Pelniejszy opis wygladu

Forum dla graczy Cantr II do pozapostaciowego dyskutowania na temat nowych pomysłów dla rozwoju gry Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department, Programming Department, Game Mechanics (RD)

Czy jestes za?

Tak
32
71%
Nie
9
20%
Nie obchodzi mnie to
4
9%
 
Total votes: 45
belin
Posts: 562
Joined: Sun Nov 06, 2005 11:26 pm
Location: Poland - Warsaw
Contact:

Postby belin » Sat Feb 25, 2006 12:25 am

Gnom wrote:No i wreszcie sensowna dyskusja!!

belin wrote:Jak sie ktos nowy pojawia czy przychodzi to co moga ci co go widza o nim powiedziec? _Nic_ - nawet _Totalne_Nic_. Byl juz argument z listami gonczymi - ktory jak dla mnie jest bardzo ciekawy. A tak to zlodziej moze sobie odgrywac co lokacje nowa postac.


No i czemu nie? Zlodziejstwo to i tak nienaturalnie trudny fach w Cantr, chcesz to jeszcze utrudnic? A poza tym, nie ma na razie mozliwosci ukrywania jakos swojej tozsamosci, wiec to byloby przegiecie w druga strone.


To byla propozycja dzialajacych sensownie masek lub jakiegos typu skradania sie. Zaden argument. Bo stwierdzenie, ze brak znakow szczegolnych u postaci to jakas pomoc niedowartosciowanym zlodzielom to przegiecie ;-) - dajmy im po prostu normalne mozliwosci zlodzieja (jak ich bedzie na to stac)

Gnom wrote:
belin wrote:Nikomu tu nie chodzi o cechy "grane" tylko pewne cechy fizyczne, ktore spowoduja, ze Cantryjczycy przestana byc zmiennoksztaltnymi amebami (nawet gorzej - bo w tej chwili sa zmiennoksztaltni z punktu widzenia kazdej postaci obok).


No to Ci wlasnie cierpliwie tlumacze. Jak na przyklad widze postac X, ktora jest bibliotekarzem, kronikarzem i zawsze zachowuje sie dostojnie, to widze (bez wzgledu na wiek tak naprawde) dystyngowane mezczyzne, z palcami pobrudzonymi tuszem, w okularach, lekko mruzacego oczy, z zamyslona mina itd. itp. Wiec po co mi opis? Oczywiscie widze to, gdy zaczynam sie nad tym zastanawiac. Bo normalnie moje postacie maja lepsze rzeczy do roboty niz zastanawianie sie jak kto wyglada.


Tak... i co sie dzieje jak ten sam swiatobliwy maz wydobywa kamien czy buduje budynek? I to w sposob godny mistrza? Nadal ma poplamione tuszem palce? Czy moze przysypanie kamiennym pylem skronie? Nie badzmy smieszni... ja naprawde lubie odgrywanie postaci w pelnym wymiarze ale tez czesto sie po prostu nie da tego sensownie wykonac (zwlaszcza dla kogos kto jest na troche tylko w lokacji) - zarzucasz mi radykalne przyklady ale sam dokladnie takim samym - nawet bardziej radykalnym bo ultrakonkretnym sie poslugujesz.

Gnom wrote:
belin wrote:Na te zarzuty nikt nie odpowiedzial sensownie. Ot - pierwszy z brzegu - co jak przybedzie do osady nowa "dwudziestoletnia kobieta" i naraz dwoch "dwudziestoletnich mezczyzn" powie 1. "witaj piekna blekitnooka", 2. "Czesc Czarnooka slicznotko" (oczywiscie to znowu przejaskrawiony przyklad... zwlaszcza jak ona odpowie "Hej chlopcy, ale wiecie, ja mam szare oczy, a wlasciwie jedno oko bo drugie mi niedziwiedz wylupil" :-D ).


