Cantr II Discussion Forum

Wnioskuję do PlayerD o dokładne przyjżenie sie kontom Gnoma i Cantryjczyka... Zdaje mi się że to jedna i ta sama postać prowadząca dwóch graczy...

---------------------------------------------------------------------------------------

Apropo tematu

Moim zdaniem mozliwosc ustalania jakichkolwiek automatycznych reakcji postaci na zachowania innych kloci sie z idea cantr...

Nic dodać, nic ując...

ushol wrote:[list=]Wnioskuję do PlayerD o dokładne przyjżenie sie kontom Gnoma i Cantryjczyka... Zdaje mi się że to jedna i ta sama postać prowadząca dwóch graczy[/list]...

To znaczy, ze jedna postac w Cantr zawladnela 2 graczami i teraz zyje za nich w prawdziwym swiecie ? heheeheh tego jeszcze nie bylo

Przyjrzałem się - to rzeczywiście klika - ale prowadzona wraz z 13 innymi graczami przez nikomu nie znaną postać z małej osady na Fic.

Widzisz jak ushol wskazuje na dwudziestoletniego męzczyznę

ushol mówi: "to on... siekierami go"

Widzisz jak ushol po mistrzowsku rani dwudzistoletni męzczyzna.

Ushol mówi: "*przeklinając pod nosem* Ma żelazną tarczę... nic mu nie zrobię moją siekierą *patrzy zmartwiony* spróbuję jeszcze jutro...

...moim zdaniem jakakolwiek dyskusja z ideą Cantr nie ma przyszłości...

Ykhm???



Wyjaśnij, proszę, co masz na myśli?

...jedynie to ze dyskusja o pomyśle ( o jego ewentualnych wariacjach, rozwinięciu, poszerzeniu, itd ) już się skończyła bo doszliśmy do argumentu ostatecznego...

To chyba tyle

dead_rat wrote:...jedynie to ze dyskusja o pomyśle ( o jego ewentualnych wariacjach, rozwinięciu, poszerzeniu, itd ) już się skończyła bo doszliśmy do argumentu ostatecznego...

To chyba tyle

Trochę w tym racji. Zauważyłem to samo po swoim pomysle z tymi nieszczęsnymi głowami. Część osób zdaje się zapominać, że ten dział nazywa sięSugestie i ma służyć do prowadznie abstrakcyjnych rozmów i rozważania pomysłów. Zamiast tego często ludzie atakują jakaś idee nim ta w ogóle zostanie porządnie przemyłsana, omówiona, przedyskutowana, wygładona itd.

Mamy tu przecież dyskutować teoretycznie... a niektórzy zachowują się jakby te pomysły jutro miały być testowane w grze

Ten pomysl wydaje mi sie nie glupi. BTW: Raist, w jakim RPGu, w ktrorym nie oddajesz automatycznie, Twoja postac jest w swiecie caly czas, nawet gdy jestes wylogowany?

Ten pomysl wydaje mi sie nie glupi. BTW: Raist, w jakim RPGu, w ktrorym nie oddajesz automatycznie, Twoja postac jest w swiecie caly czas, nawet gdy jestes wylogowany?

Ale i tak jest przeglosowane ze nie, pozatym podane zostalo dosc argumentow przeciw, i najprawdopodniej gora sie nie zgodzi, wiec cos jeszcze?

A Cantra nie powinno sie porownywac do innych RPG-ow bo to nie jest zwykle RPG...

Po pierwsze Cantr to nie tylko polscy gracze. Po drugie argumenty byly glownie przeciwko automatycznemu kontratakowi, a nie wartowaniu. 3 Nie ja nazwalem Cantra "zwyklym RPG" i nie ja go porownywalem.

Po pierwsze Cantr to nie tylko polscy gracze, ale mamy wiekszosc. (przynajmniej mielismy) A napewno jestesmy blisko polowa, i jesli tutaj zostalo to ostro zgnojone, to jaka ma szanse na przezycie u anglikow??

Po drugie argumenty byly przeciw oddawaniu i przeciw wartowaniu, a szczegolnie jeden byl przeciw oboma:

Acutus wrote:Moim zdaniem mozliwosc ustalania jakichkolwiek automatycznych reakcji postaci na zachowania innych kloci sie z idea cantr...

Nic dodac, nic ujac...

Po trzecie wskaz mi miejsce gdzie powiedzialem ze ktos nazwal Cantra "zwyklym RPG". A tak na marginesie to w zadnym szanujacym sie RPG-u nie oddajesz automatycznie, bo to kluci sie z idea RPG...

Po czwarte i najwazniejsze - nie wierze zeby gora sie na to zgodzila, a to oni maja decydujacy glos a nie my - gracze.

Może to już było - ale pewien automatyzm uzasadniłby istnienie broni takiej jak np. halabarda czy tarczy takiej jak tarża... Po prostu atakujący mógły się nadzieć na ripostę Ale co do automatyzmu w ogóle to się zgadzam, że jest mocno sprzeczny z ideą Cantr.

No to sie nie zgadzam na to, zeby wystarczylo zaczac pracowac przy projekcie, zeby dodawaly Ci sie surowce do inwentarza- powinno sie przeciagac te surowce (wpisywac jakas okreslona sentencje, zekazdym razem o okreslonej porze, zeby zdobyc 1g surowca). W innym przypadku to juz automatyzacja.

Tylko problem jest w tym Nicka nie podaje (wez sobie wymysl jakis normalny nick, bo to jest meczace), że Cantr jest skonstruowany tak, zeby nie trzeba bylo na niego powswiecacac wiele czasu... A gdybys musial sie tak logowac, to wiesz ile by ci to zzeralo czasu?
A uderzenie masz jedno dziennie, uderzasz i dowidzenia, dlatego nie powinnismy tego automatyzowac, tak jak czynnosci wykonywanych przez prawie caly czas, ani tych dwoch rzeczy porownywac...