glowy w solance

[Yossarian]

"4. Głowa zakonserwowana powinna chyba też się psuć choć wolno by na końcu stać się nierozpoznawalnym przedmiotem o nawie czaszka, który to przedmiot jest całkowicie bezużyteczny..."

Jak to - bezużyteczna?! A teatr? A statki pirackie? A, wreszcie, głowa jako małe kości?!
Tak byc nie może.

[ushol]

Naramienniki z czaszek gdzieś widziałem... hyba Warhammer, albo cuś... też mogłyby być niezłe...

[Acutus]

Żeby tylko nasz kochany cantr nie stal sie diablo-podobny... sie mi akurat przypomniały te bandy killerow latające z uszami innych graczy My bedziemy mieli głowy ... Moja pierwsza myśl była "czemu nie!? fajnie bedzie:)" ale jak sie chwilke zastanowiłem to... no właśnie. Diablo:P. Doświadczeni gracze faktycznie mogliby z tego zrobic "klimatyczny użytek"... gorzej z tymi, ktorzy z ogame i innych cudownych światów do nas przybywają...

[ushol]

Doświadceni gracze nie zabijają bez powodu, a powodem raczej ie stanie się chęć zdobycia głowy... Pozatym człoweik wkrczający do jakiejś osady z bęczkiem głów raczej dobreo wrażeni nie będzie robił... mogły by być popularne w jakimś kraju barbarzyńców, lecz w naszym cywilizowanym świecie Cantr dodadzą ów głowy jedynie smaczku... i to jest dobre...

EDIT... Wypowiedź nieważna, źle zrozumiałem co kolega chciał przekazać...

[Susel]

Doświadczeni gracze faktycznie mogliby z tego zrobic "klimatyczny użytek"... gorzej z tymi, ktorzy z ogame i innych cudownych światów do nas przybywają...

Nie będzie z tym problemu... Nie sądze żeby nowi gracze przybywający z Ogame i reszty badziewia, byli w stanie dobrać się do czyjejś głowy... Coprawda ciało można znaleźć w wielu miejscach,szcególnie jak w duzym promieniu nie ma możliwości zdobycia nieprzetworzonego jedznia, ale takie "ziomy" długo w Cantrze nie goszczą...

[w.w.g.d.w]

Kiedys byl post by po ubiciu cantryjczyka tez wysypywalo sie mieso,kosci i tym podobne.
Widze nawrot tej ideii,wtedy bylem ZA i teraz tez jestem

[ushol]

To lekka przesada... Nie byłoby co chować... Zjesz ciało i grabarze będą bezrootni...

[AUTO]

Świetny pomysł. Jedna z moich postaci bardzo chce zostać płatnym zabójcą, ale problem jest z udowodnieniem wykonania zadania.

[ushol]

No właściwie... jak przyniesiesz uwędzone mięso z człowieka to ci uwierzą... hehe

[OktawiaN :)]

No to niektorzy sami beda sobie obcinac glowy jesli mieli by na tym zarobic

[Gin]

Ja Tylko nie rozumiem jednego: dlaczego zaraz głowy. a nie na przykład uszy (przecież są lżejsze). A tu niektórzy chcieli po 100 szt dźwigać! Uszy są zdecydowanie bardziej wygodne, łatwiej je obciąć i łatwiej wysuszyć. Wiele czasu zaoszczędziłoby się na procesach mumifikacyjnych.... Zdecydowanie jestem za USZAMI...

[Elm0]

Po odciętych uszach raczej nie zidentyfikujesz ich poprzedniego 'posiadacza'

[Vivaldii]

Po odciętych uszach raczej nie zidentyfikujesz ich poprzedniego 'posiadacza'

Dokladnie, tu nie chodzi o trofea i robienie Diablopodobnego klimatu. Jestem calkowicie przeciwny temu by glowy mialy jakakolwiek wartosc surowcowa typu male kosci itp. Chodzi tylko i wylacznie o udowodnienie czyjejs smierci w sposob jednoznaczny i brutalny...

[Susel]

Chodzi tylko i wylacznie o udowodnienie czyjejs smierci w sposob jednoznaczny i brutalny...

No no... Nie tak wyłącznie... Ja już mam pomysł na inne, ciekawe wykorzystanie głowy , Ale szcegóły zostawie dla siebie...

Po odciętych uszach raczej nie zidentyfikujesz ich poprzedniego 'posiadacza'

Zidentyfikujesz, zidentyfikujesz... Ale nie na oko, i nie na tym poziomie rozwoju technologicznego... Tak więc obcinaniu uszu mówimy NIE


A tak bajdełej to... Z głowy zostaje czaszka... A co potem? Bo sie okaże że będziemy mieli stosy bezużytecznych (no mozna je conajwyżej wykorzystac do dekoracji lochu, czy innego miejsca. ) czaszek... I co z nimi?

[ushol]

pokruszyć i do jedzenia dodawać...