Ale zes sie tego przykladu z kolerem oczu uczepil. ;) CHyba, ze przyjmiemy zalozenie, ze kazdy cantryjczyk widzi kazda inna osobe i wszystko na swiecie po swojemu. Jeden widzi, ze te oczy sa zielone, inny ze niebieskie, jeszcze inny, ze zielone w biale paski. A ich wlascicielka twierdzi, ze ma oczy a la kot. A kazde z nich ma racje, bo moz ewszystko widziec tak jak chce. :)


A czego sie mialem uczepic - najprostrzej rzeczy sie uczepilem :-).
Nie mozna przyjmowac zalozenia, ze kazdy widzi po swojemu. Zadna Twoja postac nie miala blizszego spotkania z "plcia przeciwna"? Nie czarowala? Wtedy owszem mozna wymyslac... ale albo druga strona zacznie to prostowac albo przyjmie do wiadomosci. Bo tylko te dwie drogi pozostaja.
Wiesz... gnebilem Michala za kretynska akcje reklamowa. Jesli chcemy nowych graczy (ha ha... wytlumaczeniem tej akcji byla czesto potrzeba zwyklych fizoli co tym bardziej popiera moje poglady) to dajmy im naprawde nowy swiat - i to taki przed ktorym nie beda sie musieli nagle bronic (he he... polece w cos innego... akurat sie tarfil fajny gracz...
X: "ooo witaj, widze, ze jestes silnym i roslym facetem, moze zamiast zbierac ryz pomozesz mi przy tych kamieniach?",
Y: "eee... no cos ty, ja to taki mikry jestem, ledwo mnie widac zza tego ryzu"

i co?

Gnom wrote:
belin wrote:Wiadomo, ze mozna wtedy zagrac w stylu "oh... no tak, to slonce tak razi, ze jego blask kolory zmienia a Twe oczy sa niczym krysztaly" - pieknie... tylko czy trzeba az tak kombinowac?


No odpowiedzialem na to powyzej. Ale jesli Ci ta teoria nie pasuje, a postacie musza miec jedyny prawdziwy i sluszny wyglad, to mozna tak zagrac. To az takie kombinowanie? Poza tym, przyklady Twoje sa o tyle marne, ze mocno przejaskrawione i takie sytuacje zdarzaja sie niezmiernie rzadko.


A jak ma niby byc? Jestes za amebami? Postac musi miec _w_sumie_ jakis jedynie sluszny wyglad (super by bylo gdyby mogla go jakos zmienic - farbowanie wlosow juz tutaj padalo, a inne rzeczy tez by sie znalazly - to tylko kwestia ceny).
A moje przyklady sa przejaskrawione bo... takie sa. Wtedy lepiej widac. Moge delikatniej tylko poco? Wlasciwie bym mogl wszystko to co napisalem umotywowac swoimi postaciami... ale tak nie zrobie :-).


Gnom wrote:
belin wrote:I czy trzeba w momencie _pary_ sie dostosowac do tego co druga osoba widzi? Bo co jak kobieta, z ktora moja postac przebywa (i to jakby na stale - czyli sa jakas tam para) opisze moja postac (bo tak jej sie wydaje) - to co... moja postac ma to prostowac czy nie?


No to dalem Ci juz odpowiedz. Kazda postac widzi po swojemu i kazda ma racje. Czy to taki problem do odegrania lub fabularny? No chyba nie...


Jesli kazda widzi po swojemu... hmmm... wiesz... nasunelo mi sie pare epitetow :-D. Owszem, mozna wtedy odegrac to w sposob fabularny... byles kiedys w zwiazku, gdzie kazda strona widzi po swojemu? Chyba nie. Tyle na temat.


Co do glosowania i zmieniania pogladow. Coz... zawsze uwazam, ze najpierw pogadac i pozwiedzac a pozniej sie wypowiedziec (takich mozliwosci nie daja niestety nasze panstwowe glosowania co widac ;-) )

Nadal nie widze porzadnych kontrargumentow - jest wizja "ameby" i tego, ze "wlasciwie po co?" - ale nie ma sensownego argumentu na "nie". I dlatego jestem na "tak"
User avatar
Gnom
Posts: 1186
Joined: Thu Dec 22, 2005 11:53 am
Location: Poland

