen. Jakbyscie sie czuli, gdyby w grze byly tylko 4 surowce? I to na tyle lokacji? Lokacje niczym by sie nie roznily

[Replay]

Oczywiście! Mnogość obiektów można zaliczyć tylko na plus! Dobrze byłoby nawet, gdyby dodano nowe obiekty nie służące do niczego! Bardzo mi się podoba rozbudowanie Cantr, od dawna szukałem takiej gry.

[Rusalka]

Oczywiście! Mnogość obiektów można zaliczyć tylko na plus! Dobrze byłoby nawet, gdyby dodano nowe obiekty nie służące do niczego!

A to mało jest takich?

P.S. Chcecie więcej instrumentów?

[marshall]

Czemu nie Te teraz są coś mało zróżnicowane. W końcu to głównie fujarki róznego rodzaju

[CzerwonyMag]

Czemu nie Te teraz są coś mało zróżnicowane. W końcu to głównie fujarki róznego rodzaju

No bo fujarki są najtańsze. Jedna z moich postaci jednak już robi sobie gitarkę A co do wprowadzenia nowych to jestem za - włącznie z jakimiś typu pianino Sporo by musiały ważyć (lub być na stałe związane z podłożem) by nikt z nimi nie łaził np. po takiej *fic. Koleś chodzący z fortepianem pod pachą. W RL by to zabawnie wyglądało... No ale my mówimy o Cantr...

[marshall]

Można je traktować jako maszyny. I o ile fortepian można jeszcze umieścić od biedy na zewnątrz ( choć nie będzie się z tego raczej cieszył) to takie organy kościelne lepiej pozwolić budować tylko w budynkach

[Xiron]

Co powiecie na to, aby udźwig zależał od siły fizycznej, czyli średniak nosiłby 15000g, słabeusz np. 12000 a siłacz 18000 ?

[Artur]

hmm, to nie gupie nawet... troche by zaburzylo rownowage, ale to raczej na plus, no i powstala by nowa profesja : tragarz... chociaz byc moze troche za bardzo faforyzowalo by to silne postacie... ale to jak w realu przeciez... sam nie wiem co o tym w sumie myslec

[CzerwonyMag]

Już były na ten temat dyskusje na forum. Poszukajcie sobie bo mi się nie chce:P

[Rusalka]

Można je traktować jako maszyny. I o ile fortepian można jeszcze umieścić od biedy na zewnątrz ( choć nie będzie się z tego raczej cieszył) to takie organy kościelne lepiej pozwolić budować tylko w budynkach

Na razie jest to niedostępne z powodów programistycznych. Ale gdyby już można było to fortepian raczej nie będzie mógł stać na zewnątrz, a z kolei pytam się teraz was wszystkich - budowalibyście takie większe (i z pewnością nie tanie) instrumenty w budynkach? Bo mi osobiście, chyba by się nie chciało.

[CzerwonyMag]

Wiesz na czym polega urok instrumentów? Że bierzesz sobie taką gitarkę, flecik pod pachę, wpadasz do osady i grasz. I jest fajnie... Wszystkim od razu włacza się mechanizm RP i się w postaci wczuwają. Sam od niedawna mam takiego barda i muszę przyznać że w ten sposób uzyskuje się naprawdę wieelkie uznanie i szacunek (o ile gra na instrumencie nie kończy się na "1600-4:Grasz na instrumencie..." a pojawia się opis melodi w gwiazdkach np. * zaczyna grać szybką melodię przypominającą...*). No a jaki pożytek z takich instrumentów w budynkach? Chyba żaden. Dlaczego... o Cantr to jest taka gra że ludzie generalnie nie lubią siedzieć w budynkach bo tam się mniej dzieje niż na placu... Instrumenty w budynkach chyba stałyby bezużytecznie bo nikomu by się nie chciało siedzieć w budynku i czekać aż grajek się obudzi i zacznie grać. Oczywiście to tylko moja opinia.