Postby Gnom » Sat Feb 25, 2006 1:49 am

belin wrote:To byla propozycja dzialajacych sensownie masek lub jakiegos typu skradania sie. Zaden argument. Bo stwierdzenie, ze brak znakow szczegolnych u postaci to jakas pomoc niedowartosciowanym zlodzielom to przegiecie ;-) - dajmy im po prostu normalne mozliwosci zlodzieja (jak ich bedzie na to stac)


Tak, byla propozycja. Nawet moja. Ale uwazam, ze poki nie zostanie zrealizowana, nie mozna sie bawic z tymi znakami szczegolnymi. Podobne mam zdanie ze zuzywaniem narzedzi - poki nie zmieni sie to, ze narzedzia nie uzywane sie szybko psuja, nie mozna zlikwidowac "zamrazania" narzedzi (czyli trzymania ich w projektach naprawy). A poza tym, mowilismy juz tutaj, ze znaki szczegolne sa szczegolne ;), wiec bylaby to rzadkosc. I istotnego wplywu na fabule by to nie mialo.

belin wrote:Tak... i co sie dzieje jak ten sam swiatobliwy maz wydobywa kamien czy buduje budynek? I to w sposob godny mistrza? Nadal ma poplamione tuszem palce? Czy moze przysypanie kamiennym pylem skronie? Nie badzmy smieszni...


Owszem, widze wtedy meza, ktorego opisalem, trzymajacego mase zwojow (tak sobie wyobrazam notatki, tego mi chyba nie zabronicie..?) przysypanych pylem. Poplamione tuszem palce nie wykluczaja przysypancyh kamiennym pylem skronie. I nei widze w tym nic smiesznego...

belin wrote:ja naprawde lubie odgrywanie postaci w pelnym wymiarze ale tez czesto sie po prostu nie da tego sensownie wykonac (zwlaszcza dla kogos kto jest na troche tylko w lokacji)


Ja tez lubie - i tak sie je staram odgrywac. Nie da? No da. Gadatliwosc, impulsywnosc, krzykliwosc, halasliwosc, slowotok, czesty smiech. Wszystkie te cechy iwiele wiecej kojarza sie Nam z jakims konkretnym rodzajem twarzy, z jakims jej charakterystycznym ukladem. Samo czesto uzywanie *(....)* sprawia, ze dana postac mozna niemal plastycznie opisac. A co do krotkiego przebywania w lokacji i milczkow - a po cholere Ci wtedy wyglad postaci?

belin wrote:zarzucasz mi radykalne przyklady ale sam dokladnie takim samym - nawet bardziej radykalnym bo ultrakonkretnym sie poslugujesz.


Sam przyznajesz, ze Twoje przyklady sa ekstremalne. A moje konkretne. I tu jest ich przewaga. Bo ja nie wierze, by Twoje przyklady mogly odgrywac jakiekolwiek znaczenie. A moje odgrywaja, bo sa w grze. [zeby nie bylo, ze naruszam NZ - moje przyklady sa konkretne, ale rozpoznaja je tylko Ci, ktorzy wiedza o czym mowa, wiec to i tak bez znaczenia]

belin wrote:A czego sie mialem uczepic - najprostrzej rzeczy sie uczepilem :-).
Nie mozna przyjmowac zalozenia, ze kazdy widzi po swojemu. Zadna Twoja postac nie miala blizszego spotkania z "plcia przeciwna"? Nie czarowala? Wtedy owszem mozna wymyslac... ale albo druga strona zacznie to prostowac albo przyjmie do wiadomosci. Bo tylko te dwie drogi pozostaja.


Nie mozna? Czemu? Miala kontakt z "plcia przeciwna" i czarowala. Ale w tych "czarach" nigdy nie wpsominalem o wygladzie "plci przeciwnej". Wszystko mozna odegrac roznymi drogami.


belin wrote:X: "ooo witaj, widze, ze jestes silnym i roslym facetem, moze zamiast zbierac ryz pomozesz mi przy tych kamieniach?",
Y: "eee... no cos ty, ja to taki mikry jestem, ledwo mnie widac zza tego ryzu"

i co?


A co ma byc? Mam Ci przedstawic dalsza wizje tego dialogu? Moge bez problemu. A w innym wypadku nie rozumiem pytania, bo znaczenia dla fabuly czy gry to nie ma zadnego...

belin wrote:A jak ma niby byc? Jestes za amebami?


Amebami? Jesli rozumiesz przez to to, ze kazda postac moz ewidziec wszystko inaczej, po swojemu i miec raceje, to tak, jestem.

belin wrote:Postac musi miec _w_sumie_ jakis jedynie sluszny wyglad (super by bylo gdyby mogla go jakos zmienic - farbowanie wlosow juz tutaj padalo, a inne rzeczy tez by sie znalazly - to tylko kwestia ceny).


Musi? A niby czemu? Bo tego wlasnienie rozumiem...

belin wrote:A moje przyklady sa przejaskrawione bo... takie sa. Wtedy lepiej widac. Moge delikatniej tylko poco? Wlasciwie bym mogl wszystko to co napisalem umotywowac swoimi postaciami... ale tak nie zrobie :-).


Ja tez bym wszystko to co pisze motywowac swoimi postaciami. I tez tak nei zrobie. ;)

belin wrote:Jesli kazda widzi po swojemu... hmmm... wiesz... nasunelo mi sie pare epitetow :-D. Owszem, mozna wtedy odegrac to w sposob fabularny... byles kiedys w zwiazku, gdzie kazda strona widzi po swojemu? Chyba nie. Tyle na temat.


A ja mam wrazenie, ze w kazdym zwiazku, kazda strona widzi po swojemu. A tak niezaleznie od tego, to nie widze zwiazku z tematem. Moglbys wyjasnic?


belin wrote:Co do glosowania i zmieniania pogladow. Coz... zawsze uwazam, ze najpierw pogadac i pozwiedzac a pozniej sie wypowiedziec (takich mozliwosci nie daja niestety nasze panstwowe glosowania co widac ;-) )


Ja tez jestem za, ale biorac pod uwage ilosc osob, ktora zaglosowala nim zaczela sie na serio dyskusja, jestesmy w mniejszosci... :)

belin wrote:Nadal nie widze porzadnych kontrargumentow - jest wizja "ameby" i tego, ze "wlasciwie po co?" - ale nie ma sensownego argumentu na "nie". I dlatego jestem na "tak"


Nie widzisz? To poszukaj jeszcze raz. ;)

A tak na powaznie. "Porzadne argumenty" to takie, ktore by CIe przekonaly. A w tego typu dyskusjach raczej sie to nei uda w zadna strone. My teraz walczymy o "dusze" tych, ktorzy Nas czytaja. :twisted:

Ale zrobie dla Ciebie (i nie tylko) teraz podsumowanie. Same tezy, bez ich udowadniania, gdyz to juz zrobilem (albo sie staralem ;))

Nie, gdyz:

1. Ja osobiscie wole by moje postacie mialy wlasne wyobrazenie o innych, bez narzucania czegos odgornie.

2. Wole (i daje mi wieksza satysfakcje) by moje postacie inni wyobrazali sobie na podstawie czynow, zachowan, slow. A nie poprzez linijki.

3. Sam chce decydowac o tym, jak ta postac ma wygladac. A decyduje poprzez konkretne odgrywanie. Nie lubie jak mi cos kaza. :)

4. Wole by pracowala moja wyobraznia i chce te postacie widziec (caly czas mowie o wygladzie) poprzez pryzmat zachowan, a nie linijki tekstu.

5. W zwiazku z powyzszym ta zmiana mialaby, przynajmniej dla czesci graczy, powazne minusy. A plusy sa znikome. Bo zadnych powaznych argumentow na tak, poza ekstremalnymi przykladami, nie podal jeszcze nikt. A tak BTW, to wole, zeby Prog.D. zajmowal sie bardziej potrzebnymi rzeczami, a nie dokladniejszym wygladem postaci.

6. Wybacz, ale dla mnie takie opisy to po prostu droga na skroty. I tyle...

PS. W punktach 1-4 uzylem pierwszej osoby liczby pojedynczej. Ale, co widac chocby z glosowania, nie jestem sam.
User avatar
WojD
Posts: 1968
Joined: Mon Oct 31, 2005 6:14 am
Location: PL
Contact:

Postby WojD » Sat Feb 25, 2006 6:19 am

Reasumując:

1. jeśli wygląd byłby losowo przydzielany, to wpłynąłby negatywnie na możliwość dowolnego odgrywania postaci; poza tym - gdy postać będzie miała 80 lat, to ma nadal być rosłym blondynem czy sprężystą brunetką?

2. czy cantrianie (cantryjczycy?) sa humanoidalni? antropocentryzm przez nas przemawia ;)

9999-9.99: Mówisz: * splata nibynózkę z jej wyrostkami czuciowymi *

No, dobra to przesada ;) Chyba jednak sa humanoidalni...

3. Jeśli wygląd byłby opisywany samodzielnie, to będziemy miec wysyp: przystojnych, umięśnionych blondynów, długonogich, biuściastych brunetek i innych temy podobnych kreatur ;) Pojawia siuę tez kwestia starzenia...

4. Kompromistem wydaje mi się połączenie elementu losowego z opisem ustalonym przez gracza na etapie tworzenia postaci. To jest akurat relatywnie łatwe do wprowadzenia.

Przy formularzu kreowania postaci byłoby kilka list rozwijanych:
wzrost -> niski, średni, wysoki, przerośniety ;)
konstrukcja fizyczna -> szczupła, harmonijna, umięśniona, otyła
kolor oczu -> niebieski, zielony, czarny
kolor wlosów -> blond, rudy, szatyn, brunet

Zakładając, że jeden gracz może mieć maks. 15 postaci, to można by narzucić ograniczenie, że kazdej cech gracz może użyć maks. 4 razy

Z czasem następowałyby zmiany - np. po 50. roku życia postaci stawałyby się siwe, osoba poraniona powyżej 50% mogłaby być póżniej 'pokryta bliznami', koloru oczu nie byłoby widać gdyby ktoś miał okulary lub maskę... Budowa ciała mogłaby zostac ukryta przez pelerynę, kaptur zasłoniłby włosy... To cały system, który należałoby przemysleć, gdybyśmy jednak doszli do wniosku, że takie opisy sa potrzebne.

Ja nadal nie czuję się przekonany co do celowości takich zmian.
==============
Denis B
Posts: 98
Joined: Mon Apr 11, 2005 8:13 am

Postby Denis B » Sat Feb 25, 2006 12:34 pm

Trtoche mnie smieszy jak jest tu mowa o odgrywaniu postaci ...
Skoro jedna z moich postaci jest z zasady małomownym mrukiem ( --> MAŁOMOWNYM - czymi z zasady nie odzywa sie niepytana , MRUKIEM --> czyli mowi mało i krotko ) to raczej szansa na zaistnienie jej w swiecie jako czegos co ma kształ jest zerowe ... Owa postac raczej chodzi i szuka komu przywalic pała ... bez zbednych słow czy gestow ...



Była swego czasu dyskucja na temat pełniejszego opisu bundynko , czy etykietek do przedmiotow - w sumie w swietle tego co jest napisane powyzej tez była bez sensu ... bo kazdy moze sobie wyobrazic jac co wyglada ... a to ze wyobrazenia beda ZUPEŁNIE inne - to juz pewnie mało istotna sprawa ...

GRUNT TO WYOBRAZNIA - swoja droga sproboje w grze wmowic komus jak wyglada ... BO W SUMIE to WYOBRAZNIA i to ze dany koles wyobraza sobie ze jest wysokom brodatym szatynem - jest nie udowadnialne , mozna nawet zrobic takiemu proces karny o oszustwo - 10 powie ze jest łysy , i koles jest łysy - bo kto ma racje jeden posiadacz wyobrazonej czupryny czy 10 "widzacych" wyobrazonego łysego ...
User avatar
Susel
Posts: 453
Joined: Tue Jan 03, 2006 9:02 pm

Postby Susel » Sat Feb 25, 2006 12:54 pm

Denis B wrote:Trtoche mnie smieszy jak jest tu mowa o odgrywaniu postaci ...
Skoro jedna z moich postaci jest z zasady małomownym mrukiem ( --> MAŁOMOWNYM - czymi z zasady nie odzywa sie niepytana , MRUKIEM --> czyli mowi mało i krotko ) to raczej szansa na zaistnienie jej w swiecie jako czegos co ma kształ jest zerowe ... Owa postac raczej chodzi i szuka komu przywalic pała ... bez zbednych słow czy gestow ...


Ludzie sobie doskonale wyobrażą ta postać... Jako małomównego mruka...
a jesli chodzi i szuka "zaczepki" to wyobrazą sobie... takiego, opisywanego wcześniej "karka"...

Denis B wrote:Była swego czasu dyskucja na temat pełniejszego opisu bundynko , czy etykietek do przedmiotow - w sumie w swietle tego co jest napisane powyzej tez była bez sensu ... bo kazdy moze sobie wyobrazic jac co wyglada ... a to ze wyobrazenia beda ZUPEŁNIE inne - to juz pewnie mało istotna sprawa ...


Opis budynków to był beznadziejny pomysł i go odrzucono(tak, odrzucono więc ten argument totalnie nie ma sensu...)... a etykietki do przedmmiotów to zupełnie inny temat...

Denis B wrote:GRUNT TO WYOBRAZNIA - swoja droga sproboje w grze wmowic komus jak wyglada ... BO W SUMIE to WYOBRAZNIA i to ze dany koles wyobraza sobie ze jest wysokom brodatym szatynem - jest nie udowadnialne , mozna nawet zrobic takiemu proces karny o oszustwo - 10 powie ze jest łysy , i koles jest łysy - bo kto ma racje jeden posiadacz wyobrazonej czupryny czy 10 "widzacych" wyobrazonego łysego ...


Przykład... totalnie... bez... sensu...
Denis B
Posts: 98
Joined: Mon Apr 11, 2005 8:13 am

Postby Denis B » Sat Feb 25, 2006 2:01 pm

Dla ciebie bez sensu jest wogole rozmowa o tym - wiec i bez sensu jest jakikolwiek argument , ktori jest na TAK ...

Moze ci w skrocie wyosle o co w tym chodziło : Twoje odgrywanie postaci nie ma zadnego znaczenia - jezeli zdazy sie grupa osob ktora stwierdzi ze twoja postac wyglada jak a nie inaczej ... dlatego opis wygladu jest istotny - bo jest to zrodło bezstronnej informacji ...
User avatar
KilDar
Posts: 474
Joined: Wed Jul 20, 2005 10:02 am
Location: Polska, Katowice

Postby KilDar » Sat Feb 25, 2006 2:11 pm

Susel miał wcześniej bardzo sensowne argumenty na TAK... szkoda, że się dał przekabacić ;)
osobiście pomysł opisu postaci mi się podoba, byle nie był to opis zbyt dokładny, nie pozwalający rozwinąć się wyobraźni...
ale jak to nie zostanie wprowadzone to też się nic nie stanie
Matix wrote:Nie grałem w Cantra przez najbliższe pięć minut
User avatar
Susel
Posts: 453
Joined: Tue Jan 03, 2006 9:02 pm

Postby Susel » Sat Feb 25, 2006 3:59 pm

KilDar wrote:Susel miał wcześniej bardzo sensowne argumenty na TAK... szkoda, że się dał przekabacić :wink:


Można powiedzieć że na dobrą sprawę, w tym momencie, nie mam zdania...

KilDar wrote:osobiście pomysł opisu postaci mi się podoba, byle nie był to opis zbyt dokładny, nie pozwalający rozwinąć się wyobraźni...
ale jak to nie zostanie wprowadzone to też się nic nie stanie


Tja...
Prawie to samo o czym ja mówiłem...(i dla tego rozwiązania jestem na TAK)
ale to nie takie łatwe dobrze wyważyc ten opis... Jak dać za duzo to będzie źle, a jak znowu dac zbyt mało to nie przyniesie to żadnych korzyści...
A jesli chodzi o sposób dobierania wyglądu to według mnie pomysł Wojda wymiata...

Denis B wrote:Dla ciebie bez sensu jest wogole rozmowa o tym - wiec i bez sensu jest jakikolwiek argument , ktori jest na TAK ...


Tja...
1. Jak juz wspomniano, wcześniej byłem innego zdania niz jestem, więc jak widać, porządne argumenty mają na mnie wpływ...
2. Już widzę ciebie zastanawiającego się nad sensem argumentów na NIE...
A ten akurat argument o którym mowa nie ma w moich oczach sensu, bo dyskusja na temat opisów budynków, "w świetle tego co jest napisane wyżej, też była bez sensu", co nie zmienia faktu że bez tego co jest napisane wyżej także nie miała sensu...

Denis B wrote:Moze ci w skrocie wyosle o co w tym chodziło : Twoje odgrywanie postaci nie ma zadnego znaczenia - jezeli zdazy sie grupa osob ktora stwierdzi ze twoja postac wyglada jak a nie inaczej ... dlatego opis wygladu jest istotny - bo jest to zrodło bezstronnej informacji ...


Dość dobrze zrozumiałem o co ci chodziło... ale co to zmieni że jacyś goście wyobrażą sobie mnie łysego a ja wyobrażam sobie mnie z włosami do ziemi?
Akurat to niebardzo wpłynie na grę, może tylko doprowadzic do paru durnych sytuacji...
User avatar
KVZ
Players Dept. Member
Posts: 5309
Joined: Sun Sep 28, 2003 7:04 am
Location: Vlotryan
Contact:

Postby KVZ » Tue Feb 28, 2006 8:06 pm

Zagłosowałałem na TAK. Zawsze byłem za tym pomysłem.
Corruption born inside. I'm part of dark side / A.F.K. / We'll steal your dreams and control your minds
https://twitter.com/DukeKVZ / http://www.futurerp.net/pages/link.php?id=24880
belin
Posts: 562
Joined: Sun Nov 06, 2005 11:26 pm
Location: Poland - Warsaw
Contact:

Postby belin » Tue Feb 28, 2006 8:38 pm

Troche niestety brak czasu mnie przystopowal w dyskusji.
W kazdym razie swoje argumenty podalem. Dodam tylko jeszcze raz, ze akurat przy wygladzie "odgrywanie" postaci jest argumentem o kant "d" potluc (jak dla mnie). I dlatego postuluje pewna "pule genetyczna" decydujaca o wygladzie Cantryjczyka
Podsumowujac:
1. przydatne przy pytaniu sie "czy byl tu taki wysoki, czarnowlosy gosc w kapeluszu" jest sensowniejsze niz pytanie "Czy byl tu Iksinski" - zwlaszcza jak tylko przeszedl i sie nie przedstawial.
2. naprawde przydatne przy rozmowach "damsko-meskich" ;-) - chociaz tu pare osob sie wzbranialo, to po prostu wg mnie byloby milej nie byc dziwnie zaskoczonym gdy ktos jednak wspomni o jakims, dla nas akurat, calkiem abstrakcyjnym kolorze wlosow czy oczu ;-).
3. Motyw z bliznami u kogos kto sie wyleczyl z ciezkich (np. powyzej 30 %) obrazen jest jak dla mnie super - i ilez daje mozliwosci fabularnych!
Co do ogolnych zalozen wygladu (ze niby ma 4 pary rak i 3 glowy) to postaci sa odgrywane przez ludzi i chyba jako humanoidy sa widziane przez wiekszosc.
User avatar
Gnom
Posts: 1186
Joined: Thu Dec 22, 2005 11:53 am
Location: Poland

Postby Gnom » Tue Feb 28, 2006 9:06 pm

belin wrote:1. przydatne przy pytaniu sie "czy byl tu taki wysoki, czarnowlosy gosc w kapeluszu" jest sensowniejsze niz pytanie "Czy byl tu Iksinski" - zwlaszcza jak tylko przeszedl i sie nie przedstawial.


No pierwszy argument, ktorego nie moge zbic. I przekonywujacy. :)

belin wrote:2. naprawde przydatne przy rozmowach "damsko-meskich" ;-) - chociaz tu pare osob sie wzbranialo, to po prostu wg mnie byloby milej nie byc dziwnie zaskoczonym gdy ktos jednak wspomni o jakims, dla nas akurat, calkiem abstrakcyjnym kolorze wlosow czy oczu ;-).


No, tu sie nie zgadzam, juz pisalem czemu...

belin wrote:3. Motyw z bliznami u kogos kto sie wyleczyl z ciezkich (np. powyzej 30 %) obrazen jest jak dla mnie super - i ilez daje mozliwosci fabularnych!


No motyw ladny, ale nie wiem czy wart mieszania w grze...
Denis B
Posts: 98
Joined: Mon Apr 11, 2005 8:13 am

Postby Denis B » Tue Feb 28, 2006 9:37 pm

Jak dla mnie wynik głosowania wydaje sie waznienszy niz 1000 postów jednego gnoma ...:D
Sierak
Posts: 827
Joined: Thu Aug 11, 2005 2:27 pm
Location: Polska Poland

Postby Sierak » Tue Feb 28, 2006 10:02 pm

belin wrote:gnebilem Michala za kretynska akcje reklamowa. Jesli chcemy nowych graczy (ha ha... wytlumaczeniem tej akcji byla czesto potrzeba zwyklych fizoli co tym bardziej popiera moje poglady) to dajmy im naprawde nowy swiat - i to taki przed ktorym nie beda sie musieli nagle bronic (he he... polece w cos innego... akurat sie tarfil fajny gracz...
X: "ooo witaj, widze, ze jestes silnym i roslym facetem, moze zamiast zbierac ryz pomozesz mi przy tych kamieniach?",
Y: "eee... no cos ty, ja to taki mikry jestem, ledwo mnie widac zza tego ryzu"

i co?


Znalazłem to, takim tejkeluk.
ImageImage<-- Kliknij proszę w oba, z góry dziękuję :)
User avatar
Gnom
Posts: 1186
Joined: Thu Dec 22, 2005 11:53 am
Location: Poland

Postby Gnom » Tue Feb 28, 2006 10:04 pm

Denis B wrote:Jak dla mnie wynik głosowania wydaje sie waznienszy niz 1000 postów jednego gnoma ...:D


A dla mnie nie. :D A tak na serio, to przeczytaj w sygnaturce co o wiekszosci myslal Arystoteles. Ja sie pod tym podpisuje. Mnei tam bardziej interesuje co o tym mysli Prog.D. Ekhm, marol, wojd?
User avatar
WojD
Posts: 1968
Joined: Mon Oct 31, 2005 6:14 am
Location: PL
Contact:

Postby WojD » Tue Feb 28, 2006 10:29 pm

Od strony programistycznej da się to wprowadzić. Wszystko się da - także wstecznie - ale to oznacza, ze każdy gracz musiałby pewnego dnia określić wygląd swych postaci... Choć zawsze można dać przycisk ROLL :) Spore wyzwanie - zwłasza w kontekscie unikalnosci i eliminowania identycznych postaci - choć z drugiej strony gdyby ktos chciał mieć samych łysych osiłków, to czemu mu nie pozwolić?

Od strony RP - w różnych grach jest róznie - w niektórych wygląd narzuca scenariusz, w innych jest generowany losowo - w jeszcze innych okresla się to samemu. Ale zwykle gra sie jedna postacią. Tu jest ich nawet 15. Kazda postać powinna być unikalna a wygląd będzie w jakiś tam sposób tę unikalność wymuszać -

Ogólnie - warto się zastanowić, choć niech nikt nie liczy, ze pojawi się to szybko. Może za kilka miesięcy (realnych) znajdzie się czas i na to - na razie są wazniejsze dla gry kwestie - aczkolwiek postaram się o tym pamiętać.
==============

Return to “Sugestie”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest